Niania czy żłobek - co wybrać?

Wiele młodych mam staje przed takim dylematem. Szukamy odpowiedzi na pytanie, które rozwiązanie jest lepsze.
Niania czy żłobek - co wybrać?
20.01.2015

Magda przed ośmioma miesiącami urodziła córeczkę. Na razie jest na urlopie wychowawczym, w pełni poświęcając się wychowaniu dziecka. Niedługo jednak będzie musiała wrócić do pracy. Nie ma dziadków, którzy mogliby zająć się małą. Są zatem dwa rozwiązania: albo niania, albo żłobek. „Naprawdę nie wiem, na co się zdecydować. Niania przychodzi do domu, jest osobą z polecenia, więc dziecko nie przeżyje takiego szoku. Ale żłobek też nie jest zły, córka miałaby kontakt z rówieśnikami. Jest malutka, to fakt, ale może powinna zacząć otaczać się innymi ludźmi?”.

Niania – za i przeciw

Zamożniejsze osoby często decydują się na nianię. Statystyczna niania ma 29 lat, jest kobietą i mieszka w dużym mieście. Ile zarabia? „Dziennik Łódzki” podliczył, że średnia godzinowa stawka opiekunki do dziecka to: 8,71 zł w Łodzi, 11,83 zł w Warszawie, 9,12 zł w Krakowie i Poznaniu oraz 9,24 zł we Wrocławiu. Dla uproszczenia rachunku przyjmijmy stawkę 10 zł za godzinę. Jeśli niania przychodzi na osiem godzin dziennie, pięć dni w tygodniu, w ciągu miesiąca zarobi „na rękę” ok. 1600 zł.

Ale trzeba dodać, że rynek ten stał się konkurencyjny, a rodzice mają coraz większe wymagania. Chcą, aby niania była w pełni dyspozycyjna, najlepiej z własnym samochodem, znająca przynajmniej jeden język obcy. Dodatkowym atutem jest ukończony kurs pierwszej pomocy.

Uwaga! Ustawa nie stawia żadnych ograniczeń jeżeli chodzi o wykształcenie, kwalifikacje albo szczególne wymagania opiekunki do dziecka. Jedynym obowiązkiem niani, tak jak w przypadku wszystkich innych osób sprawujących opiekę nad dziećmi, zgodnie z ustawą o opiece nad dziećmi do lat trzech, jest poddanie się obowiązkowym badaniom sanitarno-epidemiologicznym.

Niania sprawuje opiekę w miejscu zamieszkania dziecka (najczęściej) albo u siebie (rzadziej). Ustawa zakłada, że niania sprawuje opiekę i pielęgnuje, wychowuje oraz edukuje dziecko. Jeśli ma dobre opinie i została wybrana z polecenia, rodzice mogą mieć pewność, że ich dzieckiem opiekuje się właściwa osoba. To wy decydujecie, czy opiekunka ma być młoda, czy dojrzała, z jakimi kwalifikacjami itp. Niania poświęca się tylko jednemu dziecku.

Z drugiej strony nie ma się nad nią nadzoru, dlatego musimy mieć do opiekunki pełne zaufanie. Niektóre osoby nie chcą wpuszczać do domu obcej osoby. Poza tym między dzieckiem a nianią może powstać bardzo silna więź, do czego niektóre matki nie chcą dopuścić.

twins

Żłobek – za i przeciw

To rozwiązanie znacznie tańsze od niani. W dużych miastach dostępne są żłobki publiczne, najczęściej dla rodziców bezrobotnych, w trudnej sytuacji materialnej, a także dla rodziców, którzy wciąż się uczą, są niepełnosprawni, gdy rodzina jest wielodzietna albo jeśli dziecko wychowywane jest tylko przez jednego z rodziców itp. Trzeba spełnić kryteria, aby dostać miejsce w żłobku publicznym.

Jeśli nie uda ci się znaleźć miejsca w żłobku publicznym, zostaje żłobek prywatny. Takie żłobki często korzystają z dotacji gminnym lub unijnych, dzięki czemu opłaty są niższe, ale i tak trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu kilkaset złotych. Dla wielu rodziców to sporo, choć znacznie mniej niż kosztowałaby niania.

twins

W żłobku dziecko ma zagwarantowaną profesjonalną opiekę, ciekawe zajęcia, stały rytm posiłków. Osoby, które tutaj pracują, mają doświadczenie w zajmowaniu się dziećmi. W przypadku niań bywa z tym różnie. Maluch otoczony jest równolatkami, to zatem dla niego okazja do socjalizacji i oswojenia się z towarzystwem osób innych niż najbliższa rodzina. Na dzieci czekają gry i zabawy, a do dyspozycji zwykle jest też plac zabaw. Zapewniona jest opieka lekarska.

