Czasami już od dzieciństwa wiemy, jak chciałybyśmy nazwać
swoje dziecko. Czasem zaczynamy zastanawiać się nad tą kwestią
dopiero pod koniec ciąży. Innym znów razem, nasze wymarzone
imię zupełnie nie zgadza się z gustem naszego
partnera.
Zanim zdecydujesz, jakie imię będzie nosić twoja pociecha,
weź pod uwagę pięć ważnych kwestii:
- Imię powinno pasować do
nazwiska. Jeśli dziecko będzie nosiło długie nazwisko,
niech imię będzie krótkie, ale nie odwrotnie - do krótkiego
nazwiska nie pasuje długie imię. Pamiętaj, że w każdym
formularzu (a takich każdy człowiek wypełnia setki w ciągu
całego życia) jest określona ilość miejsca i wiele problemów
sprawia sytuacja, gdy litery się nie mieszczą. Wypowiadaj każde
zestawienie na głos, żeby wyłapać, czy imię i nazwisko się
nie rymują.
- Imię powinno dawać się zdrobnić.
Pamiętaj, że gdy dziecko jest małe, poważne formy wydają się
niestosowne i odwrotnie. A imię, które ma kilka form, pozwala
dostosować odpowiednią do wieku.
- Ostrożnie z modą. Kilka lat temu na topie
były imiona staropolskie i tak, nagle namnożyło się
Jasiów,
Antosiów, a nawet
Mieszków czy
Józków. Teraz co trzecia dziewczynka to
Julka. Oszczędź swojemu dziecku bycia
jednym z wielu i dobierz imię wbrew panującym trendom.
- Nie daj się rodzinnym
namowom albo tradycjom. To ty i
twój partner jesteście rodzicami i to wy decydujecie o imieniu
dla bobasa. Dlatego, jeśli nie cierpisz imienia
Ruben i nie wyobrażasz sobie, żeby
twój synek miał tak na imię (mimo iż to pomysł teściowej, z
którą chcesz żyć w zgodzie), nie zgadzaj się na nie. Chyba nie
chcesz wyrzutów sumienia za kilka lat?
- Unikaj obcych imion. Szczególnie, jeśli masz
typowo polskie nazwisko. Przyznajcie same, że zestawienia
Alan Kowalski albo Nicole
Woźniak brzmią po prostu śmiesznie.
Gdzie szukać inspiracji?
Najlepiej w starych kalendarzach,
imiennikach, a nawet w
powieściach. Może trafisz na postać, którą
bardzo polubisz i zapragniesz, by tak właśnie miała na imię
twoja córka?
Ciekawe zjawisko pojawiło się w Stanach, gdzie
rodzice, aby ich dziecko wyróżniało się z tłumu, nadają
imiona, które są zwykłymi słowami w języku potocznym, np.
Hope (Nadzieja) czy też
Apple - tak nazwała swoją córkę
Gwyneth Paltrow, na cześć Nowego
Jorku zwanego Big Apple.