MĘSKIM OKIEM: Co wynik matury mówi mi o Tobie?

Sprawdź, jaka punktacja zagwarantuje Ci powodzenie u rówieśników.
MĘSKIM OKIEM: Co wynik matury mówi mi o Tobie?
Fot. Thinkstock
05.07.2016

Po co zdaje się maturę? Bo tak trzeba, wypada, rodzice tego oczekują. Świadectwo dojrzałości daje szansę na studia i przez wielu uważane jest za edukacyjne minimum. Ale to nie koniec - wielki sprawdzian na zakończenie szkoły średniej ma także znaczenie w… miłości. Może o tym nie wiesz, ale aktualni i przyszli adoratorzy prędzej czy później go poznają i wyciągną wnioski. Procenty z egzaminu maturalnego tu także się liczą.

Nie będzie tajemnicą, jeśli zdradzę, że 0 od 100 sporo dzieli. Oba wyniki naprawdę trudno zdobyć, bo albo trzeba mieć zupełnie pusto w głowie albo przez minione lata nie robić nic poza nauką. Prawdziwe życie to jednak nie tylko skrajności. Większość z Was znajdzie się gdzieś pomiędzy, a i na tej podstawie jesteśmy w stanie sporo wyczytać. Czy dziewczyna z 60 procentami jest gorsza od tej, która zdobyła 90?

Spróbujmy przeanalizować myślenie statystycznego faceta. Oto, w jaki sposób matura wpłynie na Twoje życie uczuciowe. Podane wyniki to średnia ze wszystkich egzaminów.

Zobacz również: Niezdana MATURA to nie koniec świata! Sprawdź, jakie masz teraz możliwości!

 

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

0 procent z matury

Najlepszym rozwiązaniem będzie trzymanie się wersji, że nigdy do egzaminu dojrzałości nie podchodziłaś. Okrągłe zero na najważniejszym sprawdzianie w życiu to nie lada wyczyn, ale chyba nie warto się nim głośno chwalić. W relacjach damsko-męskich nic dobrego z tego nie wyniknie. Chłopak nie bez powodu będzie się Ciebie obawiał. Albo rzeczywiście nic nie potrafisz, albo zwariowałaś i postanowiłaś się zbuntować akurat w czasie matury. Dorośnij wreszcie.

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

5-29 procent z matury

Trudno nazwać cię kujonką. Drzwi na studia właśnie się przez tobą zatrzasnęły. To oczywiście nie koniec świata, ale przyjęło się, że kontynuacja nauki po szkole średniej to jednak norma. Nawet jeśli miałaby to być Wyższa Szkoła Robienia Hałasu. Związek z kimś takim to spore ryzyko, bo najwyraźniej kariera i rozwój zupełnie cię nie interesują. Może nie jesteśmy mistrzami ambicji, ale od płci pięknej oczekujemy jednak czegoś więcej. Powinnaś być mądrzejsza ode mnie.

 

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

30-50 procent z matury

Przyjmij moje gratulacje, bo według polskiego systemu edukacji jesteś już dojrzałą kobietą. Nie wpadaj jednak w euforię i nie traktuj tego jako niebywałego wyczynu. Znalazłaś się w grupie 80-90 procent tegorocznych maturzystów, którym się udało. Dla większości rówieśników to wciąż niewiele. Wynik na granicy zdawalności (a nawet trochę więcej), to absolutne minimum. Jesteś średniakiem i wielkiej kariery naukowej raczej nie zrobisz. W miłości też może być ciężko.

Zobacz również: LIST: „Faceci szukają głupich kobiet! Inteligencja ich przeraża!”

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

51-79 procent z matury

Nie jest najgorszej i chyba powinnaś być z siebie dumna. Szału nie ma, choć to bardzo przyzwoity wynik. Możesz otwarcie się do niego przyznać i raczej nie zrazisz do siebie żadnego adoratora. To ani za mało, ani tym bardziej za dużo. Raczej przyzwoita norma, która świadczy o tym, że w szkole średniej robiłaś coś więcej, niż tylko imprezowanie i spanie pod ławką. Trudno także podejrzewać cię o to, że całe twoje życie kręciło się wokół książek. Wydajesz się bardzo normalna.

