W Polsce mężczyźni żyją przeciętnie niewiele ponad 70 lat, a kobiety – około 80. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że średnia długość życia w naszym kraju wciąż się wydłuża. Jest się więc z czego cieszyć. Wciąż daleko nam jednak np. do Andory (średnia długość życia wynosi tam 83,5 roku), Japonii (82,6) czy Islandii (81,8). Z kolei najdłużej żyjącym człowiekiem, którego metrykę potwierdzono, była Jeanne Calment z Francji, która żyła w latach 1875-1997; gdy zmarła, miała 122 lata i 164 dni. Nie oznacza to, że również my nie możemy tego dokonać. Przekonaj się, jak żyć, aby dożyć co najmniej setki.
„W ciągu ostatnich 10 lat dwukrotnie zwiększyła się liczba osób, które przekroczyły setny rok życia. W Stanach Zjednoczonych jest ich ponad 70 tysięcy, a aż 80 proc. to kobiety” – piszą Anna Baszanowska i Jolanta Ossowska w książce „Długowieczność z gwarancją, czyli jak dożyć 120 lat”. Światowa Organizacja Zdrowia opublikowała raport, z którego wynika, że większość urodzonych tuż po wojnie osób ma szansę dożyć 100 lat. Naukowcy potwierdzili, że organizm człowieka powinien funkcjonować bezawaryjnie co najmniej przez 120 lat. Anna Baszanowska i Jolanta Ossowska zauważają, że czynniki genetyczne wpływają na długość życia zaledwie w 15-20 proc. Cała reszta to efekt eksploatacji naszego organizmu, rozsądnego gospodarowania zasobami duszy, ciała oraz umysłu. Zacznij więc dbać o siebie już dziś.
Aby dożyć setki, nie zmiana diety czy nawyków będzie najważniejsza, a usposobienia i stosunku do ludzi oraz świata. Przede wszystkim – jak przekonują autorki książki – powinniśmy myśleć życzliwie o innych. Stres zatruwa nasze zdrowie i odejmuje nam lat. A przecież mamy wpływ na to, jak często się uśmiechamy, jaki mamy charakter i w jaki sposób traktujemy innych. Poza tym ze świadomością, że otaczają cię życzliwi ludzie, będzie ci się żyło lepiej. „Nie pielęgnuj toksycznych znajomości. Zaakceptuj siebie ze swoimi wadami i usterkami. Zmień to, co można – i warto – zmienić. Nie porównuj się z innymi. Nie zazdrość młodszym od siebie. Naucz się cieszyć drobiazgami. Śmiej się. Pielęgnuj swoje poczucie humoru” – wymieniają Anna Baszanowska i Jolanta Ossowska. Poza tym nie wymagaj zbyt wiele od życia. Mówi się, że szczęście to po prostu… brak nieszczęścia. I w tym stwierdzeniu tkwi tajemnica.
Gdy uda ci się zmienić nastawienie do świata, przyjdzie czas na kolejny ruch – zadbanie o własne ciało. Zanim zmienisz dietę, przede wszystkim postaw na aktywność fizyczną. Autorki książki o długowieczności przypominają, że ruch to zdrowie, a poza tym pobudza myślenie. Zacznij już dzisiaj – chodzi o to, aby weszło ci to w nawyk. „Naukowcy z Uniwersytetu Tufta (USA) przeprowadzili ośmiotygodniowe badania na grupie sędziwych ochotników. Okazało się, że nawet u dziewięćdziesięciolatków – przy odpowiednio dobranym programie treningowym – można zwiększyć masę i siłę mięśni o 200 proc.” – piszą Baszanowska i Ossowska. Oczywiście, im wcześniej zaczniesz, tym lepiej. Możesz jeździć na rowerze, pływać, żeglować, grać w gry zespołowe albo biegać. Na początek wystarczą nawet spacery. Uwaga – pamiętaj również, aby ćwiczyć mózg. W jaki sposób? Najprostszym jest… rozwiązywanie krzyżówek.
O twoim wieku świadczy przede wszystkim twarz. Jak sprawić, aby jak najdłużej wyglądała młodo? I na to autorki poradnika mają receptę. Podstawa to nawilżanie. Dobre efekty daje również stosowanie witaminy A, np. w przypadku przebarwień, plam czy drobnych zmarszczek. Kolejna sprawa to zdrowy sen. Skóra podczas snu się regeneruje, dlatego powinna być solidnie nawilżona i odżywiona zanim położymy się do łóżka. Pamiętaj jednak, że wiek zwykle zapisany masz… w oczach. „Nie sprzyja jakości wzroku i wyglądowi oczu przebywanie w pomieszczeniach pełnych dymu i kurzu, długotrwałe wykonywanie np. precyzyjnej pracy rzemieślniczej, czytanie przy niewłaściwym świetle, wpatrywanie się całymi godzinami w monitor komputera, narażanie się na bezpośredni kontakt z jaskrawym światłem (naturalnym lub sztucznym)” – zwracają uwagę Anna Baszanowska i Jolanta Ossowska.
