Gdy fascynacja przemija, ustępując miejsca rutynie: PORADY DLA ZAKOCHANYCH

Jak wskrzesić dawną iskrę?
Gdy fascynacja przemija, ustępując miejsca rutynie: PORADY DLA ZAKOCHANYCH
09.06.2011

Każdej z nas na pewno nieraz zdarzyło się rozpaczać, że partner stracił nami zainteresowanie i zamiast szeptać do ucha czułe słówka jak dawniej, teraz woli umawiać się z kumplami na piwo lub oglądać telewizję. Niejedna z nas wie, jakie to uczucie, gdy mężczyzna przestaje się starać, a do związku wkrada się frustracja i monotonia. Większości z nas zdarzyło się w końcu ulec facetowi, który stracił zapał, gdy tylko dostał to, czego chciał.

Te problemy są nieobce nam, kobietom, ale najwyższa pora, aby wyciągnąć z nich właściwe wnioski i… nigdy więcej nie popełniać tych samych błędów! Jeśli chcesz, żeby obecny (lub przyszły) facet jadł ci z ręki, skorzystaj z kilku prostych rad. Dzięki nim twój związek już nigdy nie będzie taki sam.

RADA 1: Skup się na sobie i nie oczekuj zainteresowania od mężczyzny

W książce Sherry Argov „Dlaczego mężczyźni kochają zołzy?” znajduje się motto: „Równość nie polega na tym, żebyś była traktowana tak samo jak mężczyzna, lecz żebyś traktowała siebie tak samo, jak traktujesz mężczyzn”. Zapamiętaj je dokładnie, bo te słowa – wcielone oczywiście w życie – to prawdziwy klucz do sukcesu.

Wie coś na ten temat 26-letnia Monika, która już na samym początku związku z Maćkiem zaznaczyła swoją niezależność. – Pracowaliśmy w jednej firmie – opowiada. – Widziałam, że mu się podobam, ale miał opinię podrywacza, któremu nie oprze się żadna kobieta. Dochodziły do mnie pogłoski od koleżanek z pracy, że teraz ostrzy sobie ząbki na mnie. Faktycznie nie musiałam czekać długo na zaproszenie „na kawę”. Przyjęłam je z ochotą, a on nawet nie potrafił ukryć zadowolenia z siebie – miał wprost wypisane na twarzy „Już jesteś moja, skarbie” – śmieje się na samo wspomnienie Monika i kontynuuje: - Ustaliliśmy, że przyjedzie po mnie w sobotę o 18 i razem pojedziemy do jego ulubionej knajpki. Stawił się punktualnie, wystrojony, pachnący i z bukietem róż w dłoni. Jakie było jego zdziwienie, kiedy otworzyłam mu drzwi na lekkim rauszu i ubrana w strój domowy! Zza moich pleców dochodziła muzyka i roześmiane głosy kilku koleżanek. Spojrzał na mnie zdezorientowany, a ja przepraszającym tonem wyjąkałam: „Zupełnie zapomniałam o naszej kawie, przepraszam! Musimy przełożyć nasze spotkanie na kiedy indziej”, po czym wzięłam kwiaty i zamknęłam mu drzwi przed nosem – śmieje się dziewczyna.

 

miłość

RADA 2: Nie powielaj schematów

Nic tak nie zabija związku, jak ciągła rutyna. Telefony o tej samej porze, codzienne smsy o treści „Co robisz?”, obiad podetknięty facetowi pod nos. Takim zachowaniom powinnaś powiedzieć stanowcze NIE!

- Do zmobilizowania na nowo mężczyzny konieczna jest zmiana schematu, który stał sie dla niego rutyną. Kiedy wszystko jest przewidywalne, on nie ma przed sobą żadnych wyzwań i wtedy staje się automatycznym pilotem. Może błądzić myślami gdzieś indziej, bo nie jest przez ciebie wystarczająco silnie stymulowany – twierdzi Sherry Argov.