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

80-99 procent z matury

Jest się z czego cieszyć, bo najprawdopodobniej dostaniesz się na wymarzone studia. To wynik ambitnej i zdeterminowanej dziewczyny, która ma swoje priorytety. Obawiam się jednak, czy wśród nich znajdzie się miejsce na spontaniczny związek. Przez większość rówieśników będziesz postrzegana jako kujonka. Niektórych bardzo to kręci, ale inni mogą kręcić nosem. Miejmy nadzieję, że masz do zaoferowania coś więcej. Udowodnij, że potrafisz się wyluzować, a nie będzie źle.

Zobacz również: MĘŻCZYŹNI NAPRAWDĘ BOJĄ SIĘ INTELIGENTNYCH KOBIET? OTO WYNIKI BADAŃ

wyniki matury 2016

fot. Thinkstock

100 procent z matury

Największym powodzeniem będziesz cieszyć się wśród uczelnianych rekruterów. Cała reszta będzie miała wątpliwości, kim tak naprawdę jesteś. Kujonem wytresowanym przez rodziców, prawdziwym geniuszem, ambitnym kłębkiem nerwów czy może jednak mądrą dziewczyną, której przypadkiem się udało. Nie będę ukrywał, że przed kimś takim odczuwamy respekt, ale i strach. Przeciętny chłopak będzie się obawiał, że nie jest dla ciebie wystarczająco dobry. Raczej nie licz na podryw.

Grzegorz Lawendowski

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 4.2 / 5
gość (Ocena: 1) 02.04.2023 20:48
zeob mi loda
odpowiedz
Anapolis (Ocena: 5) 26.07.2016 15:13
A wynik sprzed 15 lat też sie liczy? :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.07.2016 01:21
Bzdura bzdura bzdura Matura nie świadczy o poziomie wiedzy ucznia. Ktoś kto to pisał sam nie ma matury i bladego pojęcia o kluczami odpowiedzi. Moja kuzynka pisała w tym roku biologię i chemie. Napisała źle a dlaczego? Ano dlatego że klucze. Co z tego ze odpowiedź dobra jak nie pod klucz. Z chemii zdanie składające się z 4 podpunktów było za 1 pkt przez co jeśli ktoś z każdego zadania zrobił po 2-3 podpunkty to mógł mieć 0 na maturze pomimo że 3/4 pracy było dobrze. Moja siostra po pol his nie zdała tegorocznej matury. Chodziła na korki , dobrze jej szło pomimi że nie była humanistką. Nawet pani od korków ją chwaliła. Ale ta matura to parodia Uważam że jak nie zda kilkaset osób w kraju o jest do przyjęcia ale jak nie zdało w tym roku 1/5 kraju czyli 53 000 maturzystów to przesada I jakiś mądrala co pójdzie na żywioł, wystrzEla 30 i śmieje się z tych co nie zdali. A głupi ma zawsze szczęście
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 09.07.2016 17:24
Nigdy nie przeczytałam większych bzdur
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.07.2016 16:56
Moja średnia w klasie maturalnej wynosiła 3,8. Byłam całkowicie przeciętna, nauki unikałam jak tylko mogłam - przykładałam sie jedynie do języka angielskiego. Moja średnia z matury wyniosła 79,4 . Co z tego wynika? Że matura to kompletna bzdura. Poszłam kompletnie na żywioł, na parę godzin przed egzaminami przeczytałam streszczenia najważniejszych lektur a na matematyce bazowałam na karcie wzorów. Bez nauki uzyskałam wyniki lepsze, lub zbliżone do tych co chodzili na korepetycje 6 dni w tygodniu i zamartwiali sie maturą od 1 klasy liceum. Straszenie ludzi "egzaminem dojrzałości" to kompletna głupota, podobnie jak sama matura, która wymaga jedynie skupienia się i prostego, logicznego myślenia.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie