Faceci uchodzą za bardziej przebojowych i bezpośrednich od nas. Bywają mało dyskretni, a czasami wręcz bezczelni. Nie znają tematów tabu i zupełnie niczym się nie przejmują. Przynajmniej takie stwarzają wrażenie, bo w rzeczywistości mają sporo kompleksów i nie czują się aż tak pewnie. Miewają niskie poczucie własnej wartości i porównują się z innymi, co często prowadzi do traumy.
A gdyby tak pozbyli się wszystkich uprzedzeń, zaczęli mówić dokładnie to, co myślą i dzielili się najbardziej skrywanymi emocjami? Mogłoby być ciekawie. I na pewno musiałybyśmy się mocno tłumaczyć. Udowadniają to najbardziej niedyskretne pytania, które chcieliby nam zadać, ale wciąż się tego obawiają. Kilkunastu młodych facetów zdradziło swoje wątpliwości serwisowi Thought Catalog.
Co byś zrobiła, gdyby Cię o to zapytał?
fot. Thinkstock
„Tak naprawdę bardzo chciałbym wiedzieć, z iloma chłopaki do tej pory spała. Boję się zapytać, bo jesteśmy w związku od niedawna i pewnie uznałaby to za zbytnie wścibstwo. Poza tym, obawiam się trochę jej odpowiedzi i co zrobię, jeśli było ich zbyt wielu. Z tego powodu najprawdopodobniej nigdy nie odważę się zapytać”.
„Zastanawia mnie, czy jest na tyle otwarta i wyzwolona, że byłaby w stanie zaakceptować seks w trójkącie. Po zadaniu takiego pytania pewnie zapadłbym się pod ziemię, a ona pomyślałaby, że mnie nudzi i zależy mi tylko na zaliczeniu innej laski”.
„Ciekawi mnie, czy jej naprawdę jest ze mną tak dobrze, czy może jednak udaje orgazmy. Zdarzają się jej bardzo, ale to bardzo często. Nie chodzi o to, że wątpię w swoje umiejętności, ale gdzieś słyszałem, że kobietom zdarza się odgrywać podobne scenki”.
fot. Thinkstock
„Czasami aż mnie korci, żeby ją zapytać, jak często się masturbuje. Nie robię tego, bo boję się odpowiedzi. Gdyby stwierdziła, że często, to pewnie poczułbym się urażony. Wciąż mam nadzieję, że ja ją zadowalam”.
„Mam dziwne pytanie, które chciałbym zadać, ale jeszcze nigdy się nie odważyłem. Chodzi mi o to, czy kiedykolwiek założyła majtki drugi raz z rzędu bez wcześniejszego ich wyprania. Intryguje mnie to, bo kobiety zgrywają takie porządne, a pewnie mają na sumieniu dokładnie to samo, co my”.
„Cały czas zastanawiam się, czy ona na pewno wyleczyła się do końca ze swojego eks. Mam nieodparte wrażenie, że były ciągle zaprząta jej myśli. Powinienem się dowiedzieć, ale kiedy już się do tego zbieram, oblatuje mnie strach. A co, jeśli ona nadal coś do niego czuje?”.
fot. Thinkstock
„Nie jestem pod tym względem typowym facetem, bo naprawdę interesuje mnie, jakie ma plany na przyszłość. Konkretnie – ile dzieci i czy w ogóle planuje. Sam mam jasne preferencje w tym temacie i wolałbym związać się z kimś, kto myśli podobnie. Teraz kobiety są dziwne i w większości w ogóle o tym nie myślą”.
„Najbardziej krępujące pytanie, jakie przychodzi mi do głowy, to czy spoglądała kiedyś z bliska na swoją pochwę. Widziałem kedyś w telewizji jak kobieta siedzi przy lustrze i ogląda sobie, co ma w środku. Czy wszystkie dziewczyny to robią?”.
Fot. Thinkstock
„Byłoby miło się dowiedzieć, co tak naprawdę myśli o moich umiejętnościach łóżkowych. Wydaje mi się, że daję z siebie wszystko i jest w porządku, ale kto ją tam wie... Kobiety często symulują, żeby partnerowi było miło, a ja chciałbym wiedzieć dokładnie, w czym jestem dobry, a co powinienem poprawić. Mimo wszystko się boję”.
„Chciałbym ją zapytać, jaką najbardziej wyuzdaną rzecz zrobiła w swoim życiu. Miałbym pewność, czy życie z nią będzie wystarczająco ciekawe”.
fot. Thinkstock
„Mam proste pytanie, którego pewnie nigdy nie zadam. Po pierwsze – jest bardzo krępujące, a po drugie – szczera odpowiedź mogłaby mnie wpędzić w kompleksy. Otóż, czasami chciałbym wiedzieć, jak prezentuje się moje przyrodzenie w porównaniu do jej byłych partnerów. Jak z jego wielkością, czy odstaje od normy, czego mu brakuje”.
„Spotykamy się jakiś czas, ale od początku znajomości zastanawia mnie jedna sprawa – czy jej piersi są dziełem natury czy może jednak chirurga plastycznego? Są piękne, ale wręcz nierealnie doskonałe. W sumie to nie ma znaczenia, ale jestem bardzo ciekawy. Powinna to odebrać jako komplement”.