Na pewno nieraz czekałaś na telefon od swojego partnera lub zmieniałaś plany, żeby tylko dopasować się do jego „grafiku”. To dało mu poczucie władzy i nieograniczonej pewności siebie. Przez takie zachowanie oboje tkwicie w schemacie „Jestem na każde twoje zawołanie”, który na pewno nie jest korzystny dla ciebie. Zamiast więc wpatrywać się w słuchawkę telefonu, zorganizuj sobie aktywnie czas. Zapisz się na jakiś kurs, zacznij uprawiać sport albo znajdź sobie jakieś hobby. Fakt, że jesteś zadowolona ze swojego życia, czyni cię interesującą partnerką. Możesz być szczęśliwa z facetem lub bez niego, a to sprawia, że jesteś choć odrobinę poza jego zasięgiem.

- Mój mąż, Janusz, prowadzi własną firmę. Często musi wyjeżdżać na spotkania biznesowe lub zostawać do późna w pracy – opowiada Ela, mężatka od 16 lat. – Mimo że ja również pracuję, to wyłącznie do moich obowiązków należało zajmowanie się domem. Zawsze kiedy Janusz wracał z pracy, czekał na niego gorący obiad. Kiedy wyjeżdżał w interesach, musiał obowiązkowo zameldować mi, że szczęśliwie dotarł na miejsce, a potem zadzwonić drugi raz i zapytać się, co u mnie słychać. Ta rutyna powoli zaczęła wprowadzać do naszego życia nudę, a o jakimkolwiek romantyzmie czy namiętności od dłuższego czasu nie było mowy – żali się Ela i dodaje: - Postanowiłam działać i nieco odświeżyć nasz związek. Wpadłam na pomysł, abyśmy zapisali się na weekendowy kurs tańca. Janusz oczywiście mnie wyśmiał i odmówił. Zazwyczaj takie zachowanie skutecznie ostudziłoby mój zapał, ale tym razem coś we mnie pękło i się zawzięłam. Na kurs zapisałam się sama i chodziłam na niego regularnie. Opowiadałam też Januszowi z wypiekami na twarzy, jakich cudownych ludzi poznałam na zajęciach i jak fantastycznie rusza się mój instruktor. Z nowymi znajomymi zaczęłam umawiać się do kina i restauracji, a na Janusza coraz rzadziej czekał gorący talerz zupy na stole. Początkowo przyjmował to ze zdziwieniem, potem zaczął robić mi awantury, a w końcu skapitulow – śmieje się Ela.

 

miłość

Na „kiedy indziej” Maciek musiał jeszcze długo czekać, bo Monika wciąż miała mnóstwo swoich zajęć. Odmawiała mu miło, ale stanowczo. Nigdy nie czuł, że go zbywa, ale wiedział, że jest masa rzeczy i osób ważniejszych od niego. Kiedy więc wreszcie doszło do upragnionego spotkania, Maciek był w niej już zakochany do szaleństwa.

Czy Monika zachowała się w sposób wyrachowany? Oczywiście! Taktyka się jednak opłaciła, bo od ponad roku tworzą udaną parę.

Zapamiętaj więc, że faceci uwielbiają kobiety niezależne, które potrafią zorganizować sobie czas same. Im więcej będziesz miała własnych pasji i zajęć, tym wydasz się nowemu chłopakowi bardziej interesująca. On nie musi podzielać twoich zainteresowań – jemu wystarczy, że masz własne życie.

Jeśli natomiast chcesz ożywić przygasły związek, w którym jesteś obecnie, zetrzyj ze swojego czoła napis „strasznie mi na tobie zależy!” i przestań desperacko organizować wam wspólny czas. Zamiast tego pokaż swojemu mężczyźnie, że on do szczęścia wcale nie jest ci potrzebny i potrafisz świetnie bawić się bez niego. Powiedz, że wychodzisz do kina z koleżanką i wróć do domu godzinę później, niż mu obiecałaś. To rozdrażni jego ego – w końcu żaden facet nie lubi czuć się zepchnięty na dalszy plan. Jeśli przestaniesz być na każde skinienie jego dłoni, przypomnisz mu, ile jesteś warta i obudzisz w nim instynkt łowcy. Będzie chciał cię zdobyć na nowo!

