To jedna z tych rzeczy, na które nie masz żadnego wpływu. Decydują o niej geny, zdrowie, czynniki środowiskowe albo przypadek. Rodzisz się, rozwijasz i jesteś coraz większa. Czasami mieścisz się w normie, a kiedy indziej ją przekraczasz. Nigdy do końca nie wiadomo, ile centymetrów wzrostu dostaniesz od losu. W pewnym momencie osiągasz swoje maksimum i choćbyś nie wiem jak się starała, większa nie będziesz.
Dokładnie tak samo działa to w przypadku faceta. Z tą różnicą, że ty zawsze możesz założyć buty na obcasie i w ten sposób trochę nadrobić, jeśli jest to konieczne. Ale czy rzeczywiście powinnaś? A może i bez nich jest cię odrobinę za dużo? Razem z moimi rozmówcami postanowiliśmy raz na zawsze ustalić, czy wzrost partnerki ma znaczenie, a jeśli tak - kiedy można go określić jako idealny.
Już teraz zdradzę, że udało się to co do centymetra…
Zobacz również: Różnica wzrostu w związku: Naukowcy wiedzą, o ile powinnaś być niższa od partnera!
fot. Unsplash
Najnowsze badania na ten temat wcale nie są takie nowe, bo zrealizowano je kilkanaście lat temu. W 2001 roku ustalono średni wzrost dla kobiet i mężczyzn w najróżniejszych krajach. Wśród nich była też Polska. Okazało się, że przeciętny Polak mierzy 177,5 cm, a panie urodzone nad Wisłą mogą się pochwalić średnio 165 cm. Wynika z tego, że statystycznie dzieli nas ponad 10 cm. Z ewolucyjnego punktu widzenia to norma.
Ale czy wynika z tego, że jeśli mężczyzna wyrósł na ponad 2 metry, to jego partnera może się pochwalić nawet 190 cm wzrostu? Chyba nie do końca. Podobnie jak kobieta mierząca 150 cm raczej nie zadowoli się partnerem, który ma zaledwie 10 cm więcej. 1,60 m w przypadku faceta raczej nie kojarzy się męskością i siłą.
Potwierdzają to wypowiedzi moich rozmówców. Według nich liczy się nie tylko różnica między partnerami. Istnieje także minimum i maksimum wzrostu.
Zobacz również: Idealny wzrost istnieje. Sprawdź, kiedy jesteś zbyt wysoka, a Twój partner za niski!
fot. Unsplash
- Nie miałbym nic przeciwko, gdyby kobieta miała tych 10-12 cm mniej od mężczyzny. Ale pod warunkiem, że facet nie mierzy 198 cm, a jego wybranka 186. Wciąż będzie niższa, ale jak na płeć piękną - raczej zbyt wyrośnięta i mało poręczna - twierdzi Adrian.
- Wzrost partnerki ma znaczenie. Wydaje mi się, że przede wszystkim dla niej. Na każdym kroku słyszymy, że panie szukają wysokiego przystojniaka, więc kto tu wywiera presję? Nie słyszałem, żeby facet w pierwszym zdaniu wspominał coś o wzroście - mówi Tomek.
- Niech będzie niższa, ale to nie oznacza, że nie mam swojego minimum i maksimum. Poniżej 160 cm to już raczej krasnal, a powyżej 175 - tyczka. Kobieta niższa od mnie od głowę byłaby idealna - przekonuje Krzysztof.
Ile to centymetrów?
Zobacz również: 5 prostych sposobów, żeby wyglądać na wyższą
fot. Unsplash
Przypomnijmy, że średni wzrost dla mężczyzny z Polski to 177,5 cm, a dla kobiety - 165 cm. Czy to rzeczywiście idealna różnica? Na podstawie krótkiej ankiety przeprowadzonej w być może mało reprezentatywnej grupie ustaliłem, że:
- około 10 cm różnicy między partnerami to idealna wartość (oczywiście facet ma być wyższy),
- kobieta poniżej 160 cm odstaje nieco od normy i nie każdemu przypadnie do gustu,
- kobieta powyżej 176 cm też raczej nie mieści się w normie i jest nieco zbyt wyrośnięta,
- idealny wzrost dla kobiety to przedział 163-169 cm,
- a dla mężczyzny - 180-185 cm
Wynika z tego, że od siebie oczekujemy więcej, niż często jesteśmy w stanie osiągnąć. Panie wystarczy, że mieszą się w normie.
Grzegorz Lawendowski