Gdy w grę wchodzą uczucia, to kobiety zazwyczaj uważane są za wylewniejsze, czulsze, bardziej melancholijne. Pokutuje przekonanie, że szybciej przywiązujemy się do mężczyzny, łatwiej złamać nam serce, częściej cierpimy z powodu platonicznych miłości. Z drugiej jednak strony rewolucja obyczajowa zrobiła swoje. Współczesne kobiety coraz częściej potrafią skutecznie trzymać uczucia na wodzy, są ostrożne i nierzadko bardzo praktyczne – niektóre dla własnych korzyści potrafią rozkochać w sobie mężczyznę. Jak to zatem właściwie jest z tym uczuciami?
Do zakochania jeden krok
Naukowcy postanowili sprawdzić, kto zakochuje się szybciej. Wnioski płynące z różnych badań mogą zaskakiwać – uczeni nie mają bowiem wątpliwości, że bardziej kochliwi są panowie. Na przykład Psychologowie dr Andrew Galperin i dr Martie Haselton z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Stanach Zjednoczonych, którzy przeprowadzili badania na grupie 375 kobiet i mężczyzn, doszli do wniosku, że mężczyznom częściej przytrafia się miłość od pierwszego wejrzenia czy uczucie platoniczne. Naukowcy odkryli także, że panowie szybciej mówią „kocham” i gdy są zakochani, zwykle nie kryją się ze swoimi uczuciami.
Z badań, których wyniki opublikowano w specjalistycznym czasopiśmie „Journal of Social Psychology”, dowiadujemy się, że mężczyznom wystarczy kilka tygodni, by zakochać się w kobiecie. Dla porównania – głębokie uczucie w przypadku kobiet pojawia się zazwyczaj po paru miesiącach. Wcześniej wolimy zadręczać się pytaniami typu: czy do siebie pasujemy? Co to na pewno miłość? Co on do mnie czuje? Mężczyźni tymczasem nie mają takich dylematów. Wiąże się to z faktem, że w sprawach uczuciowych jesteśmy bardziej ostrożne, a mężczyźni kierują się instynktem, idą na żywioł.
Jesteśmy rozsądniejsze
Inna sprawa, że mężczyzna zauroczony kobietą nierzadko myli fascynację z miłością. Jeśli kobieta mu się podoba (i zwłaszcza jeśli seks jest udany), od razu traci dla niej głowę, zapominając, że z prawdziwym uczuciem może mieć to niewiele wspólnego. W naszym przypadku natomiast jest nieco inaczej – jeśli zależy nam na mężczyźnie, wolimy zaczekać z pierwszym razem i zwykle potrafimy odróżnić popęd seksualny od uczucia. Jeśli więc chodzi o miłość, zwykle jesteśmy w tej kwestii bardziej rozsądne, kierujemy się głową, a mężczyźni – impulsem.
„Mężczyźni zdecydowanie szybciej się zakochują i trzy razy szybciej wyznają miłość. Powszechne przekonanie, że to kobiety szybciej poddają się uczuciom, może wynikać z faktu, iż są one postrzegane jako mniej racjonalne w miłości” – twierdzi psycholog prof. Marissa Harrison z amerykańskiego Pennsylvania State University, która zajmuje się tą tematyką.
Fakt, że jest tak również w Polsce, potwierdzają badania portalu randkowego C-Date. Wynika z nich, że mężczyźni zakochują się szybciej – do zaangażowania emocjonalnego po pierwszym spotkaniu przyznaje się ok. 30 proc. mężczyzn i 19 proc. kobiet. Okazuje się też, że najszybciej zakochują się osoby w wieku 20-30 lat.
Zdaniem internautów
Dyskusja na ten temat rozgorzała w internecie. Co o tym sądzą uczestnicy forów dyskusyjnych? „Oczywiście, że mężczyźni zakochują się szybciej. Kobiety na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmieniły, są teraz bardziej powściągliwe i pragmatyczne, a mężczyźni nie myślą takimi kategoriami. Gdy kobieta im się podoba, potrafią stracić dla niej głowę bez względu na wszystko. Zgadzam się też, że szybciej wyznają miłość i nie kalkulują tak jak kobiety” – pisze jedna z internautek.
A co na to panowanie? „Ja również szybko zakochałem się w mojej ukochanej (ona zresztą też). W sumie to zależy. Jeśli się chłopak zakochuje, to szybko i mocno, ale duża część (nie mówię większość, bo nie wiem, których jest więcej) również nigdy nie doświadcza takiego uczucia jak miłość, po prostu seks, pocałunki i nic więcej. Można powiedzieć tak, szybciej zakochuje się facet, ale kobiet kochających jest więcej; są takie, które też się bawią uczuciami i nigdy nie kochały, ale to raczej chyba nie jest aż taka liczna grupa jak u facetów” – uważa jeden z nich.
Oni kochają bardziej?
Psychologowie są w stanie wytłumaczyć, dlaczego mężczyźni zakochują się szybciej. Przede wszystkim zwracają uwagę na to, że są oni wzrokowcami – i tu sprawdza się zasada, że mylą fascynację z miłością. Ale bardzo często zdarza się, że głębokie uczucie, jakim mężczyzna darzy kobietę, zaczyna się właśnie od pożądania, zauroczenia jej urodą. Mężczyźni są też bardziej podatni na zranienie, a gdy związek się rozpada, nierzadko cierpią bardziej.
Oto kolejne badania, z których płyną ciekawe wnioski. Przeprowadził je amerykański psycholog David Gellen. W ankiecie poprosił on mężczyzn o oznaczenie skali swoich uczuć do partnerki. I tak prawie 70 proc. panów wskazało 8 w 10-stopniowej skali, podczas gdy ich partnerki bliższe były środka skali.
Mężczyźni okazali się też bardziej przywiązani do swoich wybranek – 60 proc. z nich miało nadzieję, że spędzą z nimi resztę życia, podczas gdy tak samo uważało 40 proc. pań.
Udowodniono ponadto, że mężczyźni po rozwodzie aż osiem razy częściej popełniają samobójstwo niż rozwiedzione kobiety. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Reader’s Digest wynika, że 41 proc. mężczyzn miałoby ochotę poprosić żonę o okazywanie im więcej czułości. Zwykle jednak na to się nie decydują. Powód? Boją się, że mogliby zostać uznani za niemęskich.
Ewa Podsiadły-Natorska