Ta historia wstrząsnęła ostatnio mediami. W Sieci pojawiły się zdjęcia 9-letniej Olivii Retter, która doznała poparzeń trzeciego stopnia w wyniku… spania z telefonem komórkowym.
- Moja córka zasnęła z komórką w kieszeni spodni. Obudziła się ze strasznym bólem uda. Zobaczyłam, że jest na nim odciśnięty kształt telefonu, więc zbagatelizowałam problem – myślałam, że telefon ją uwierał i stąd te dolegliwości. Ból jednak nie mijał, a Olivia coraz bardziej cierpiała. Zabrałam ją więc do lekarza. Tam okazało się, że na nodze są poparzenia trzeciego stopnia – wyjaśnia na łamach metro.co.uk mama dziewczynki i dodaje: - Lekarze stwierdzili, że przyczyną poparzenia chemicznego jest żrąca ciecz, która wyciekła z etui na telefon.
Kobieta uwieczniła wszystko na zdjęciach, by przestrzec innych ludzi przed zasypianiem z komórką przy ciele. – A gdyby telefon znalazł się przy jej twarzy lub oczach? Nawet nie chcę o tym myśleć! – apeluje.
Fot. metro.co.uk
Fot. metro.co.uk
Fot. metro.co.uk