Przez lata przepisy dotyczące nadawania imion były w Polsce wyjątkowo sztywne. Prawo wymagało, aby były zakorzenione w naszej tradycji, wskazywały na płeć i pochodziły z naszego kręgu kulturowego. Wielu rodziców narzekało z tego powodu, bo ich zdaniem decyzja o tak ważnej kwestii powinna zależeć wyłącznie od nich. Ograniczenia nigdy nie są dla nas dobre. Wiele się w tym temacie zmieniło.
Najpierw urzędnicy zaczęli dopuszczać do użytku spolszczone wersje zagranicznych imion (słynny Brajan czy Dżesika), a od 1 marca br. ograniczeniem jest... tylko nasza fantazja. Dziecku możemy nadać imię obcego pochodzenia, jeśli tylko nie jest zdrobniałe, ani ośmieszające. W kampanii informującej o zmianach Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wręcz do tego zachęcało, promując połączenia typu Takahiro Kowalski czy Liam Nowak.
Liberalizując przepisy, zmieniło się coś jeszcze. Od teraz imię polskiego dziecka nie musi wskazywać na płeć. Przed Wami kilka propozycji unisex. Podobają Wam się?
Jamie
Morgan
Taylor
Jordan
Hayden
Alex
Angel
Cameron
Kai
Lee
Paris
Terry
River
Cody
Ashley
Drew
Kim
Francis
Jackie
Kriss
Max
Andrea
Yoshi
Nikita
Misha
Sasha
Billie
Sydney
Robin
Parker
Charlie
Leslie
Kelly
Jesse
Glen
Dakota
Dallas
Ariel
Joe
Brandon
Elliott
Jazz
Gray
Phoenix
Sam
Andy
Frankie
Logan