„Mój eks zdradza swoją dziewczynę... ze mną. Sypiamy ze sobą non stop, ale on od niej nie odejdzie, bo...” (Historia Anny)

Kobieta ma wyrzuty sumienia, ale nie potrafi przestać.
„Mój eks zdradza swoją dziewczynę... ze mną. Sypiamy ze sobą non stop, ale on od niej nie odejdzie, bo...” (Historia Anny)
Fot. iStock
03.01.2018

Są osoby, które twierdzą, że powroty do byłych partnerów nie kończą się dobrze. Nie brakuje jednak przeciwników tego zdania. Oni uważają, że podjęli właściwą decyzję, na nowo wchodząc związek z dawną miłością. Czy mówią tak samo w przypadku, gdy cierpią przez to osoby trzecie?

Anna zawsze opowiadała się za tym, że zajęty mężczyzna jest nietykalny, jednak jej życie ułożyło się inaczej, niż się spodziewała. Dziewczyna zaczęła spotykać się z Adrianem – byłym chłopakiem. Wiedziała, że ma nową partnerkę, ale uczucie odżyło i nie mogła mu się oprzeć. Od tego czasu minęły dwa miesiące. Anna ma wyrzuty sumienia, ale chce walczyć o Adriana.

Pyta się was przede wszystkim, jak postąpić w tej sytuacji, aby jeszcze bardziej jej nie komplikować. Czy ma większe prawo do Adriana niż jego nowa dziewczyna? Ona sama skłania się ku zdaniu, że tak.

Zobacz także: „Poznałam świetnego faceta, ale ma jedną wadę...” (Historia Kamili)

powrót do eks

Fot. unsplash.com

- Wiem, że moje zachowanie jest bardzo niemoralne, ale nie cofnę już czasu. Co się stało, to się nie odstanie. Poza tym nie wiem, czy chciałabym. W pewnym sensie cieszę się, że ponownie spotkałam Adriana. Wiążę z tym pewne nadzieje. Mam nadzieję, że w końcu zejdziemy się na nowo.

Anna opowiada o szczegółach dotyczących związkuz Adrianem.

- Poznaliśmy się trzy lata temu. Ja się opalałam, a on był na spacerze z psem. Adrian zaczepił mnie i poprosił o numer telefonu. Ponieważ z wyglądu jest w moim typie, dałam mu swoje namiary. Zadzwonił jeszcze tego samego dnia. I tak zostaliśmy parą.

Byliśmy ze sobą przez ok. półtora roku, aż coś zaczęło się psuć. Pojawiły się kłótnie oraz kłamstwa z jego strony. Oboje podjęliśmy decyzję, że będzie lepiej, gdy rozstaniemy się na chwilę i wszystko przemyślimy. Nie wróciliśmy do siebie. Po jakimś czasie zapomniałam o nim, a potem dowiedziałam się, że ma nową dziewczynę. Jakoś to przeżyłam. Zajęłam się swoim życiem i wszystko było w porządku, dopóki nie spotkałam go ponownie.

Anna i Adrian spotkali się w kinie. Ona była na pierwszej randce ze znajomym, a on na spotkaniu ze swoją dziewczyną. Wymienili kilka słów, a potem rozeszli się.

powrót do eks

Fot. unsplash.com

- Kiedy się spotkaliśmy, serce zabiło mi mocniej i już nie zwracałam uwagi na mojego towarzysza. Nigdy więcej się z nim nie spotkałam. Zacząłem wspominać Adriana i tęsknić za nim. Ku mojemu zaskoczeniu zadzwonił do mne i zaprosił na kawę. Powiedział, że chce ze mną porozmawiać jak z przyjaciółką.

Faktycznie gadaliśmy jak starzy dobrzy kumple, ale nie mogłam się pozbyć wrażenia, że chcę z nim być. Opowidzieliśmy sobie nawzajem, co nowego się u nad wydarzyło i on poskarżył się trochę na swoją dziewczynę. Poczułam promyk nadziei, ale tamtego dnia nic się nie wydarzyło.

Adrian zadzwonił do Anny tydzień później.

