Szczerość w związku jest zdecydowanie przereklamowana. Brzmi dobrze, ale rzadko sprawdza się w praktyce. To, że jesteście razem, wcale nie oznacza, że on powinien wiedzieć o Tobie wszystko i nie możesz mieć przed nim żadnych tajemnic. Czym innym jest perfidne kłamstwo, które może mieć bezpośrednie przełożenie na Wasze relacje, a czym innym zachowanie niektórych kwestii tylko dla siebie. W trosce o niego i zdrową atmosferę.
Nie jest prawdą, że jeśli go kochasz, on powinien być obok Ciebie zawsze i wszędzie. Wciąż istnieją sytuacje na tyle intymne, że powinny rozgrywać się za zamkniętymi drzwiami i poza zasięgiem jego wzroku. Być może nawet nie przyszło Ci do głowy, by się nimi dzielić, ale uwierz - naprawdę zdarzają się pary, w których nie ma żadnych tematów tabu. A to nie jest do końca zdrowe…
W jakich sytuacjach on nigdy nie powinien Cię zobaczyć?
Zobacz również: 7 rzeczy, których facet w Tobie nienawidzi
fot. Thinkstock
Większości z nas trudno w to uwierzyć, ale niektóre związki są na tyle otwarte, że partnerzy towarzyszą sobie także w WC. Dla niektórych to zupełnie normalne, że w czasie porannej toalety jedna osoba siedzi na muszli klozetowej, a druga w tym samym momencie bierze prysznic. W skrajnych przypadkach to nawet zrozumiałe, ale lepiej nie czynić z tego normy. Tak będzie lepiej dla zdrowia psychicznego, bo przynajmniej w toalecie powinniśmy mieć szansę na chwilę samotności i zebranie myśli.
fot. Thinkstock
Już dawno minęły czasy perfekcyjnych pań domu, które za punkt honoru stawiały sobie idealny porządek. To jednak nie powód, by zdradzać swoje bałaganiarskie nawyki. Jeśli zamiatasz sprawy pod dywan (i to dosłownie), rób to na osobności i bez świadków. Twój facet nie chciałby się dowiedzieć, że sprzątanie w Twoim wykonaniu polega na przerzucaniu śmieci z jednego miejsca na drugie, a jedyne na co Cię stać, to upchnięcie niepotrzebnych rzeczy na dnie szafy. Stwarzaj przynajmniej pozory, że Ci zależy.
fot. Thinkstock
Kolejny wątek toaletowy, który wydaje się oczywisty, ale jednak nie dla wszystkich. Coraz częściej wychodzimy z założenia, że menstruacja nie powinna być tematem tabu. Facet może, a wręcz musi wiedzieć, z czym to się wiąże. Machanie mu przed nosem zakrwawioną podpaską albo wymiana tamponu w jego obecności to jednak zbyt brutalne rozwiązanie. Nawet jeśli się nie brzydzi, to chyba jednak nie chciałabyś być kojarzona z tak nieprzyjemną sferą życia. Prawdziwa dama wie, kiedy warto zamknąć za sobą drzwi łazienki.
Zobacz również: Drobiazgi, które niszczą związki (Być może zniszczą także Twój)
fot. Thinkstock
Sprzeczki zdarzają się nawet w najbardziej kochających rodzinach, ale zrób wszystko, żeby on nie musiał być świadkiem karczemnej awantury w Waszym wykonaniu. Zdecydowanie lepiej zachować pozory, że zawsze świetnie się dogadujecie. Jeśli koniecznie musicie rozładować emocje - zróbcie to bez jego udziału. Po pierwsze - wprawisz go w ogromne zakłopotanie. Po drugie - będzie musiał opowiedzieć się po którejś ze stron. Po trzecie - nie jest powiedziane, że akurat za Tobą stanie murem. Po czwarte - zobaczy, do czego jesteś zdolna. I można tak wymieniać w nieskończoność.
fot. Thinkstock
Jeśli on goli przy Tobie swoją twarz - nie ma problemu. Jeśli Ty depilujesz sobie w jego obecności nogi - to też nie jest żadna sensacja. Na tym powinniście jednak poprzestać. Zastanów się tylko, czy chciałabyś zobaczyć, jak manewruje golarką wokół własnego krocza. To intymne i niezbyt widowiskowe, więc róbcie to na osobności. Pochwal się dopiero efektem końcowym. Nieskończone dzieło wcale nie zadziała na jego zmysły. Chyba, że w negatywnym sensie.
fot. Thinkstock
Bardzo niebezpieczna sytuacja. Oboje znacie prawdę, a Ty z zimną krwią okłamujesz kogoś w jego obecności. On dostrzega, z jaką łatwością Ci to przychodzi. I na pewno nie jest zadowolony z tego, że sam niedługo może stać się ofiarą Twojej intrygi. Lepiej, żebyś kojarzyła się ze szczerością i prawdomównością. Poza tym - on przy okazji Cię rozgryzie i już zawsze będzie wiedział, kiedy go okłamujesz. Chyba nie chcesz zdradzać wszystkich swoich trików…
fot. Thinkstock
Niby nic, ale potrafi obrzydzić na równi z puszczaniem bąków. Seksowna kobieta raczej nie kojarzy się z paluchem w ustach i wypluwaniem odgryzionych fragmentów tkanek. Najlepiej w ogóle zrezygnuj z tego nawyku, a jeśli nie możesz się powstrzymać, rób to na osobności. Nie krępuj się, jeśli usta zastąpisz nożyczkami lub obcinaczem. Operowanie własnymi zębami może wydawać Ci się całkiem przyjemne, ale jemu od tego widoku aż przewraca się w brzuchu.
Zobacz również: Do tych miejsc lepiej nie zabieraj swojego faceta