Dlaczego faceci zdradzają?

Hormony, geny czy instynkt zdobywcy? Badacze próbują dociec, dlaczego mężczyźni są niewierni i czego szukają w ramionach kochanki…
Dlaczego faceci zdradzają?
27.01.2010

Zdrada. Wiele z nas nie życzyłoby jej największemu wrogowi, bo wiadomość o niewierności może przewrócić życie do góry nogami. Niestety, człowiek bardzo często ulega swoim instynktom, pragnieniom i hormonom, co sprawia, że jedna z osób w związku zaczyna szukać szczęścia w ramionach kogoś innego…

Statystycznie, to mężczyźni częściej zdradzają kobiety. Bardzo często wystarczy im alkohol i brak czujnej partnerki u boku, żeby zaliczyć skok w bok. Z tą jednak różnicą, że dla facetów chwila zapomnienia nic nie znaczy – jest sportem, odskocznią, po której potulnie wracają do swoich ukochanych. Zazwyczaj robią to wtedy, kiedy uważają swoje małżeństwo za monotonne, nudne, a żona ciągle odmawia.

Ciekawe jest to, iż ochota na romans zwiększa się u panów, których partnerki zaszły w ciążę. Jako możliwe przyczyny takiej sytuacji, badacze wskazują mniejsze zainteresowanie seksem u ciężarnych kobiet oraz stres związany z rychłym pojawieniem się dziecka. Dodatkowy wpływ może mieć wygląd oraz rozciągnięcie pochwy. Po porodzie jest ona większa i mężczyzna nie odczuwa takiej przyjemności z seksu jak wcześniej.

Ponadto, mężczyźni zdradzają, gdy czują, że obce kobiety ich adorują. A że facet jest jak małe dziecko, które łatwo do czegoś przekonać, dając mu lizak, tak dorosły mężczyzna jest bardzo łasy na wszelkie oznaki zainteresowania płci przeciwnej. Gdy flirtowanie posunie się o krok za daleko, żaden facet się nie wycofa. Dlaczego? Bo to takie niemęskie...

To nie tylko hormony, to również geny!

Jednak opublikowany ostatnio raport szwedzkich badaczy z Instytutu Karolinska rzuca nowe światło na problem zdrady. Z przeprowadzonych przez nich eksperymentów wynika, że mężczyźni, którzy dziedziczą wariant genu wpływającego na działanie wazopresyny (hormonu odpowiedzialnego za tworzenie więzi społecznych), częściej tworzą nieformalne związki i… częściej zdradzają stałe partnerki. Z tą teorią niezupełnie zgadza się Susan Quilliam, psychoterapeutka i współautorka książki „The New Joy of Sex” („Nowa radość z seksu”). „Można twierdzić, że niektórzy panowie są z góry predysponowani do niewierności, ale poza genetyką istnieje też wpływ kultury, w której się urodzili, mediów, rodziny oraz społeczeństwa. Nie można więc zakładać, że część mężczyzn zawsze będzie zdradzała” – powiedziała w rozmowie z brytyjskim dziennikiem „The Times”.

Jednocześnie Quilliam podkreśla, że o ile kiedyś to mężczyźni mieli większe możliwości, aby zdradzić (pracowali poza domem, podczas gdy ich partnerki zajmowały się domem i dziećmi), to dzisiaj kobiety równie często napotykają w swoim życiu wiele okazji skłaniających do niewierności.

Podobne stanowisko reprezentuje Gary Neuman - terapeuta małżeństw i autor książki ”Truth About Cheating” („Cała prawda o zdradzie”). Na podstawie swoich długoletnich badań, Neuman doszedł do wniosku, że to nie geny są odpowiedzialne za mechanizm zdrady. W swoim poradniku tłumaczy, że znakomita większość mężczyzn dopuszcza się niewierności dopiero, gdy odczuwa „brak więzi emocjonalnej” z partnerką.

 „Wśród kobiet ugruntowało się przekonanie, że emocjonalny aspekt związku nie jest dla mężczyzn najważniejszy. A ja zaobserwowałem, że mężczyźni są bardzo emocjonalni i zaczynają zdradzać tylko wówczas, gdy nie czują emocjonalnej więzi” – stwierdza Neuman w wywiadzie z „The Times” i powołuje się na efekty swojej ankiety. Wynika z niej, że jedynie 8% badanych facetów zdradziło, bo nie czerpało satysfakcji z seksu, a tylko 12% dlatego, że ich stała partnerka miała gorszą figurę od kochanki. Zdecydowana większość, bo aż 69% przepytywanych mężczyzn, zadeklarowało, że skok w bok był efektem problemów w związku/małżeństwie. Ukochana była zbyt zapracowana i zmęczona, a w dodatku dostrzegała tylko ich wady. Kochanka natomiast zawsze okazywała zrozumienie, dysponowała wolnym czasem i potrafiła podbudować jego samoocenę.