 

miłość

Nie wdawałam się z nim w sprzeczki, tylko tłumaczyłam mu, że przecież ma dwie ręce i sam może sobie coś ugotować i po sobie pozmywać - kontynuuje kobieta. -  Teraz bardziej docenia czas, kiedy jesteśmy razem i kiedy przygotuję mu domowy obiad. 

To doświadczenie było cenne dla nich obojga. Ela nauczyła się niezależności i stawiania na swoim, a Janusz przypomniał sobie, jaki skarb ma w domu.

Jeśli i ty czujesz się w swój związek bardziej zaangażowana niż twój partner, skończ z dotychczasową rutyną. Nie dzwoń do niego regularnie i nie opowiadaj mu ze szczegółami, jak minął twój dzień. Od czasu do czasu bądź tajemnicza, bo kiedy mężczyzna nie wie, gdzie jest jego kobieta, zaczyna jej szukać. Jest przecież łowcą – a ty powinnaś wykorzystać ten fakt. Zrywając z dotychczasowymi schematami, staniesz się dla niego mniej przewidywalna i… bardziej atrakcyjna.

RADA 3: Drocz się z facetem i miej cięty język

Mężczyźni uwielbiają kobiety z poczuciem humoru. Nic dziwnego – zabawna riposta świadczy nie tylko o twojej inteligencji, ale przede wszystkim kojarzy się facetom… z niesamowitym seksapilem. Żartobliwe droczenie się z nimi i cięty język działają na nich jak magnes!

- Uwielbiamy z moim chłopakiem przekomarzać się ze sobą – mówi 21-letnia Patrycja. – Łukasz twierdzi zresztą, że zakochał się właśnie w moim poczuciu humoru. Kiedy w klubie podszedł do mnie pierwszy raz i próbował poderwać mnie na żałosny tekst: „Co taka seksowna kobieta, jak Ty robi w tak brudnym umyśle, jak mój?”, odparowałam mu: „Najlepiej od razu zrób mi zdjęcie, żeby Mikołaj wiedział, co chcesz pod choinkę”. Strasznie go to rozbawiło. Droczyliśmy się tak przez pół wieczoru, a następnego dnia umówiliśmy się na randkę. Od tamtej pory jesteśmy nierozłączni!

miłość

Poczucie humoru to nie tylko umiejętność powiedzenia czegoś zabawnego. To także sposób na pokazanie innym, że dobrze czujesz się we własnej skórze i jesteś pewna siebie. Humor sugeruje, że myślisz samodzielnie i umiesz śmiać się zarówno z tego, co dzieje się wokół ciebie, jak i z własnej osoby.

Zabawna riposta pozwala dodatkowo rozładować nieprzyjemną atmosferę i wybrnąć z trudnej sytuacji. Jeśli partner po raz kolejny coś ci wytyka, możesz przepraszającym tonem powiedzieć „Dlaczego biedaku musisz to znosić?” albo odwrotnie – ze zbójecką miną zapytać, czy chce mieć złamaną jedną nogę, czy dwie. To na pewno go rozbroi, a ty zyskasz szacunek w oczach swojego faceta i nie pozwolisz zepchnąć się na przegraną pozycję.

Drocz się zatem z facetem jak najczęściej. Dzięki temu będzie wiedział, że życie z tobą nigdy nie będzie nudne i przewidywalne!

Kilka słów na zakończenie

Sprawienie, by partner znów oszalał na twoim punkcie, wymaga od ciebie nieco wysiłku. Musisz być łagodna, a jednocześnie bardzo silna. Czuła i zarazem mocno stąpająca po ziemi. W dodatku nie możesz dać mu do zrozumienia, że ma cię w garści.

