Mówi się, że dzieci coraz szybciej dojrzewają. Kiedyś kilkulatki mogły cieszyć się beztroskim życiem, a czas spędzały na zabawie z rówieśnikami, dzisiaj muszą zadbać o swój wizerunek i rozwój. Wiedzą, co jest modne i jakie umiejętności przydadzą im się w dalszym życiu. Trudno jednak stwierdzić, czy wynika to faktycznie z ich dojrzałości, a na ile jest to efekt działania rodziców. Ta mama jest dowodem na to, że od zadbania do przesady jest tylko jeden krok.
Sophie-May Dixon jest niezwykłą matką. Ma zaledwie 22 lata i już doczekała się dwóch pociech – 4-letniej Princess Bliss i 2-letniej Precious Bell. Jak na małe księżniczki przystało, dziewczynki wyróżniają się z tłumu innych dzieci. Na co dzień występują w spektakularnych kreacjach i nie stronią od zabiegów kosmetycznych, które mają uwydatnić ich niewątpliwą urodę. Młoda mama ma jedno marzenie – zobaczyć je kiedyś na scenie wyborów miss. Koniecznie z koroną najpiękniejszej.
Co najciekawsze, młoda mama jest jeszcze studentką i nie pracuje. Skąd bierze pieniądze na stylizowanie swoich córek?
Tego 22-latka nie potrafi wytłumaczyć. - Nie jestem jedną z tych mam, którym na niczym nie zależy. Studiuję, żeby zapewnić dzieciom przyszłość. Nie piję, nie palę, nie biorę narkotyków i jakoś udaje mi się związać koniec z końcem – wyznaje w rozmowie z brytyjskimi mediami. Zasiłek, stypendium czy pomoc rodziny mogłyby wystarczyć na skromne życie, ale zaraz potem kobieta dodaje, że dziewczynki mają w sumie ok. 40 sukienek, z których każda kosztuje przynajmniej 350 zł.
W ich garderobie nie brakuje ubrań od takich projektantów jak Dolce&Gabbana czy Ralph Lauren. Kilkulatki systematycznie odwiedzają salon kosmetyczny, gdzie poddawane są opalaniu natryskowemu, noszą sztuczne paznokcie, mają przedłużane włosy i nie stronią od pedicuru. Zawsze ubrane są elegancko. - Nigdy nie noszą zwykłych jeansów i koszulek, nie lubię nowoczesnych rzeczy – dodaje panna Dixon (rozwiodła się tuż po narodzinach młodszej córki).
- Gdyby Barbie była prawdziwą osobą, to tak wyglądałyby jej dzieci – mówi bez skrępowania 22-latka.
22-letnia mama z córkami.
Dziewczynki zawsze wyglądają nieskazitelnie.
Ich mama ma jedno marzenie - w przyszłości powinny zostać królowymi piękności.
4-latka w czasie wizyty w salonie kosmetycznym.
Dziewczynka znosi wszelkie niedogodności, by spełnić oczekiwania matki.