Zasada wydaje się więc prosta – jeśli nie chcesz być zdradzona, należycie dbaj o swojego faceta i… siebie. I nie chodzi tu tylko o wygląd. Może czasem warto zrezygnować z cotygodniowych porządków, a wolny czas poświęcić na relaks? Chwila wytchnienia od codzienności dobrze zrobi Tobie i Twojemu związkowi – w końcu poczujesz się wypoczęta, spokojna i pełna sił, a na świat i swojego partnera popatrzysz nieco łaskawszym okiem. Gwarantujemy, że taką miłą odmianę docenicie oboje, o ile (bo zawsze jest jakieś „ale”) Twój wybranek nie należy do 12% mężczyzn, którzy będą zdradzać bez względu na wszystko i wszystkich. „Gdy udzielam porad kobietom, sprawdzam, czy ich partner należy do tych 12 procent i jeśli tak jest, mówię im, że będą musiały się od niego uwolnić, ponieważ jest arogancki, nie ma wyrzutów sumienia i zrobi to znowu” – ostrzega Neuman.

Lilka Tylman

Zobacz także:

Czy warto wiązać się z przyjacielem?

Ty, twój najlepszy przyjaciel i miłość między wami? To dość ryzykowne. Sprawdź, czy rozpoczynanie związku z kumplem ma sens.

Mężczyźni aż 13 razy dziennie myślą o seksie!

I aż 3 na 4 z nich przyznaje, że jest zadowolonych ze swojego życia intymnego. Z kolei kobiety…

 

Polecane wideo

Komentarze (182)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 05.12.2015 17:20
Nie ma nic tragiczniejszego niż to że mężczyzna którego kochasz mówi Ci po 4 latach wspólnego mieszkania że już nie chce z Tobą być. I to wszystko z dnia na dzień. A robiłam dla niego wszystko, sprzątałam, gotowałam i wspierałam go jak tylko mogłam. Świat mi się zawalił. Mimo wszystko czułam że muszę go mieć. Zamówiłam rytuał ze strony urok-milosny.pl i na całe szczęscie udało się. Znowu mieszkamy razem a ja jestem przeszczęśliwa.
zobacz odpowiedzi (1)
marek (Ocena: 5) 16.09.2015 16:47
No tak brak seksu, brak wsparcia ze stronu żony dla męza to pociąga za sobą zdradę. Niestety zdrada jest gorsza niż posucha. Wyrzuty sumienia. Zdrada niesie ze sobą ryzyko choroby Nie chodzi tu o HIV bo to straszna sprawa nie chodzi o kiłe czy żeżączkę bo to można leczyć ale chodzi o HPV. niestety ale po takim skoku ryzyko zachorowania jest ogromne prawie pewne. Tego nie da sie leczyć. Jek później wrócić do żony ? Pewnie można zamknąć oczy ale to wyjdzie po czasie w postaci kłycin w postaci raka gardła macicy. Niestety ale zycie się kończy za życia. W polsce nie ma świadomości nie ma leczenia nie ma diagnoz. Chcesz zdradzić ok zrób testy tej którą chcesz się bzykać. 300 zł za badanie na hpv, 80 zł za HIV, 120 ZŁ za wymaz, wizyty u lekarzy po 120 do 200 za wizytę, No własnie a chorób jest cała lista. Kochanka ci prawdę powie. Wszystko to zniszczy najmocniejszego faceta. Zanim to zrobisz idź pod drzwi wenerologa i się porzyglądaj kto tam wchodzi.
odpowiedz
gosia (Ocena: 5) 03.09.2013 21:48
moj maz zakochal sie w naszej wspolnej przyjaciolce.wczoraj z ta kolezanka rozmawialam i powiedziala ze to tez jest jest jej wina bo za duzo czasu z nim spedzala(on jej pomagal w remontowaniu mieszkanie bo ona sie rozstala ze swoim chlopakiem i ja o tym wiedzialam ze on do niej chodzi)on chcial z nia byc ale mimo tego mnie kocha ona mi o tym mowila ale ona mu powiedziala ze nie moze mi tgo zrobic. nie rozumiem mojego meza bo zachowuje si normalnie i miedzy nami jest wszystko dobze nasze zci sexuale wcale sie nie zminilo i nie wiem co to ma wszstko znaczc kocham mojego meza i chcem z nim byc ale nie wiem co on na to powie bo jest caly tydzien w podrrozy z pracy i dopiero bedzie w sobote.kolezanka mi mowila ze sodzi ze ma krotkie zalamanie,nie wiem co mam zrobic
odpowiedz
tornado (Ocena: 5) 13.02.2013 12:32
....zeby dostarczyc sobie emocji i dowartościowac sie.....drogie zony nie bądzcie na nich złe bo to duze dzieci....żadkoscią jest że facet tak się zakochał ze odchodzi ....przeważnie z ta drugą to tylko zaspokajanie potrzeb fizycznych jakim jest seks.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 09.09.2012 23:17
moj maz tez mowil wszystkim wokol ,ze jestem piekna itd.tez byl zadowolony z sexu i co ? okazalo sie ze odwiedzal swoje" kolezanki" w burdelu.a tak wszyscy mu zazdroscili zony.od 2lat jestesmy po rozwodzie i dopiero teraz przeprosil.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie