W czasach, kiedy czystość seksualna uważana jest za brzemię i powód do wstydu, z trudem nam się do niej przyznać. Osoba zupełnie niedoświadczona w kontaktach intymnych woli udawać demona seksu, niż powiedzieć głośno o swoim „wstydliwym problemie”. Bycie dziewicą czy prawiczkiem postrzegane jest właśnie w tych kategoriach. Zwłaszcza w męskim świecie, bo każdy facet chce być postrzegany jako sypialniany ogier.
Prawiczek brzmi słabo, „męska dziewica” jeszcze gorzej, więc nietknięci do tej pory panowie robią wszystko, by zatuszować ten fakt. Okazuje się, że na próżno! Kobiety już dawno nas przejrzały i niemal ze stuprocentową pewnością są w stanie stwierdzić, kto z niejednego pieca jadł już chleb, a kto musiał zadowolić się okruszkami (czyli przyjemnością na własną rękę). Seksualna niewinność ma być wypisana na naszych twarzach.
Jak wygląda i zachowuje się chłopak, który jeszcze nigdy nie był blisko z dziewczyną? Przyjrzałem się mądrościom wypisywanym w Internecie...
CIĄGLE MA EREKCJĘ
Zdaniem wszechwiedzących internautek, które podjęły ten temat, statystyczny prawiczek ma problem z utrzymaniem przyrodzenia w stanie spoczynku. Jest tak niedopieszczony, że w jego spodniach o każdej porze dnia i nocy można dostrzec charakterystyczny „namiot”. Podnieca go wszystko i wszyscy. Często też znika w łazience, żeby rozładować napięcie.
Śmiem wątpić, bo dokładnie to samo można powiedzieć o doświadczonym seksualnie mężczyźnie. Jeśli rzeczywiście przyłapałaś kogoś w tak niezręcznej sytuacji, to możesz być pewna tylko jednego – jest zdrowym i sprawnym facetem, którego emocje i hormony czasami biorą górę. I nie ma to nic wspólnego z tym, czy regularnie z kimś sypia, czy może każdą noc spędza samotnie z rękami na kołderce.
Doświadczonym kochankom też się to zdarza. Byłoby dziwne, gdyby nie.
JEST UZALEŻNIONY OD GIER KOMPUTEROWYCH
Niedoświadczeni chłopcy kojarzą się bardzo jednoznacznie. To zazwyczaj mężczyźni w wieku dojrzewania, którzy nie za bardzo dbają o wygląd, są uzależnieni od Internetu, a zwłaszcza gier komputerowych. Ich wymarzony wieczór to kilka godzin spędzonych w świecie Counter Strike`a lub Minecrafta. Wystarczy im sprawny laptop lub konsola. Każdy z nich to typowy „nolife”, którego świat realny kompletnie nie interesuje.
Muszę niektóre z Was rozczarować. Dokładnie to samo potrafią robić faceci, którzy na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej wcale nie narzekają. Seks wcale nie sprawia, że szybciej dojrzewamy. To, że od czasu do czasu z kimś sypiam, nie oznacza, że z automatu staję się bardziej rozsądny. Większość z nas uprawia seks i gra w gry. Jedno nie wyklucza drugiego.
Po emocjonującym pojedynku w świecie wirtualnym przyda się chwila rozluźnienia w realu.
BOI SIĘ KOBIET
Niemal ze wszystkich komentarzy na ten temat wynika, że prawiczek to niemal synonim życiowej niedorajdy. Czerwieni się na widok każdej dziewczyny, nie wie co powiedzieć, trzęsą mu się dłonie, a kiedy emocje biorą górę – woli uciec, niż się skompromitować. Gdyby przynajmniej raz TO zrobił, sytuacja wyglądałabym zupełnie inaczej. Z miejsca stałby się pożeraczem damskich serc i amantem na miarę Jonny`ego Bravo.
Naprawdę nie widzicie, jak głupio to brzmi? Doświadczenie seksualne zazwyczaj nie idzie w parze z naszym temperamentem i umiejętnościami interpersonalnymi. Świat widział już wygadanych i pewnych siebie prawiczków, jak i uzależnionych od seksu milczków. Pierwszy raz zazwyczaj niczego nie zmienia.
Cicha woda brzegi rwie. Skądś się to w końcu wzięło...
MA STULEJKĘ
Dotychczasowe przesłanki dotyczyły zachowania i wysyłanych przez prawiczków sygnałów. Teraz czas na coś bardziej namacalnego. I to dosłownie... Wśród komentatorek sporą popularnością cieszy się teoria, że kiedy przyjdzie co do czego i zobaczysz, że napletek delikwenta nie zmienia swojego położenia, sprawa jest oczywista. Najwyraźniej nigdy nim nie ruszał, bo nie miał takiej potrzeby. W takim stanie seksu nie da się uprawiać.
Rzeczywistość jest nieco bardziej skomplikowana. Stulejka, czyli napletek okalający żołądź, to przypadłość mężczyzn w różnym wieku i z różnymi doświadczeniami. Fakt, może bardzo utrudnić współżycie, ale niektórych z nas nawet to nie przekonuje, że może czas zgłosić się z tym do specjalisty. Nie jesteś w stanie stwierdzić na tej podstawie czegokolwiek.
Chyba, że jedno – koleś ewidentnie boi się lekarzy.
KRÓTKI NOS, MAŁE STOPY, KRÓTKIE PALCE
Okazuje się, że chłopak wcale nie musi ściągać spodni, aby ocenić jego umiejętności i łóżkowe doświadczenie. Sporą popularnością cieszy się także teoria, że prawiczek ma to niemal wypisane na twarzy. Szczególnie podejrzany jest krótki nos, który symbolizuje mikroskopijne przyrodzenie, a co za tym idzie – problemy w sypialni. Małe stópki i krótkie palce u dłoni także nie pozostawiają wątpliwości.
Próbowałem zrozumieć, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi, ale pomimo szczerych chęci, żadnego sensu w tym nie dostrzegłem. Naprawdę sądzicie, że w momencie pierwszego bliskiego kontaktu z kobietą nasze nosy, stopy i palce zaczynają rosnąć? A co za tym idzie – swoje wymiary zwiększa również nasza męskość? Anatomia jeszcze o takim przypadku nie słyszała.
Współczuję kobietom z długimi nosami i dużymi stopami. To musi oznaczać, że...
JEST WIERZĄCY
Jeśli chłopak chodzi do kościoła, nosi na szyi medalik, a jego autorytetem jest Jan Paweł II – na pewno jeszcze tego nie robił. Bo gdyby zrobił, to z miejsca stałby się ateistą. Zdaniem internautek tak to mniej więcej działa. Jeśli głęboko wierzy i pozostaje kawalerem – z takimi przyjemnościami na pewno czeka do dnia ślubu. Religijność = czystość. W takim razie w Polsce katolicy są niemal na wymarciu, bo o takich przypadkach bardzo rzadko się słyszy.
Miałem pomóc Wam w rozeznaniu sprawy, a każdej teorii się czepiam. W takim razie, czy w ogóle możliwe jest rozpoznanie prawiczka? Jak najbardziej. Delikwent sam Ci o tym powie, jeśli uzna to za słuszne.
Czasami najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Grzegorz Lawendowski