W październiku Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że Polska bezprawnie stosuje 7-procentową stawkę VAT na odzież i buty dla dzieci. Zdaniem Trybunału tak niski podatek w stosunku do dostaw, importu i tzw. wewnątrzwspólnotowego nabycia odzieży dla niemowląt oraz obuwia dziecięcego, rozmija się z prawem UE, które nakazuje objęcie tych towarów 22-procentową stawką.
Zgodnie z unijną dyrektywą VAT z roku 2006, obniżona stawka dotyczy jedynie wybranych towarów i usług, a odzież dla dzieci się do nich nie zalicza. Z tego względu uzasadnienie Polski, że stosowanie niższego podatku przede wszystkim stymuluje przyrost naturalny i wpływa na przyspieszenie wzrostu gospodarczego, zostało odrzucone.
Co to oznacza dla obecnych i przyszłych matek? Przede wszystkim większe wydatki. Obecnie do 100 zł, które wydawały na śpioszki czy buciki dla swoich pociech, każda z nich dokładała 7 zł podatku. Od stycznia 2011 roku stawka ta wzrośnie do 23 zł (zgodnie z ustawą okołobudżetową podstawowa stawka VAT ma wzrosnąć 1 stycznia 2011 r. z 22% do 23%)!
Sytuacja jest tym bardziej nieciekawa, że odzież dziecięca już teraz nie należy do najtańszych. W najtrudniejszym położeniu znajdą się rodziny wielodzietne oraz przyszli rodzice, których pociechy mają się urodzić po nowym roku. Kompletowanie wyprawki dla noworodka to spory wydatek, dlatego najlepiej zakupić ubranka już w grudniu.
Maja Zielińska
Zobacz także:
Które imiona zapewniają pieniądze i szczęście?
Rodzice prześcigają się w wymyślaniu oryginalnych imion dla swoich pociech. Zapominają jednak, że to dziecko będzie musiało borykać się z nim przez całe życie.
Mały astmatyk: Dzieciństwo bez wyrzeczeń
Chorujący na astmę maluch wymaga więcej uwagi niż jego zdrowi rówieśnicy, ale również może mieć normalne i szczęśliwe dzieciństwo!