Dlaczego dzieci tyją?

Lekarze, jako jeden z głównych powodów zwiększania się liczby otyłych dzieci, obok fast foodów wymieniają stres.
Dlaczego dzieci tyją?
21.05.2009

Naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Iowa przebadali ponad 1000 dzieci w wieku od 11 do 15 lat i odkryli zależność między wagą dzieci otyłych a poziomem stresu. Prawie połowa małoletnich (47%), którzy wzięli udział w badaniu, miała problemy z wagą.

Odsetek dzieci z otyłością wzrastał do ponad połowy w przypadku pociech narażonych na działanie co najmniej czterech czynników stresowych.

Autorka badań, dr Brenda Lohman, komentując wyniki, powiedziała, że obserwacje potwierdzają wnioski odnośnie wzrostu liczby osób otyłych w przypadku narażenia ich na różne rodzaje stresu. Wśród przykładowych zachowań zwiększających ryzyko wymieniła stresy spowodowane złymi wynikami w szkole, depresją, agresywnymi zachowaniami, konsumpcją alkoholu i narkotyków.

Zależność między wagą a poziomem stresu może być spowodowana zarówno biologiczną reakcją na stres (zakłócone jest funkcjonowanie układu podwzgórze - przysadka – nadnercza), jak i objadaniem się w chwilach stresujących bądź apatią.

Zobacz także:

Najgrubsza kobieta świata karmi niemowlaki w McDonaldzie

Leanna Salt, która samotnie wychowuje trojaczki, po raz pierwszy zabrała dzieci do fast fooda, gdy miały zaledwie 6 miesięcy. Od tamtej pory jadają tam niemal każdy posiłek. Ich ulubione danie to ryba z frytkami.

Leczenie otyłości będzie refundowane?

NFZ postanowił walczyć ze wzrostem liczby osób z nadwagą i otyłych. Za leczenie zapłacą podatnicy.

Polecane wideo

Komentarze (99)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 29.05.2011 17:03
Ja mam 11 lat ważę 67kg przy wzroście 156 źle mi z tym próbowałam się odchudzać przyzwyczaiłam się dużo nie jeść piję dużo wody niegazowanej i nic tylko stoję na wadzę ruszam się co chwilę praktycznie cały czas jestem w ruchu i nic co mam zrobić (jak wiecie jak mi pomóc to piszcie na mój e-mail [email protected] ) pomóżcie mi proszę!!!!
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 15.10.2010 19:22
ja jestem otyła 94,5 kg na jakies 166cm wzrostu. mam przyjaciół którzy nie patrzą na mnie jak na potwora . ja naprawde nie jem dużo na śniadanie 1-2 kromki chleba albo bułkę na drugie jem albo jabłoko albo kanapkę w szkole jakąś potem obiad jakiegos małego kotleta albo co tam jest i dwa-trzy ziemniaki cos przekąszę później pod wieczór i czasem napije sie koli albo cos ale nie za często a na kolacje wypijam szkalnkę mleka albo gorący kubek . prawie od zawsze byłam gruba nie wiem czzemu... juz nie umiem z tym sobie poradzic juz prawie nie daje rady by sie powstrzymyac by skonczyc na zawsze z takim życiem . mam sierowanie do endokrynologa na badania hormonów . ale do niego dopiero w styczniu jak dożyje mam na dzieje ze przełame sie i wkońcu zakoncze tą mękę ...zrozumcie nie umiem tak ;(
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.08.2010 15:44
Ja mam 15 lat i waże 40kg oraz ok.157cm wzrostu. Jestem chuda ? Bo mam płaski brzuszek i brak tyłka. ;d
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.11.2009 15:56
ja mam 11 lat i 85kg jestem gruba ale nie chcę tego zmieniać. Mój chłopak mowi mi że jak jestem gruba to ma za co zlapać i do czego się poprzytulać a mi tak wygodnie i przyjemnie bo mówi swoim kolegom że ma dziewczyne w ciąży
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 18.11.2009 12:45
no ty chyba a raczej napewno jeteś chora jak można sie cieszyć z nadwagi
odpowiedz

Polecane dla Ciebie