Z pewnością większość z was kojarzy film Bez twarzy z Johnem Travoltą i Nicolasem Cage’m, w którym pojawił się motyw transplantacji tej części ciała. Niestety, w prawdziwym życiu również zdarzają się sytuacje, w których przeszczep twarzy staje się jedynym ratunkiem.
Mimo to zabieg ten ma tylu zwolenników, co przeciwników. Ci ostatni podkreślają zwłaszcza ryzyko odrzutu nowych organów oraz komplikacje pooperacyjne. Dla osób zmasakrowanych przez wypadki transplantacja może jednak stać się przepustką do normalnego życia.
Oto 5 kobiet i mężczyzn, którzy przeszczepu twarzy doświadczyli na własnej skórze…
Francuz chorował na nerwiakowłókniakowatość. Wycięcie guzów z jego twarzy spowodowało ubytki skóry, mięśni i kości. Na szczęście przeszczep okazał się sukcesem.
W 2005 roku mężczyzna wpadł pod wagon bostońskiego metra. W wyniku wypadku stracił nos, policzki, górną wargę oraz mięśnie i kości większości twarzy. Ze zdeformowaną buzią żył dwa lata, ponieważ poddano go przeszczepowi dopiero w 2007 roku. Operacja powiodła się i dzisiaj James może wreszcie żyć normalnie.
Kobieta została pogryziona przez szympansa. Zwierzę zdeformowało jej nos, usta, powieki oraz ręce. W wyniku wypadku kobieta straciła również wzrok.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Matka i jej 3 córki wyglądają jak wilkołaki! Ich twarze porasta gęsta sierść - dramat!
U kobiet zdiagnozowano niezwykle rzadką mutację genetyczną.
Na co umierają Polacy? Ile średnio żyjemy lat? Co nas zabija? PRZYKRE STATYSTYKI
Wciąż w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wypadamy bardzo słabo.
Mężczyzna stracił prawą połowę twarzy po tym, jak zaatakował go niedźwiedź. W 2006 roku przeszedł operację przeszczepu twarzy. Niestety z powodu komplikacji zmarł dwa lata później.
Mężczyzna stracił twarz w 2008 roku, kiedy podczas remontowania kościoła dotknął głową do przewodu pod napięciem. W ciągu zaledwie 3 lat Dallas przeszedł aż 12 operacji.