„Mój facet twierdzi, że ubieram się jak pierwsza lepsza” (Historia Weroniki)

Dziewczyna ma na ten temat inne zdanie.
„Mój facet twierdzi, że ubieram się jak pierwsza lepsza” (Historia Weroniki)
Fot. iStock/Unsplash
31.01.2018

W związkach pojawiają się różne problemy: począwszy od poważnych aż do błahych. Często dotyczą wyglądu, a dokładnie tego, jak się ubieramy. Kobiety podkreślają, że jeżeli chodzi o Polaków, nie potrafią się dobrze ubrać. Z kolei polscy mężczyźni odwdzięczają się im zarzutem odnośnie nadmiernego strojenia się. Twierdzą, że kobiety w innych krajach preferują bardziej sportowy styl i to im podoba się najbardziej.

Pretensje dotyczące stylu ubierania się często słyszy od swojego faceta Weronika. Dziewczyna podobno ubiera się wulgarnie. Weronika zawsze słyszała komplementy na temat swojego wyglądu, dlatego słowa mężczyzny są dla niej szokiem.

Czy chłopak Weroniki przesadza?

Zobacz także: „Zdradzę Wam, jak się ustawiłam w życiu” (Historia Izy)

pretensje faceta

Fot. unsplash.com

P., mój facet, ciągle podcina mi skrzydła, jeśli chodzi o wygląd. Nie jestem znawczynią mody, ale zawszy słyszałam komplementy co do tego, jak się ubieram. Niektóre koleżanki, siostry, a nawet mama często proszą mnie, abym pomogła im stworzyć odpowiedni zestaw.

Ubieram sie przeważnie w sieciówkach. Od czasu do czasu odwiedzam lumpeksy. Generalnie trzymam się zasady, że lepiej kupić jedną porządną rzecz niż kilka słabej jakości.

Nie jestem szarą myszką i lubię dobrze wyglądać. Jeżeli tylko jest ku temu okazja, zakładam coś szykownego. Lubię marynarki, seksowne sukienki, eleganckie buty i dodatki. Noszę rzeczy kolorowe, bo za szarymi i burymi nie przepadam. Poza tym dzięki temu wyróżniam się. Kilka razy słyszałam nawet, że mogłabym poprowadzić bloga. Nigdy bym się na to nie zdecydowała. Ja po prostu lubię się ładnie ubrać, a moda sama w sobie niezbyt mnie interesuje. Ale wracając do mojego chłopaka...

Weronika opisuje, w czym tkwi problem.

- Na co dzień nie jest tak źle i P. nie wypomina mi, że ubrałam się niestosownie. Pewnie to dlatego, że ubieram się dość zwyczajnie, gdy nie ma żadnej okazji. Niestety wszystko zaczyna sie psuć, kiedy wychodzimy na kolację, do znajomych lub idziemy na jakieś wesele.

pretensje faceta

Fot. unsplash.com

Ostatnio byłam na obiedzie u rodziców P. Założyłam z tej okazji czerwoną sukienkę. Sukienka jest prosta i skromna, ale podkreśla moją figurę, co bardzo nie podoba się P. Zaraz po powitaniu mnie w progu skrytykował mój wygląd. Zrobiło mi się bardzo przykro, ponieważ chciałam wyglądać ładnie dla niego. On uznał, że niepotrzbne się wystroiłam.

Dziewczyna przytacza jeszcze inne sytuacje.

- Latem założyłam na spotkanie z P. białą sukienkę w kwiaty i szpilki. Umówiliśmy się w kinie. Jak mój chłopak mnie zobaczył, o mało co oczy nie wyszły mu z orbit i zamiast przywitania, zrobił nieprzyjemny komentarz na temat mojego wyglądu. Zarzucił, że sukienka jest nieprzyzwoita. Faktycznie, dekolt sukienki jest duży, ale jeżeli chodzi o długość, sięga kolan. Zawsze zwracam uwagę na to, aby odsłaniać tylko górę albo dół. P. widział jak oglądali się za mną faceci, gdy do niego podchodziłam i wypomniał mi to. Myślałam, że się ucieszy z mojego wyglądu, bo normalnie mężczyźni cieszą się, gdy ich dziewczyny ładnie wyglądają i zwracają uwagę płci przeciwnej. Ale nie mój P.

