Muzyka odgrywa bardzo ważną rolę w naszym życiu. Uspokaja, pobudza do życia, odrywa od smutnej rzeczywistości, pociesza, wzrusza i można tak wymieniać w nieskończoność. Ale często także irytuje i złości. Niektórzy twierdzą nawet, że nie można stworzyć udanego związku, jeśli nasz gust w tej kwestii znacząco się różni. Fanka disco polo raczej nie znajdzie wspólnego języka z wielbicielem mocnego grania. Moi rozmówcy idą o krok dalej i twierdzą, że entuzjastki niektórych wykonawców w ogóle skazane są na samotność.
Być może jest w tym sporo przesady, a o gustach się nie dyskutuje, ale oni nie mają wątpliwości: gdybym dowiedział się, że dziewczyna jest smakoszką znienawidzonego przeze mnie gatunku - moje zainteresowanie nią spadłoby do zera. O jakiej muzyce mowa? Zapytani przeze mnie faceci bez zastanowienia wymieniają konkretne nazwiska i nazwy zespołów. Kto wie, być może Twoi ulubieńcy także znaleźli się na tej czarnej liście…
Myślisz, że to faktycznie aż taki problem? Tylko posłuchaj…
Zobacz również: Muzyka, której słuchają... łatwe kobiety (Fanki tych gatunków zdradę mają we krwi!)