Zwykle faceci powtarzają, że tak naprawdę liczy się dla nich kobiece wnętrze, ale nie dajmy się zwieść. Wygląd fizyczny też ma duże znaczenie, choć nie da się stworzyć jednego uniwersalnego wzorca kandydatki na żonę. Z pomocą przychodzą naukowcy, którzy w rozmaitych badaniach dochodzą do interesujących wniosków. Na przykład większość mężczyzn podobno oczekuje, że partnerka będzie od nich niższa, w przeciwnym razie czują się trochę niepewnie. Faceci wolą też ponoć kobiety z włosami długimi lub przynajmniej półdługimi, nie przesadnie chude i naturalne, unikające silnego makijażu, co najwyżej podkreślające świeżość warg błyszczykiem.
Wspomniani już naukowcy doszli też do wniosku, że mężczyźni trochę obawiają się randek ze zbyt inteligentnymi kobietami, dopada ich strach przed rozmową z nimi, cierpi na tym ego i męskość, czują się też mniej atrakcyjni. Jednak przy wyborze partnerki, z którą będą dzielić resztę życia ta cecha staje się bardzo pożądana. „Lepiej z mądrym zgubić, niż z głupim znaleźć” – brzmi stare porzekadło, znakomicie sprawdzające się również w związku kobiety i mężczyzny.
Zobacz także: Ślubny kucyk: Galeria najpiękniejszych uczesań ♥
Wspólny śmiech to skuteczne narzędzie do wypracowania trwałej relacji, dlatego faceci nie przepadają za ponurakami i wolą wiązać życie z kobietami, które potrafią rozśmieszyć otoczenie, ale także dobrze reagują na ich poczucie humoru. Związek dwojga radosnych osób będzie pełen dobrych i pozytywnych wibracji, które pomogą łatwiej przebrnąć również przez problemy i smutne sytuacje, a tych przecież też nie brakuje w naszym życiu. Poza tym śmiech ma silne właściwości terapeutyczne – rozładowuje stres, poprawia nastrój, dodaje energii, dotlenia organizm, zwiększa odporność, a nawet upiększa, ponieważ rozszerza naczynia krwionośne i odżywia skórę.
„Przez żołądek do serca” – głosiło jedno z ulubionych powiedzeń naszych mam czy babć, przekonanych, że kluczem do sukcesu w małżeństwie jest karmienie mężczyzny. Współczesne kobiety walczą z tym stereotypem. „Chyba największa presja dotyczy macierzyństwa i oczekiwania, że jak jest się już w pewnym wieku oraz w stałym związku, to nie ma bata, trzeba mieć potomstwo. Bo jak nie masz, to coś z tobą nie tak. Albo, że skoro jesteś kobietą, to musisz umieć gotować. Bo inaczej nie znajdziesz męża…” – irytuje się w jednym z wywiadów Magdalena Kostyszyn, autorka popularnego facebookowego profilu „Chujowa Pani Domu” Jednak nie miejmy złudzeń, dzisiejszy facet, podobnie jak jego ojciec czy dziadek lubi dobrze zjeść. A kobieta, która choć czasem przygotuje mu coś pysznego, na pewno zdobędzie ogromnego plusa.
Fot. Unsplash
„Nie ma nic gorszego niż brak pasji u kobiety. Nie znoszę dziewczyn, które najchętniej spędzałyby czas przed telewizorem albo w sklepie z ciuchami, z którymi nie da się o niczym pogadać, bo kompletnie nie interesuje ich otaczający świat” – pisze na jednym z internetowych forów Piotr, i sądząc z innych komentarzy zgadza się z nim większość facetów, którzy cenią kobiety o szerokich horyzontach i zainteresowaniach, takie jak Ania z Radomia, wyliczająca: „Tańczę hip-hop, new style, dancehall, salsę, taniec brzucha, lubię wspinaczkę skałkową, interesuję się psychologią, kryminalistyką i historią II wojny światowej”.
Kiedyś od kandydatki na żonę oczekiwano, by prowadziła gospodarstwo domowe i koncentrowała się na rodzeniu i wychowywaniu dzieci. Dziś mężczyźni coraz bardziej cenią ambitne kobiety odnoszące sukcesy zawodowe. I nawet przestaje im przeszkadzać, że zarabiają mniej od partnerek. Blisko połowa ankietowanych Brytyjczyków przyznaje, że byliby szczęśliwi, gdyby żona pracowała, a oni zajmowali się dziećmi i domowymi obowiązkami. Według raportu „Polacy mówią o płacy|, dla trzech na czterech naszych mężczyzn nie ma znaczenia, kto w związku zarabia lepiej. Poza tym przybywa facetów, którzy są na utrzymaniu kobiety.
Fot. Unsplash
Nie da się zaprzeczyć, że sfera seksualna jest bardzo ważna w każdy związku. Oprócz rozładowywania popędu i chwilowej przyjemności, intymne pożucie buduje bowiem poczucie bliskości i zaufanie między partnerami. Jednak pod warunkiem, że zapewnia satysfakcję zarówno kobiecie, jak i mężczyźnie. Faceci mają to do siebie, że często nie chcą lub nie potrafią artykułować swoich potrzeb w tej dziedzinie, dlatego oczekują od drugiej strony domyślności, a często również przejmowania inicjatywy. Gdy tego nie otrzymują, mogą szybko zniechęcić się do partnerki.
„Wyrozumiały – umiejący zrozumieć powody czyichś błędów, motywy czyjegoś niewłaściwego postępowania i skłonny do wybaczania” – brzmi definicja w Słowniku Języka Polskiego. To także jedno z ulubionych określeń w słowniku przeciętnego mężczyzn, który oczekuje od kobiety, że czasami przymknie oko na jego słabości czy błędy i nie będzie mu tygodniami wypominała, że zapomniał o rocznicy ich pierwszej randki czy wrócił ze spotkania z kolegami nad ranem, a nie o 23 jak planował. Oczywiście ta wyrozumiałość też ma swoje granice, szczególnie, gdy dotyczy czegoś więcej, na przykład zdrady.
RAF