W tym roku zima obchodzi się z nami wyjątkowo łagodnie, ale nie wszyscy mają tyle szczęścia. Im bardziej na wschód, tym tradycyjnie zimniej. Trudno w to uwierzyć, ale w niektórych regionach świata termometry wskazują kilkadziesiąt stopni Celsjusza na minusie. Tak jak w Kazachstanie, gdzie niedawno odnotowano -40 st.
Przyzwyczajeni do srogich mrozów ludzie czasami lekceważą ostrzeżenia meteorologów. Doskonałym przykładem jest studentka prawa na uniwersytecie w Astanie, która kilka dni temu wybrała się na spacer w bardzo krótkiej spódniczce. Na wszelki wypadek założyła też cienkie rajstopy, które miały chronić ją przed śmiertelnie niską temperaturą.
Jak można się domyślić, to nie był najlepszy pomysł. Dziewczyna dużo się nie nachodziła, bo konieczna była wizyta w szpitalu.
Zobacz również: To dzieje się z Twoim ciałem, kiedy połkniesz kapsułkę do prania
źródło: YouTube / Latest News
Jak informują lokalne media, studentka z Kazachstanu była przekonana, że cienkie rajstopy wystarczająco zabezpieczą jej nogi przed potężnym mrozem. Feralnego dnia temperatura spadła do -40 stopni. Wkrótce zrozumiała, że to jednak trochę za mało. Zamiast się przebrać - udała się do szpitala, bo z jej kończynami zaczęło dziać się coś niepokojącego.
Studentka niemal całkowicie straciła czucie w udach. Skóra zmieniła też swój kolor - od żółtego, przez czerwony, aż do fioletowego. Lekarze zdiagnozowali u niej odmrożenia pierwszego i drugiego stopnia. Z poranionych nóg zaczęła wyciekać ropa.
Po udzieleniu pomocy dziewczyna mogła wrócić do domu. Przez kolejne dni będzie jednak regularnie odwiedzać szpital w celu zmiany opatrunków.
Zobacz również: Wszyscy zaglądają tej lalce pod spódniczkę. „Tego nie powinno tam być!”
źródło: YouTube / Latest News
Komentujący sprawę mieszkańcy stolicy Kazachstanu nie kryją zdziwienia. „Całe szczęście, że przeżyła”, „Jako studentka ostatniego roku powinna zdawać sobie sprawę z ryzyka”, „Trzeba być desperatką, żeby odsłaniać nogi przy takim mrozie” - cytują ich lokalne media.
Lekarze zdecydowali się upublicznić zdjęcia jej odmrożonych kończyn, aby przestrzec innych przed podobnymi pomysłami.
Mamy nadzieję, że 20-kilkulatka wreszcie zrozumiała, że spódniczka mini przy -40 stopniach to jednak zły pomysł.
Zobacz również: Blogerka nie używała szamponu przez miesiąc! Efekt?