Minął jeden dzień, drugi, trzeci... Dlaczego on przestał się odzywać?

Jest kilka powodów. Sprawdź, który najbardziej odpowiada Twojej sytuacji.
Minął jeden dzień, drugi, trzeci... Dlaczego on przestał się odzywać?
Fot. iStock
08.02.2017

Scenariusz jest powszechnie znany. Poznaliście się, coś zaiskrzyło i on zaprosił Cię na randkę. Spotkanie okazało się wyjątkowe, podobnie jak Twój towarzysz. Śmiał się z tych samych żartów, opowiadał z pasją o swoim życiu, był miły, czarujący i zabiegał o Twoją uwagę. Nie zapomniał o otwieraniu przed Tobą drzwi, nie pozwolił Ci dokładać się do rachunku i patrzył tak, jakbyś była jedyną kobietą na świecie.

Chodząc z nim na kolejne spotkania, tylko utwierdzałaś się w przekonaniu, że wreszcie trafiłaś na tego jedynego. Pocałunki były nieziemskie i świetnie Wam się rozmawiało. Mogliście razem gadać przez wiele godzin. Miałaś wrażenie, że jest dla Ciebie stworzony. No i iskrzyło między Wami...

Nagle on przestał się odzywać. Minął jeden dzień, drugi, trzeci, a potem cały tydzień. Nie możesz się skupić przy wykonywaniu obowiązków, straciłaś apetyt, nie chce Ci się wychodzić z domu. Nawet najcichszy dźwięk telefonu podrywa Cię na nogi i wywołuje szybsze bicie serca. Niestety za każdym razem okazuje się, że to nie on. Zastanawiasz się, dlaczego?

No właśnie, dlaczego faceci nagle przestają się odzywać? Oto najczęstsze powody.

Zobacz także: Napisała szokujący list do byłego męża przyjaciółki: „Pier*** się, koleś. To wszystko twoja wina!”

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Wcale nie było tak różowo

Zauroczone osoby często koloryzują rzeczywistość, zwłaszcza pod wpływem emocji. Wyolbrzymiają gesty, zachowanie i słowa, które mogły mieć zupełnie inne znaczenie. Sprzyja temu nadmierne analizowanie i rozpamiętywanie szczegółów. Czasami dobrze jest spytać o radę przyjaciółkę albo inną zaufaną osobę. Ona pomoże spojrzeć na sytuację obiektywnie i ostrzeże przed pochopnym robieniem sobie nadziei. Szarmanckość faceta nie musi oznaczać, że traktuje Cie wyjątkowo. Po prostu zawsze taki jest. Miłosne spojrzenia są normalnymi, ciepłymi spojrzeniami i tylko Tobie wydaje się, że jest inaczej. Mogą być również wywołane chwilą. Zapewne podobałaś mu się, momentami nawet czuł coś więcej, ale rozmyślił się...

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Pojawiła się inna

Życie to loteria. Nie jesteś jedyną kobietą w jego najbliższym otoczeniu, która się nim interesuje. Jeżeli masz świadomość, że trafiłaś na niezwykle apetyczny kąsek, czyli ogarniętego, inteligentnego i przystojnego gościa, na pewno kręci się wokół niego kilka chętnych. To mogą być zupełnie nowe kobiety, ale także byłe dziewczyny, pragnące do niego wrócić. Milczenie mężczyzny może oznaczać, że wybrał którąś z nich.

Zobacz także: Polscy single: Czemu są sami? O jakich partnerach marzą? (Raport)

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Kręcił na dwa fronty i nagle zmienił zdanie

Tak też się dzieje. Powodem bywa rutyna, zranienie przez ukochaną i chęć odwetu oraz niezdecydowanie, czy chce pozostać w starym związku. Oczywiście nie wyklucza to, że w ogóle nie był Tobą zainteresowany. Czasami wpływ ma kilka czynników naraz. Prawdopodobieństwo w tym przypadku wzrasta, gdy on niejasno mówi o swojej przeszłości, unika odpowiedzi na niektóre pytania, wydaje się zamyślony, itp. Zasada jest jedna. Nie wiesz o nim podstawowych rzeczy – nie angażujesz się.

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Wystraszyłaś go swoim zaangażowaniem

Etap randkowania to balansowanie pomiędzy samotnością a nowym związkiem. Ludzie poznają się, testują swoje towarzystwo i sprawdzają się pod wieloma innymi względami. Faceci zazwyczaj podejmują decyzję później i nie ma reguły, że to już ten moment, kiedy mówią sobie - „Tak, chcę z nią być”. Czasami sprawiają wrażenie, że tworzą związek z kobietą, ale tak nie jest – nadal sprawdzają. U kobiet proces decyzyjny przebiega o wiele szybciej (wracają z pierwszej randki i krzyczą „On będzie moim mężem!”). Nie zawsze potrafią i nie zawsze chcą ukryć swoje zaangażowanie, ale często właśnie tym odstraszają mężczyznę, który stopniowo wycofuje się.

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Chce Cię sprawdzić

Zdarza się, że facet wycofuje się na chwilę. Może być bardzo zainteresowany, ale jednocześnie chciałby sprawdzić Ciebie. Powodem są sprzeczne sygnały, które wysyłasz. On chce się zaangażować, ale nie wie, czy nie zostanie odrzucony. Jest jeszcze inna opcja. Nie wyklucza związku, ale na razie nie ma stuprocentowej pewności, czy chce z Tobą być. Podejrzewa jednak, że Ty zrobiłaś sobie nadzieję. W obu przypadkach jego milczenie oznacza próbę.

on przestaje się odzywać

Fot. iStock

Nie jesteś tą, której on szuka

Nie twierdzimy, że czegoś Ci brakuje. Nie w tym rzecz. Możesz być zadbana, inteligentna, kulturalna i życzliwa, ale on i tak nie będzie Tobą zainteresowany na dłuższą metę. Dlaczego? Bo woli sąsiadkę z naprzeciwka. Nie tak wzorową jak Ty, ale bardziej szaloną, noszącą adidasy zamiast eleganckich butów. Nie dlatego, że jest lepsza, po prostu dla niego jest lepsza. Z kolei Ty okażesz się lepsza dla innego mężczyzny. Właśnie dzięki swojemu zadbaniu, inteligencji i stylowi ubierania.

