Podobno każdy człowiek w ciągu całego swojego życia zjada około 6 pająków. Obrzydliwe? A jednak, małe, włochate stworzonka potrafią dostać się dosłownie wszędzie. Świadczy o tym przypadek pewnej Chinki, która niespodziewanego lokatora znalazła w swoim.... uchu.
Uporczywy świąd i kłopoty ze słuchem kobieta wzięła początkowo za objawy infekcji. Dopiero wizyta u laryngologa ujawniła przerażającą prawdę. Okazało się, że do wnętrza małżowiny usznej pacjentki wszedł pajączek. Zwierzak dostał się tam, gdy kobieta spała.
Mały lokator przebywał w ciele Chinki aż 5 dni – czytamy w The Daily Mail. Stworzonko tak bardzo zadomowiło się w uchu kobiety, że za nic w świecie nie chciało opuścić swojego cieplutkiego lokum.
Na początku lekarze próbowali usunąć pająka pęsetą. Istniało jednak ryzyko, że przestraszony zwierzak ugryzie poszkodowaną. Pomogła dopiero sól fizjologiczna, która skutecznie zmusiła intruza do wyjścia na zewnątrz...
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Ciągle cieknie Ci z nosa? Może to nie jest przeziębienie czy alergia, tylko... KIŁA!
Jeśli prowadzisz bujne życie erotyczne, koniecznie to przeczytaj!
Jak zniszczyć sobie piękny uśmiech?
Nawet jeśli mamy piękne, zdrowe zęby – to sami możemy je zniszczyć. Na co zatem uważać?