Z drugiej strony na jedną opiekunkę przypada kilkoro dzieci, pod tym względem opieka niani jest więc na pewno lepsza i pełniejsza. Niektóre dzieci nie potrafią dostosować się do nowych warunków. Nagła zmiana miejsca pobytu to dla nich szok. Poza tym w żłobku łatwiej złapać chorobę. Od czasu do czasu do mediów wyciekają też informacje o skandalicznym zachowaniu osób pracujących w żłobku. Są to incydenty, mogą jednak sprawić, że rodzić uprzedzi się do takiej formy sprawowania opieki nad dzieckiem.

twins

Podsumowujemy

Wiele Polek ma dylemat, na którą formę opieki się zdecydować. Jedna z internautek opowiada się po stronie niani. „W żłobku nikt nie poświęci jej tyle czasu. Z nianią jest super: spacerek, posiłki o porach stosownych do rytmu dnia dziecka. Jeśli dziecko na obiadek potrzebuje pół godziny, to tyle ma, jeśli chce obiadek w dwóch ruchach, to ma. Niania przestrzega moich wskazówek. Jest dobrze”.

Internautki wymieniają wiele zalet opiekunki do dziecka: indywidualna opieka, komfortowe warunki dla malucha (własny dom). „Spora część trzylatków nie jest dojrzała emocjonalnie do rozstania z rodzicami i do przedszkola, a co dopiero półtoraroczne dziecko?” – to jeden z wpisów.

twins

Ale niektóre Polki twierdzą, że nie powinno się demonizować żłobków. „Moja córka od ósmego miesiąca chodzi do żłobka, nie wydaje mi się, żeby jakoś strasznie z tego powodu cierpiała. Czasem wyjść wprost nie chce, ma kontakt z dziećmi, umie się z nimi bawić. W żłobku są kamery, dzieci do trzeciego roku życia są podzielone na trzy grupy, na mniej więcej ośmioro dzieci przypadają dwie opiekunki. Nie żałuję wyboru” – twierdzi Karolina.

Zdanie Karoliny na temat żłobków potwierdza jedna z internautek: „Jedno, co mogę powiedzieć, to strach ma wielkie oczy. Córka uczęszczała do państwowego żłobka, czuła się tam bardzo dobrze, a ja nie musiałam się o nic martwić. Teściowa jak miała przerwy w rehabilitacji, to czasem pomagała przy małej, ale sama przyznała, że żłobek był dobrym pomysłem. Pominę fakt, że najpierw musiałam stoczyć z mężem i teściami bój o to, gdyż wszyscy byli temu przeciwni. Córka jest samodzielna, wydaje mi się, że nie chorowała więcej niż przeciętne dziecko, które siedzi w domu z mamą, babcią czy nianią”.

Ewa Podsiadły-Natorska

Polecane wideo

Komentarze (10)
Ocena: 5 / 5
Karta (Ocena: 5) 06.02.2018 10:25
To chyba dość indywidualny wybór, inna sprawa, że dostać się do żłobka nie jest łatwo, a opieka niani to inna sprawa. Oczywiście najlepiej szukać sprawdzonych ofert, choć tych pełno w sieci jak: /sprzedajemy.pl/uslugi/nianie-i-opiekunki a nie mam nic przeciwko opiekunkom do dzieci. Najważniejsze jednak, by dziecko było bezpieczne i dobrze się czuło.
odpowiedz
Krystyna (Ocena: 5) 13.10.2017 08:49
Wg mnie żłobek jest lepszym wyborem. A utwierdziłam się w przekonaniu dzięki Mali Giganci Little Giants Pszczyna.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.10.2016 10:34
U nas sprawdziło się przedszkole, maluch jest bardziej rozgarniety i samodzielny. W Bajeczce ma super opiekę i dużo zajęć. W cenie są zajęcia dydaktyczne, dodatkowe i wyżywienie oczywiście. O nic nie muszę sie martwić.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.01.2015 00:16
moje dziecko bedzie miało i rozmowe z mama i iphone, to jakis problem?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.01.2015 11:16
tak tak , widzę te spełnione dzieci które zamiast rozmowy z matką dostają na zaspokojenie potrzeb nowego iphona.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie