Trudno wyobrazić sobie bardziej stresującą sytuację. Znacie się od niedawna, zależy wam na sobie i nie chcecie rozczarować partnera. Wreszcie przychodzi jednak taki moment, kiedy trzeba pokazać się w całej okazałości. Obnażyć się nie tylko mentalnie, ale przede wszystkim fizycznie. Pozbyć się kompleksów i wszelkich wątpliwości. Dla kobiety to szczególnie ciężkie.
Nie ma w tym nic dziwnego, bo kolorowe magazyny, telewizja i wszechobecna pornografia nie dodają wam pewności siebie. Raczej wywierają presję. Utwierdzają w przekonaniu, że musisz być smukła, jędrna, hojnie obdarzona, gładka, estetyczna. Prawdziwe życie to jednak nie film, ani plan sesji zdjęciowej. Realne ciało nie ma nic wspólnego z tym upiększonym przez sztab stylistów i grafików.
Facetowi łatwiej się z tym pogodzić. Pożądanie okazuje się silniejsze, niż wstyd. A czy ty naprawdę masz się czego obawiać? Moi rozmówcy szczerze wyznali, na co najpierw zwracają uwagę, kiedy się przed nimi rozbierzesz.
Zobacz również: TEST: Czy jesteś idealną kochanką? 10 rzeczy, które MUSISZ robić w łóżku, żeby zasłużyć na ten tytuł
fot. Thinkstock
- Uwielbiam, kiedy kobieta zrzuca z siebie wszystko, co ma na sobie i nie czuje się zakłopotana. Przebojowość w takiej sytuacji to podstawa - twierdzi Robert.
- Nie szukam modelki z wybiegu. Ważne, żeby ciało było proporcjonalnie zbudowane. Wypukłe i wklęsłe, gdzie trzeba. Najlepiej jak klepsydra - przekonuje Szymon.
- Oczywiście zwracam uwagę na piersi, ale nie analizuję ich wielkości i kształtu. Bardziej cieszę się z tego, że mam okazję na nie patrzeć - zdradza Tomek.
- Fajnie, gdy jest gładka i przyjemna w dotyku. A kiedy ją dotykam, kobieta nie próbuje się wycofać. Dotyk to podstawa - mówi Kamil.
Zobacz również: Internauci oszaleli na punkcie 30-dniowego wyzwania seksualnego. Odważysz się je podjąć?
fot. Thinkstock
- Wbrew pozorom, to nie muszą być kuse majtki i stanik wykończony koronką. Wystarczy, że dobrze leży, jest czysta i pachnąca - ujawnia Wojciech.
- Najpierw zawsze patrzę, czy dziewczyna się depiluje. A jeśli tak, to w jaki sposób. Choć przyznam uczciwie, że nie mam jakichś konkretnych oczekiwań - dodaje Emil.
- Jest w tym coś uroczego, kiedy gładka skóra kobiety w pewnym momencie pokrywa się gęsią skórką. Wtedy wiem, że jej zależy - twierdzi Daniel.
- Nie lubię wysuszonych dziewczyn, które zbudowane są tylko ze skóry i kości. Ciało powinno być miękkie w dotyku - przekonuje Robert.
Zobacz również: 9 powodów, dla których warto zasypiać (i budzić się) w ramionach ukochanego
fot. Thinkstock
- Najlepiej jest wtedy, kiedy rozebrana kobieta nie boi się przytulić i nie ma oporów przed tym, żebym błądził rękami po jej ciele. Po tym widać, czy ma do mnie zaufanie - mówi Szymon.
- Cieszy mnie, kiedy partnerka przejmuje inicjatywę i z własnej inicjatywy zrzuca z siebie ciuchy. Nie lubię się o to prosić - dodaje Tomek.
- Jestem facetem, więc mój wzrok automatycznie kieruje się w te rejony. Ciekawi mnie, jak kobieta jest zbudowana, ale jestem naprawdę wyrozumiały - zdradza Kamil.
- Dobrze, gdy kobieta jest wyprostowana, pewna siebie i nie przeprasza za to, że żyje. To od razu dodaje też pewności siebie mnie - sugeruje Wojciech.