W XXI wieku panuje kult szczupłego ciała. Każdy chce być zgrabny, wysportowany i estetyczny. Przechodzimy na coraz bardziej rygorystyczne diety i męczymy się na siłowniach, żeby sprostać społecznym oczekiwaniom. Kto się zapuści, ten przegrywa i niech liczy się z odrzuceniem. To już prawdziwa obsesja.
Zobacz również: „Dlaczego moje dziecko jest takie brzydkie?!”
Okazuje się, że standardy te dotyczą nie tylko ludzi dorosłych. Dbanie o figurę zaczyna się już w wieku… niemowlęcym. Zrozpaczone młode mamy robią wszystko, by ich pociechy nie były zbyt pulchne, obawiając się, że nadmiar tkanki tłuszczowej w dzieciństwie doprowadzi do problemów z nadwagą w przyszłości.
Trudno inaczej wytłumaczyć ten wpis na popularnym forum internetowym dla matek.
źródło: mumsnet.com
Oto moja najdroższa córeczka, która ma 6 miesięcy.
Wszyscy zawsze komentują jej nogi i to, jak bardzo są pulchne, więc wreszcie do mnie też to dotarło. Na przykład wczoraj usłyszałam: ojej, a ile ty ją karmisz?
A tak naprawdę dostaje zdecydowanie mniejszą dawkę mieszanki i nigdy nie opróżnia butelki do końca.
W ubiegłym tygodniu zaczęłam ją odstawiać od piersi, a zamiast tego dostaje owoce, warzywa i ciastka zbożowe. Czy ja robię coś źle?
Wpis wywołał lawinę komentarzy.
Zobacz również: Internautki zmieszały z błotem młodą mamę. Wszystko przez TO zdjęcie z porodówki
Nogi twojego dziecka wyglądają zupełnie normalnie, a komentarze na ich temat są zwyczajnie niegrzeczne. Mój synek był znacznie pulchniejszy, a wyrósł na szczupłego i zdrowego młodego człowieka.
Tak właśnie wyglądają nogi niemowlaka. Nie wiem skąd się urwałaś, że nie zdawałaś sobie z tego sprawy. Jedno na pewno robisz źle - robisz ze swojego dziecka grubasa, chociaż jest normalnie zbudowane.
Na pewno nie jest normalne to, że wrzucasz zdjęcia córki do internetu i prosisz anonimowe osoby, aby ją oceniały.
Miejmy nadzieję, że to ją uspokoi i nie zdecyduje się na odchudzanie tak małego dziecka.
Zobacz również: Nazwali go „najbrzydszym dzieckiem na świecie”. Z powodu wyglądu nikt nie chciał go adoptować