Bez względu na wiek, musisz dbać o zdrowie. Dlatego kontroluj swoją wagę. Nadwaga nie służy twojemu sercu, kręgosłupowi i stawom, powinnaś więc je odciążyć, jeśli ważysz za dużo. Serce nie lubi również nadmiaru alkoholu i kawy, soli, tłustych mięs, zawiesistych sosów i smażonych potraw. Generalnie powinnaś wystrzegać się używek. Doceń za to rolę antyoksydantów, które potocznie nazywa się „wymiataczami” wolnych rodników. Ich zadaniem jest głównie neutralizowanie ubocznych produktów komórkowej przemiany materii. Naukowcy z Uniwersytetu Cornell dowiedli, że jedno średnie jabłko ma taki sam potencjał przeciwdziałający utlenianiu jak 1500 miligramów witaminy C. Dlatego jedzmy jabłka, a także grejpfruty, ryby, kiełki pszenicy, pomidory, czosnek, grzyby i krewetki. Nie zapominajmy również o olejach roślinnych, zielonych warzywach liściastych czy orzechach.
Pora zmodyfikować dietę – to ona w dużej mierze odpowiada za to, ile przeżyjesz lat. Głowna zasada brzmi: „nie jedz, a się odżywiaj”. Oto kilka przykazań od Anny Baszanowskiej i Jolanty Ossowskiej: każdego dnia spożywaj przynajmniej trzy posiłki (a najlepiej pięć niedużych), nigdy nie pomijając śniadania; urozmaicaj jadłospis; codziennie jedz warzywa i owoce; nie zapominaj o odtłuszczonym jogurcie; zdecydowanie ogranicz tłuszcze do oleju lub oliwy z oliwek; mięso (wyłącznie chude) spożywaj 2-3 razy w tygodniu; jedz częściej tłuste ryby i rośliny strączkowe; nie przesalaj – wystarczy płaska łyżeczka soli dziennie; cukier i słodycze zastąp miodem i owocami. „Warzywa to najpełniejsze magazyny witaminowych wymiataczy wolnych rodników i fitozwiązków, czyli roślinnych związków organicznych niezwykle ważnych w utrzymaniu zdrowia i dobrej kondycji” – podkreślają autorki książki.
A teraz poznaj sprzymierzeńców długowieczności – w tym przypadku również chodzi o odżywianie. Znasz ich wszystkich doskonale, chociażby z poprzedniego akapitu. To przede wszystkim wspomniane wcześniej warzywa i owoce. Kolejnymi są: ryby, jogurt, pieczywo (pełnoziarniste!), herbata czerwona i zielona, pestki, orzechy. Ale to nie wszystko. Nie zapominaj również o… kieliszeczku na zdrowie. Lampka czerwonego wina podanego do obiadu poprawia spalanie tłuszczów i podnosi poziom „dobrego” cholesterolu. Lekarze zalecają również spożywanie nalewek sporządzonych z odpowiednio skomponowanych ziół zalanych spirytusem lub wódką. Oto przepis na oczyszczenie organizmu z książki „Długowieczność z gwarancją”: łyżeczkę świeżego posiekanego skrzypu zalewamy szklanką wrzątku, odstawiamy do naciągnięcia. Jeżeli użyjemy skrzypu suszonego, to łyżeczkę zalewamy szklanką zimnej wody i gotujemy pod przykryciem 15–20 minut. Pijemy dwa razy dziennie, rano i wieczorem przez 12 tygodni.
I jeszcze garść wskazówek od Anny Baszanowskiej oraz Jolanty Ossowskiej. Jeśli chcesz żyć dłużej, ciesz się każdym dniem. Otaczaj się przyjaciółmi. Poznawaj świat. Bądź żywotna. Dużo spaceruj. Naucz się słuchać innych. Rozjaśnij się wewnętrznie. I… czasem daj się przebadać.
Ewa Podsiadły-Natorska
Zobacz także:
Oto sprawdzone sposoby na zrzucenie nadwagi.
To naprawdę ma znaczenie.