Robiłam z nim też zakupy na sylwestra. Dla siebie wybrałam obcisły, czarny top i czarne spodnie z połyskującego materiału. P. oczywiście nie spodobal sie mój strój i powiedział, że będę wyglądała w nim jak pierwsza lepsza. Użył dokładnie takich słow. Zdenerwowałam się i poprosiłam, żeby przyniósł mi coś, co mu się podoba. Zaproponował mi taką szeroką bluzkę w kwiary z falbankami i spodnicę za kolana. Spódnica była całkiem niezła, ale na pewno nie pasowała do bluzki. Całość sprawiała „babciowe” wrażenie. Nie chciałam wyglądać jak stara malutka.

pretensje faceta

Fot. unsplash.com

Weronika założyła na sylwestra to, co sama wybrała, a P. obraził się na nią za to.

- Pogodziliśmy się, ale mam dość, bo takich sytuacji jest coraz więcej. Ostatnio złapałam się na tym, że przed spotkaniem z nim staję się bardzo nerwowa. Zastanawiam się, czy nie powie mi czegoś nieprzyjemnego. Ogólnie jest bardzo dobrym chłopakiem, tylko krytykuje mój styl ubierania, więc nie wiem sama, co o tym myśleć.

Słyszałam, że kobieta rozkwita najbardziej wtedy, gdy słyszy od mężczyzny komplementy i słowa uznania. Ja mogę o tym pomarzyć, przynajmniej w kwestii wyglądu.
Moje koleżanki mówią, że on jest nienormalny pod tym względem i żebym uważała. P. jednak nigdy nie dał mi żadnych innych powodów do niepokoju. Ma też zupełnie zwyczajną rodzinę.

Nie wiem, dlaczego tak bardzo mnie krytykuje.

Niestety efekt jest taki, że zgasłam przy nim. Wszyscy to mówią. Straciłam na pewności siebie i zrobiłam się nerwowa. Czasami myślę, żeby bardziej dostosować się do wskazówek P., ale potem zmieniam zdanie.

Próbowałam rozmawiać z P., ale on mówi, że często ubieram się wulgarnie i przez to nie szanuję go. On nie chce, żebym za bardzo sie wyróżniała. Czy jego zaborczość pod tym względem powinna mnie zaniepokoić? Kto przesadza: on czy ja?

Zobacz także: Faceci nie lubią kobiet, które nadużywają TYCH słów

 

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 4.45 / 5
gość (Ocena: 5) 01.02.2018 21:46
Zasadnicze pytanie, po co z nim jesteś, skoro on cie obraża i krytykuje ? On zachowuje się toksycznie wobec ciebie i ja bym chciała się dowiedzieć na twoim miejscu dlaczego tak jest, bo argument w stylu ,,nie chce, żebyś się wyróżniała,, brzmi dla mnie idi.otycznie. Zwłaszcza jeśli dookoła jest wiele kobiet ubranych jak ty, to dlaczego ty niby ,,wyróżniasz się,,.....Wychodzi na to, że może być zazdrosny że inni faceci sie na ciebie gapią i to mu przeszkadza. Może faktycznie się wulgarnie ubierasz, my tego nie wiemy. Wiesz to tylko ty i twój facet.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.01.2018 21:17
daj sobie z nim spokój, kobieta powinna wyglądać ładnie, a on powinien się cieszyć z tego e wybrałaś właśnie jego, a inni mogą tylko popatrzeć
odpowiedz
ja (Ocena: 3) 31.01.2018 16:29
Po pierwsze chce zniszczyć twoje poczucie własnej wartości - przecież wszyscy widzą że wyglądasz super, ale dla niego nie. Po drugie jest zazdrosny - typ faceta który czepia się ubrań swojej kobiety to chyba szczyt, zniszczy ci życie, będziesz musiała w spódnicach do ziemi chodzić i w golfie żeby go zadowolić. Po trzecie - kopnij go w dupę, a nie z nim siedzisz skoro cię obraża. Nie masz do siebie szacunku dziewczyno.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 31.01.2018 16:22
Ale Ty masz problemy XDD
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.01.2018 11:48
Nie wierze, ze mozna byc z taka osoba! Nie podoba sie , wypad. Widzialy gały co brały :D
odpowiedz

Polecane dla Ciebie