Zobacz także: Błędy, które popełniamy z miłości

Polecane wideo

Komentarze (18)
Ocena: 5 / 5
Ella (Ocena: 5) 24.07.2023 09:15
Drogie Panie, zanim zaczniecie myśleć o sobie jako o mało atrakcyjnych. Ogarnijcie się i bądźcie wdzięczne losowi, że pozbyłyście się kłopotu. Super, że przestał się odzywać, bo niby miałby się przed Wami tłumaczyć, że nie jesteście w jego typie, po co Wam to ? A tak, ciach i po kłopocie. Ludzie mają różne oczekiwania, widocznie jego były inne niż wasze. To nie powód, by od razu podważać swoją atrakcyjność i podkopywać pewność siebie. Większość kobiet, miała taki przypadek chociaż raz w życiu. Jasne, że to nie jest miłe, ale trzeba się zastanowić, czy dlatego, że akurat on milczy, czy dlatego, że to podkopało Wasze ego. Róbcie swoje i nie przejmujcie się facetami 😉
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2022 08:21
Poznaliście się na Ig? Pusta instagramowa laluniu myślałaś że ktoś poleci na twoją wątpliwą atrakcyjność. Zjebana idiotko przecież on się chciał tylko zabawić i połechtać swoje ego. Na tym portalu nie ma jednej normalnej osoby
odpowiedz
Pamka (Ocena: 5) 03.01.2022 17:30
Przeżywam to, nikomu tego nie życzę! Poznaliśmy się na ig, na początku pisaliśmy co kilka dni, nagle kontakt zrobił się codzienny, wymieniliśmy się numerami telefonu, całymi dniami pisaliśmy, tematów było mnóstwo. Pisał ze chciał zrobić mi niespodziankę i poznać mnie… W końcu przyjechał odwiedzić znajomych na sylwestra w moje rodzinne strony. Spotkaliśmy się na kawę było cudownie, poszliśmy na spacer, zaproponował koleje spotkanie następnego dnia. Oczywiście zgodziłam się. Dzień sylwestra ale każde z nas znalazło chwile na spotkanie, było miło, rozmowa wciąż się kleiła, potem każde z nas poszło na swoją imprezę… odebrał mnie z mojej, odwiózł do domu bo chciał abym była bezpieczna- to było naprawdę miłe, napisał kiedy wrócił do domu znajomych i od tamtej pory cisza… dzwoniłam, mówił ze szybko musiał wracać do siebie, jakieś tam tłumaczenia, wieczorem znowu zadzwoniłam, był ze znajomymi od tamtej pory ani nie napisał ani nie zadzwonił, wyjaśniając co takiego się stało. Wkroczyłam w Nowy Rok z dołem i złamanym sercem… rozmyślanie gdzie popełniło sie błąd jest najgorsze!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.06.2021 11:41
Niestety niedawno coś takiego przeżyłam :( z facetem poznaliśmy się jakos 2,5 roku temu. Po roku zaczęliśmy bardzo często wymieniać wiadomości, czułam, że coś miedzy nami zaiskrzyło. Spotkaliśmy się raz. Było super, świetnie się dogadywaliśmy, mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów, czas szybko leciał. Spotkaliśmy się po raz drugi. Bylo nieziemsko, całowaliśmy się, mówiliśmy czule słówka, nawet zaczęliśmy zastanawiać się jakby wyglądała nasza wspólna przyszłość. Czas spotkania minął niesamowicie szybko, po powrocie do domu nie mogłam się doczekać kolejnego spotkania z nim. Napisałam do niego. Nie odpisał już w ogóle, nawet nie odczytał wiadomości. Załamałam się. Czułam się nic nie warta, wykorzystana i upokorzona. Serce mi pękło i zadawałam sobie pytania co zrobiłam nie tak? Bo przeciez było tak cudownie… Teraz boje sie wchodzić z mężczyznami w głębsze relacje bo obawiam sie ponownego upokorzenia. Nie życzę nikomu takiego przeżycia…
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 23.08.2020 13:01
Poznałam przypadkowo fantastycznego faceta, pisaliśmy ze sobą całe dnie, dzwonił do mnie, od samego początku opowiadał mi, że to przeznaczenie, że jestem piękna, mądra, że marzy abym była jego żoną, mama jego dzieci... Ciężko pracuje aby zarobić na naszą przyszłość itp. W tym czasie byłam w wieloletnim związku, od mojego faceta nigdy nie usłyszałam takich słów, dlatego nowo poznany mężczyzna był dla mnie idealnym kandydatem na przyszłego męża. Nagle z dnia na dzień przestał się odzywać, pytałam co się stało, odpowiadał, że nie ma czasu bo zapracowany... Odnalazłam go na portalu randkowym, założyłam fikcyjne konto, od razu chciał moje zdjęcia i umówić się na kawę... Dlaczego trafilam na takiego doopka? Ile zranił takich kobiet jak ja? My kobiety jesteśmy takie naiwne... A tak marzyłam o mężczyźnie i założeniu rodziny...
odpowiedz

Polecane dla Ciebie