Michaella Brouwers ma 188 centymetrów wzrostu i zaledwie 12 lat. Dziewczynka już jako trzylatka była znacznie wyższa niż rówieśnicy, ale wtedy rodzice tłumaczyli to jedynie zdrowo zaostrzonym apetytem. Niepokój pojawił się kilka lat później, gdy nastoletnia Michaella zaczęła niebezpiecznie górować nad innymi dziećmi.
Wreszcie trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niej tzw. zespół Marfana. To rzadka choroba genetyczna objawiająca się wadliwą budową tkanki łącznej. Dziwne schorzenie powoduje, że rośnie się znacznie szybciej niż inni ludzie. Co najgorsze jednak, w wyniku tak intensywnego wydłużania kości, dochodzi do osłabienia stawów i wiotczenia mięśni. Pojawiają się również poważne problemy ze wzrokiem.
Dwunastoletnia Michaella musi być pod stałą opieką lekarską. Nie może uczestniczyć w lekcjach w-fu, biegać beztrosko z rówieśnikami. Fizyczne ograniczenia nie są jednak dla niej żadnym problemem. Dziewczynka dużo gorzej znosi upokorzenia ze strony innych.
http://www.parentdish.co.uk
Wiele osób wciąż komentuje jej wzrost. Ludzie nie mogą uwierzyć, że Michaella ma dopiero dwanaście lat. Kontrolerzy biletów za każdym razem sprawdzają jej legitymację szkolną, twierdząc, że nie przysługuje jej prawo do zniżki - relacjonuje wp.pl.
Sen z powiek spędza dziewczynie również wybór ubrań. Michaella może zapomnieć o zakupach w młodzieżowych sieciówkach, koszulkach z nadrukami swoich idoli. Ciuchów poszukuje zwykle w sklepach z odzieżą niewymiarową. Tylko tam jest w stanie dostać coś odpowiedniego dla siebie.
Alicja Piechowicz
Zobacz także:
Wbiła sobie pręt w oko na głębokość 10 cm!
Czy dziecku grożą komplikacje zdrowotne? UWAGA: Zdjęcia są drastyczne!
Uzależniona od picia BENZYNY (Wie, że może umrzeć, ale nie potrafi się jej oprzeć)
Dziennie wypija około 12 łyżeczek zabójczej cieczy. Pieczenie w gardle oraz ból żołądka to tylko niektóre z dolegliwości po takim drinku!