Olga przed kilkoma miesiącami poznała chłopaka, z którym szybko znalazła nić porozumienia. Znajomość, która początkowo zanosiła się na przyjaźń, przemieniła się w miłość. Ale długo parą nie byli. „Po jakichś dwóch miesiącach zauważyłam, że coś się zmieniło. Przestał pisać i dzwonić tak często jak wcześniej, a chwilami miałam wrażenie, że unikał spotkań. Po dwóch miesiącach powiedziałam mu wszystko, co leżało mi na sercu, a on stwierdził, że w takim razie lepiej będzie się rozstać. Ciężko to przeżyłam” – opowiada. Czy to możliwe, żeby mężczyźnie dosłownie z dnia na dzień przestało zależeć na kobiecie?
Jeśli jak dotąd tworzyliście udany związek i nagle z jego strony zaczyna wiać chłodem, coś jest tu bardzo nie w porządku. Przyczyny takiego zachowania mogą być różne. W wieloletnim związku tą najczęstszą jest po prostu wypalenie i rutyna. Zagraniczni naukowcy z niebywałą precyzją obliczyli, że miłość trwa dokładnie dwa lata, sześć miesięcy i dwadzieścia pięć dni. Jeżeli zatem z porę nie zadbacie o swój związek i nie pobudzicie łączącego was uczucia do życia, prędzej czy później komuś z was po prostu przestanie zależeć. Przeżyła to internautka Ania. „Po czterech latach nasz związek zaczął się walić i w końcu się rozstaliśmy. Na pożegnanie chłopak powiedział mi, że po prostu się mną znudził. Miły prezent po takim czasie”.
Pociąga ich wszystko, co tajemnicze i nieodkryte, na zasadzie, że „lepiej gonić króliczka, niż go złapać”. W związku, rzecz jasna, jest nieco inaczej, ale i tak mamy wpływ na to, co dostaje od nas partner. A gdy wszystko ma podane na tacy, może to wam bardzo zaszkodzić. Zaniedbywanie wyglądu, brak ochoty na zmiany czy nawet spanie nago nie są najlepszym pomysłem. Dwa pierwsze powody są oczywiste, a ostatni bywa równie niebezpieczny co spędzanie nocy w wyciągniętej piżamie. Powód? Przyzwyczajacie się do swojej nagości i po pewnym czasie widok waszych ciał przestaje już was pociągać. A ponieważ mężczyźni są wzrokowcami, taka sytuacja może być im nie na rękę.
Jak do tej pory traktowałaś sukcesy swojego partnera? Celebrowałaś je razem z nim czy bagatelizowałaś je? Uważaj, bo jeśli chodzi o osiągnięcia, mężczyźni są na tym punkcie przewrażliwieni. „Mężczyzna najłatwiej wiąże się ze swymi uczuciami poprzez czyny. Kiedy kobieta docenia jego działania i daje temu wyraz, on czuje się bardziej kochany” – twierdzi John Gray w swoim poradniku. Pisze również, że „mężczyzna czuje szczególny pociąg do kobiety, która okazuje mu swój podziw. Dzięki temu on wie, że jest doceniany”. Wnioski? Mężczyzna, który nie czuje się przez partnerkę dowartościowany, nie będzie z nią szczęśliwy. Dlatego w pewnym momencie po prostu przestanie mu zależeć.
Jak już wiesz, mężczyzna nie lubi czuć się ograniczany. Podobnie jest z działaniem pod presją. John Gray przekonuje, że „kiedy mężczyzna czuje, że daruje coś partnerce, robi to z głębi serca. Jest tym bardziej ofiarny, im mniejszy czuje przymus”. Gray zauważa również, że mężczyzna czuje się obiektem manipulacji, jeśli nie może powiedzieć NIE. Wiesz już, co to oznacza? Wielu mężczyzn ucieka, gdy zostają przyparci do muru, szczególnie w takich sprawach jak wspólne zamieszkanie, małżeństwo czy dziecko. I bynajmniej nie chodzi o to, że powinnaś unikać trudnych tematów, ale żeby – jak podpowiada John Gray – o takich sprawach rozmawiać z mężczyzną z wyczuciem. Będziesz wtedy miała pewność, że go nie spłoszysz.
Jeśli odniosłaś wrażenie, że przestało mu zależeć przede wszystkim przez ciebie, nie jest to do końca prawdą. Znasz już powody, dla których mężczyzna zaczyna się od ciebie odsuwać. Ale pamiętaj, że to nie wyczerpuje tematu. Bardzo często przyczyna tkwi w partnerze. Być może to on po prostu przestał dbać o związek albo uznał, że potrzeba mu nowych doznań? A może poznał kogoś? Źródła problemu powinniście poszukać we dwoje i przeprowadzić poważną rozmowę na temat waszego związku i przyszłości, jaka się przed wami maluje. Masz prawo wiedzieć, na czym stoisz – a jeśli partnerowi naprawdę przestało zależeć, niech ma odwagę cię o tym poinformować. I nawet gdyby ten związek się rozpadł, potraktuj go jak cenną lekcję, z której wyciągniesz ważne dla siebie wnioski. Dzięki temu, gdy poznasz nowego mężczyznę, będziesz miała pewność, że nagle nie przestanie mu na tobie zależeć.
Ewa Podsiadły-Natorska
Zobacz także:
Są czynniki, które decydują o harmonii i szczęściu.
Do czego może doprowadzić zazdrość?
Jeśli jest chorobliwa, może stać się niebezpieczna.
„Mężczyźni i kobiety inaczej pojmują partnerstwo. Kobietom radość daje wspólna praca, podczas gdy mężczyźni wolą mieć własną dziedzinę, nad którą sprawują kontrolę” – pisze John Gray w książce „Mężczyźni są z Marsa. Spróbuj zrozumieć mężczyznę”. Jaki z tego wniosek? Mężczyzna potrzebuje przestrzeni tylko dla siebie, w którą kobieta nie będzie ingerować. Poczucie zdominowania czy braku dziedzin, w których mógłby się wykazać, może się fatalnie odbić na związku. Jeśli zatem będziesz ograniczać swojego partnera albo zaczniesz angażować się we wszystkie jego sprawy, on może poczuć się przyparty do muru i zacznie od ciebie uciekać. Efekt? Pewnego dnia zda sobie sprawię, że bardziej zależy mu na wolności i samospełnieniu niż na związku. „Mężczyzna wycofuje się, aby zaspokoić potrzebę autonomii” – podkreśla John Gray.
Dla mężczyzny udany związek równa się satysfakcjonujący seks – nie oszukujmy się, twierdząc, że jest inaczej; podobno oni aż 13 razy dziennie o nim myślą. Tak działa biologia. A „kiedy kobieta nie ma ochoty na seks, mężczyzna często błędnie to interpretuje i czuje się odrzucony” – twierdzi John Gray w swojej książce. Dlatego właśnie brak seksu zawsze negatywnie wpływa na związek. Ale to nie wszystko. „Jeśli mężczyzna nie ma ochoty na seks, to nie lubi, gdy partnerka go o to wypytuje. Gdy poczuje się urażony, może go to w ogóle zrazić do seksu z nią” – dodaje Gray. Życie intymne ma zatem istotny wpływ na zaangażowanie partnerów. Brak zbliżeń, nuda w łóżku czy niezrozumienie potrzeb partnera na dłuższą metę mogą doprowadzić do tego, że mężczyzna zacznie szukać bliskości poza związkiem. I przestanie mu zależeć na partnerce.