Soczewki kontaktowe to wygodna alternatywa dla okularów, szczególnie w czasie wakacji, gdy częściej korzystamy z kąpieli w morzu czy basenie. Niestraszne im fale, a nawet letnia burza. Jeśli mimo to do tej pory nie mogłaś się zdecydować na kontakty, przygotowałyśmy dla Ciebie listę 7 powodów, dla których warto porzucić tradycyjne okulary na rzecz soczewek.
Oto one!
Rezygnacja z okularów może znacznie dodać Ci pewności siebie. Zwłaszcza jeśli do tej pory nosiłaś niemodne lub źle dobrane do kształtu twarzy oprawki.
W soczewkach kontaktowych będziesz prezentować się pewnie i zmysłowo, a do tego nie będziesz miała wrażenia, że wyglądasz jak uczennica.
Okulary wymagają szczególnej uwagi. Trzeba obchodzić się z nimi delikatnie, czyścić je regularnie, uważać, żeby na nich nie usiąść.
Z kontaktami nie ma takich problemów. Zakładasz je na oczy i nie musisz martwić się, że spadną ci z nosa, zarysują się, czy połamią.
Każda okularnica wie, że latem niezwykle trudno obyć się bez okularów przeciwsłonecznych. Ale jak je założyć na oprawki korekcyjne? Nie da się. Jeśli masz dużą wadę wzroku, nie możesz tak po prostu zamienić codziennych okularów na te przeciwsłoneczne.
Szkła kontaktowe niwelują tę niedogodność. Dzięki nim widzisz wszystko wyraźnie i bez przeszkód możesz nosić ciemne okulary.
Rankiem dwoisz się i troisz, żeby idealnie wyszczotkować tuszem rzęsy i równo nałożyć cień do powiek, a potem… i tak zasłaniają wszystko okulary. W zależności od tego, czy nosisz plusy czy minusy, musisz również zastanawiać się, jaki make-up jest wskazany w przypadku twojej wady.
Kontakty natomiast umożliwiają robienie dowolnego makijażu. Kocie oko? Czemu nie! Filotowo-zielony cień do powiek? Jak najbardziej! Bez okularów każdy make-up będzie wyglądał dobrze.
Nie oszukujmy się, oprawki okularów nieco zawężają pole widzenia. Tak właściwie widać wyraźnie tylko to, co jest na wprost, a kiedy chciałoby się zobaczyć coś z boku lub z góry, trzeba automatycznie ruszać głową.
W szkłach kontaktowych tego problemu w ogóle nie ma. Widzisz świat wyraźnie ze wszystkich stron i nic cię nie ogranicza.
Przytulanie się do osoby, która nosi okulary, jest nieco problematyczne. Podobnie jest z całowaniem. Nie wiadomo, jak się do tego zabrać, żeby nie zahaczyć nosem o szkła lub najzwyczajniej w świecie ich nie potłuc. Przez okulary może nawet spaść zapał do amorów. Kontakty z kolei pozwolą wam cieszyć się namiętnym pocałunkiem bez przeszkód.
Ile razy podczas ulewy marzyłaś o tym, by twoje okulary miały wbudowane miniwycieraczki? Niestety, jak do tej pory nie opatentowano takiego wynalazku. W czasie deszczu musisz więc cierpliwie znosić krople, które osiadają na szkła i ograniczają ci widzenie. Po wejściu do suchego pomieszczenia nie jest lepiej, bo te niemal natychmiast zaparowują. Brrr, koszmar każdego okularnika. Chyba nie musimy cię przekonywać, że w kontaktach będziesz czuła się bardziej komfortowo nie tylko w czasie ulewy?
Oczywiście, soczewki kontaktowe również mają sporo minusów. Jednak są niezastąpione, gdy za oknem pada deszcz; kiedy niemiłosiernie świeci słońce oraz… gdy ukochany ma ochotę skraść ci buziaka.