Ten filmik wywołał falę oburzenia w sieci. Pewna mama chciała sprawić, aby kąpiel była dla dziecka jeszcze większą frajdą. Postanowiła podwoić ilość bąbelków i w tym celu użyła kuchennego miksera. Włożyła końcówkę podłączonego do prądu miksera do wody, w której stało dziecko. Rodzice nagrali filmik. Efekt? Dużo bąbelków i skrajna nieodpowiedzialność!
„Zabawne” video
Filmik rozpoczyna się niewinnie. Widzimy mikser, który świetnie sprawdza się w roli maszynki do tworzenia piany. Potem widzimy zadowoloną mamę, a na końcu wanny dziecko. Do tego piosenka „Bubble Butt”, którą nuci mama. Szczęśliwy maluch tańczy. A w tle słychać ogłoś elektrycznego miksera, który mama zanurza w wodzie. Maluch ma mnóstwo piany na głowie i na pupie.
Na końcu video rodzice głośno się śmieją. Film trwa 39 sekund i nosi tytuł: „Baby Bubble Butt”. Rodzicom wydaje się, nagrali śmieszny filmik, tymczasem komentarze umieszczane przez internautów świadczą o tym, że widzowie wcale nie są tym rozbawieni.
Jeden z komentatorów zauważył: „Gdy moje dziecko się kąpie, nie wyobrażam sobie, jak można w ogóle zbliżyć się z jakimkolwiek urządzeniem elektrycznym do wanny!". "Dlaczego nie wejdziesz do środka i nie zrobisz sobie sama baniek mikserem? Dopiero później włóż tam dziecko”. Lista wpisów o podobnej treści jest bardzo długa.
To, co pokazuje ten filmik, to nieodpowiedzialność, ryzyko porażenia prądem elektrycznym, co może doprowadzić nawet do śmierci dziecka. Rodzice nieświadomie narazili swoje dziecko na utratę życia lub zdrowia - jest na to twardy dowód - filmik, jaki zamieścili w sieci. Jeśli sprawa trafi do sądu, rodzicom może grozić nawet ograniczenie lub odebranie praw rodzicielskich.
Oburzenie internautów
Wiele osób zostawiło pod tym filmem swój komentarz tylko i wyłącznie dlatego, że troszczą się o zdrowie tego dziecka. Malcowi nic się nie stało. Sarkastycznie podsumował to jeden z internautów: „Energia elektryczna i woda to zawsze mądry pomysł”. Kolejna osoba zostawiła radę dla mamy: „Następnym razem użyj suszarki, będziesz miała więcej bąbelków”. Ktoś inny napisał: „Może po prostu wrzuć toster do wanny z wodą i zostaw go tam na dobre?”.