Kiedy jednak nauczysz się właściwie korzystać ze swojej kobiecości i siły, już nigdy nie będziesz musiała narzekać na nieudany związek. Pamiętaj, że sukces w miłości zależy wyłącznie od twojej postawy.

Maja Zielińska

Zobacz także:

Dlaczego wciąż jesteś sama?

Mijają miesiące, może i lata, a ty wciąż nie znalazłaś swojej drugiej połowy? Prawdopodobnie popełniasz typowe błędy singielki.

7 nowych faktów o miłości, które musisz znać!

Miłość nie znosi nudy i rutyny! Oto zaskakujące odkrycia, które pozwolą Ci jeszcze bardziej zbliżyć się do swojego partnera.

 

Polecane wideo

Komentarze (75)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 15.04.2015 07:52
To jest bardzo dobry artykuł właśnie tego było mi trzeba. Jestem 7 lat w małżeństwie i mamy dwójkę dzieci. Mąż mnie olewał ostatnio, a starałam się jak mogłam, wszystko co robiłam robiłam dla niego. Ostatnio postanowiłam, że napiszę zalegającą mi od 2 lat pracę magisterską i kilka razy spotkałam się z koleżankami które zaniedbywałam przez ostatnie lata naszego małżeństwa. Postanowiłam zapisać się do zespołu muzycznego, bo lubię śpiewać. I tu nagle bez żadnych próśb nagle widzę u niego odmianę. Nagle zaczął się bardziej starać i podrywać mnie. Aż nie wierzę że tak niewiele potrzeba by facet znów zaczął widzieć w żonie kobietę a nie tylko kurę domową. Oczywiście nie ma mowy żebym była oschła w stosunku do niego, bo nie o to tu chodzi tylko chodzi o to że to wszystko ma się odbywać z uśmiechem na twarzy, a nie foch i wychodzę do koleżanki. Nie tędy droga. To wszystko trzeba zaaranżować tak by facet po prostu nie mógł się o coś wściec. Swoich obowiązków nie wolno przy tym zaniedbywać tylko zrobić co do mnie należy a wtedy przeznaczyć czas dla siebie. No i prosić faceta o pomoc w poszczególnych obowiązkach ale tak by widział że Ty również masz co robić w tym czasie. Np. Kochanie dziś kup sobie kanapki w sklepie bo jadę z dzieckiem do lekarza i się nie wyrobię, aha i zawieź jeszcze drugie dziecko do szkoły bo ja nie zdążę obrócić. Musisz sprawiać wrażenie zarobionej po uszy ale wśród Twoich zajęć muszą się znaleźć które służą też wyłącznie Tobie i Twojej przyjemności lub osobistemu rozwojowi. Dla Niego też znajduj czas ale nie poświęcaj go w całości. No i wszystko na spokojnie bez kłótni nie daj się wyprowadzić z równowagi kiedy będzie z początku zrzędził. Zawsze bądź miła i uśmiechnięta i... rób swoje ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 12.06.2014 10:41
rady są bardzo dobre, bo często żyjemy dla faceta, dzieci i zapominamy o osbie, bojąc się, że jak na 1wszym miejscu będziemy stwiać siebie (a faceci tak robią i dla nich jest to normalne), to facet odejdzie... jednak rady te są dla kobiet, których partnerzy nie zachowuja się fair w stosunku do swych partnerek - zapominają o ich potrzebach i dla związków, w których rutyna go zabija (a tak się dzieje).. nie dla związków szczęśliwych oraz partnerskich i o tym większość komentujących zapomina ;)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 25.07.2011 14:22
Rob5gB aajgjjsdvkyf
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.07.2011 16:25
ziQ75z ptaiqbikmylt
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.07.2011 04:48
With the bases loaded you struck us out with that aneswr!
odpowiedz

Polecane dla Ciebie