Są różne strategie podrywania, z których wiele jest naprawdę skutecznych. Zanim jednak przechodzisz do ostrej ofensywy, powinnaś sprawdzić, czy warto się aż tak starać. Zresztą, prawdopodobnie już to robisz. Okazuje się bowiem, że pierwszym krokiem w podrywaniu jest... zerknięcie na dłoń, aby sprawdzić, czy potencjalny partner nie ma na niej obrączki.
Do tego zabiegu przyznaje się już 3/4 Brytyjczyków, z których 62% robi to w ciągu 20 sekund od momentu zauważenia osoby, która przyciągnęła ich uwagę. Częściej zdarza się to paniom (81% ), ale wśród zwolenników szukania obrączki znalazło się też sporo, bo aż 71%, panów.
Obrączki u nowopoznanej osoby szukają przeważnie single w przedziale wiekowym 35-50. Większość z nich poza samym spojrzeniem na dłonie, decyduje się dodatkowo na `podpytywanie` o stan cywilny, zadając pytania typu `z kim spędzasz święta?`, `co robisz w weekend?`, itp. Na pytanie prosto z mostu decyduje się natomiast jedynie 37% odważnych. Gdy okazuje się, że dana osoba jest zajęta, aż 45% podrywających kończy z nią rozmowę.
A co Wy robicie, żeby sprawdzić, czy facet, który Wam się podoba, jest zajęty?
SŻ