- Daj spokój, to tylko kolega, nic nas nie łączy! - w tak nerwowy sposób na próby swatania reaguje wiele z nas. Zwłaszcza, jeśli bliscy na siłę próbują nas połączyć w parę z kimś, kto oficjalnie jest tylko jednym z wielu znajomych. Nie zawsze wynika to jednak z ich złośliwości. Czasami macie się ku sobie tak bardzo, że widzą to wszyscy wokół. Poza Tobą. Można z uporem maniak twierdzić, że to nieprawda i starać się wyprzeć uczucie, ale na dłuższą metę to nie działa.
To szczególnie trudne, jeśli jesteś już w związku, do którego zdążyłaś się przyzwyczaić. Rozum podpowiada, że nie ma sensu tego zmieniać, ale serce bije szybciej. Do innego. Czy warto się tak męczyć i zaprzeczać wbrew oczywistym faktom? Najtrudniejsza prawda jest zawsze lepsza, niż kłamstwo. Czas postawić sprawę jasno!
Wciąż masz wątpliwości i nie wiesz, czego chcesz? Poznaj ewidentne symptomy, kiedy zwykła przyjaźń ustępuje miejsca miłości. Jeśli masz do czynienia z większością z nich, sprawa jest niemal ewidentna. Możesz wmawiać sobie, że to „tylko kolega”, ale podświadomie czujesz coś zupełnie innego...
UKRYWASZ GO
Jesteś w związku, wydaje się, że wszystko jest w porządku, a jednak na myśl o przedstawieniu go partnerowi odczuwasz dziwny niepokój. Może nie powinien go poznawać? Na pewno będzie zazdrosny! Czy ma ku temu powody? O tym wiesz tylko Ty. Jednego z wielu kolegów przedstawiłabyś ukochanemu bez mrugnięcia okiem. Takie wahania świadczą o tym, że sama nie jesteś pewna swoich uczuć i który z nich jest dla Ciebie ważniejszy.
UFASZ MU
Jesteś nie tylko pewna, że nie zrobi Ci żadnego świństwa, ale jesteś także przekonana, że możesz powiedzieć mu o wszystkim. Koledze możesz opowiedzieć o swoich wrażeniach z ostatniego seansu w kinie, ulubionym deserze czy planach na kolejny weekend. Jeśli jest to ktoś więcej, w naturalny sposób staje się Twoim powiernikiem. Nie obawiasz się wyśmiania czy niedyskrecji, więc z czystym sumieniem wtajemniczasz go w swoje prywatne sprawy, kłopoty, a nawet wątpliwości. Tak rozmawia się tylko z osobami bliskimi sercu.
WTAJEMNICZASZ GO
Relacje damsko-męskie to sprawa bardzo intymna. Zwłaszcza w kontaktach z facetami z zewnątrz. Zwykłemu koledze raczej nie zwierzasz się ze swoich wątpliwości i problemów. Jeśli czujesz, że jemu możesz wyznać niemal wszystko, to zrobiło się naprawdę poważnie. Tylko bardzo bliskiej osobie jesteś w stanie opowiedzieć o KAŻDYM aspekcie swojego związku – rozterkach uczuciowych, a nawet sprawach łóżkowych. Jeśli wyznałaś mu jeden z takich sekretów, to chyba czas przestać się oszukiwać. On z powodzeniem może zająć miejsce Twojego dotychczasowego partnera.
NIE PRZYZNAJESZ SIĘ DO NIEGO
W związku pełnym miłości i zaufania nie ma większego problemu, by poinformować partnera o spotkaniu z kolegą. To przecież niezobowiązująca znajomość, zarzekasz się, że on nie jest w Twoim typie. Jeśli jednak odczuwasz niepokój i wolisz ukrywać ten fakt, to podświadomie czujesz, że są ku temu powody. Sprawa robi się jeszcze bardziej poważna, jeśli o wypadzie z „kumplem” boisz się powiedzieć nawet zaufanej koleżance. Tak, żeby czegoś sobie nie pomyślała... I nie wygadała się przed ukochanym.
EKSCYTUJE CIĘ
Kontakty bez żadnych podtekstów bywają bardzo sympatyczne, ale kiedy myślisz o nim i kolejny Waszym spotkaniu, popadasz w błogostan. Szczerze cieszysz się z tego, że znowu będziesz obok niego. Dochodzisz do wniosku, że tak swobodnie nie czujesz się, ani nie rozmawiasz nawet z własnym chłopakiem. Masz mu tyle do powiedzenia...
Chyba już nie masz wątpliwości, że to nie jest zwykła znajomość?