- Zaprosiłam go do siebie, bo wiedziałam, że będę sama w domu. Nie ukrywam, liczyłam, że nastąpi przełom. Tak też się stało. Nie poszliśmy na całość, ale całowaliśmy się i przytulaliśmy. Niedługo potem zostaliśmy kochankami.

Minęło kilka tygodni. Ukrywamy nasz romans przed nową dziewczyną Adriana. On chciałby do mnie wrócić, ale Natalia stanowi problem. Podobno jest bardzo wrażliwa i bardzo zakochana w Adrianie. Nie widzi poza nim świata. Zauważyłam to sama, gdy zobaczyłam ich w kinie.

Zobacz także: Czy Twój związek mieści się w normie? Wiemy, kiedy powinien przyjść czas na pocałunek, wyznanie miłości, zaręczyny...

powrót do eks

Fot. unsplash.com

Adrian powiedział, że już raz próbował z nią zerwać, bo od dawna czuje że nie jest dla niego odpowiednią osobą, ale błagała go o szansę. Podobno kilka lat temu leczyła się na depresję i on trochę się o nią boi. Za każdym razem, gdy próbuje skierować rozmowę na temat rozstania, ona zaczyna mówić o czymś innym. Z jednej strony wszystko rozumiem, ale z drugiej denerwuję się.

Anna nie chce być tą trzecią.

- Nigdy nie byłam kochanką. To zdarzyło mi się pierwszy raz. Czuję lekkie wyrzuty sumienia, ale mam też wewnętrzne przekonanie, że Adrian jest mój. Ja byłam pierwsza. Poza tym próbował z nią zerwać, więc powinna zdawać sobie sprawę, że nie wszystko między nimi gra.

Prosiłam Adriana, żeby nie dawał się nabrać na ten szantaż emocjonalny. Słyszałam już o takich przypadkach. Niestety on upiera się, że poczeka i stopniowo przygotuje ją na tę rozmowę. Na moje pytanie, jak długo jeszcze będziemy ciągnąć tę farsę, odpowiedział, że nie wie. Może kilka tygodni, a może dłużej.

Pomyślałam o tym, żeby sama iść do tej dziewczyny i powiedzieć jej o wszystkim. Nie wierzę, że zrobi coś głupiego pod wpływem rozstania. Poza tym nie można szantażować ludzi w ten sposób.

Ja boję się tylko tego, że Adrian się wścieknie. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Anna
 

Polecane wideo

Komentarze (31)
Ocena: 4.55 / 5
Natalia (Ocena: 5) 27.10.2023 23:01
Jestem w podobnej sytuacji. Zdradzam bo dla mojego partnera seks nie istnieje.W życiu partner jest idealny ale w łóżku....ehhh... Chciałam to ratować, proponowałam nawet lekarzy ...nic nie dało na nic się nie zgodził więc się poddałam...Tylko tyle że nas z eks łączy tylko seks. Pogadamy ale na tym kończymy. Trwa to już ponad 2 lata. A partner ma ode mnie spokój.
odpowiedz
Marcin (Ocena: 5) 30.01.2022 06:24
Nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody , nie wchodzi się nigdy dwa razy do tej samej wody bo się nie da. Zdradził tą dziewczynę z tobą to skąd teraz możesz mieć pewność że nie zdradzi ciebie z inną.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.07.2019 19:35
On klamie i to typowe kiedy facet chce miec dwie lub wiecej. Kobiety wchodza w to bo chca bo je to kreci i chca wierzyc ze to prawda ale podswiadomie zdaja sobie sprawe jak jest. Koles ktory bredzi cos ze nie chce zranic innej dlatego potajemnie sypia z inna to chyba mowi samo przez sie?
odpowiedz
xyz (Ocena: 5) 18.01.2018 13:37
Chcesz wiedzieć co się robi w takich sytuacjach, bez względu na to czy to facet czy dziewczyna. Doprowadza się do sytuacji by zerwał z tamtą po czym od ręki samemu pokazuje mu się drzwi. Jak nie zrobisz tego jednym cięciem to utoniesz w tej toksycznej relacji na sporą część swojego życia.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.01.2018 22:27
zgadzam się..a on jest jeszcze większym kurwiszonem...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie