Źle się dzieje! Uczennice podstawówek i gimnazjów zachowują się jak GANGSTERKI

Małoletnie przestępczynie wymuszają od kolegów ze szkoły pieniądze, stosują wobec nich przemoc i wyznaczają im terminy spłaty kilkuzłotowych długów.
Źle się dzieje! Uczennice podstawówek i gimnazjów zachowują się jak GANGSTERKI
28.01.2012

Jeszcze kilkanaście lat temu szkoła kojarzyła się powszechnie z miejscem, w którym uczniowie mogą czuć się bezpiecznie. Niestety od pewnego czasu coraz częściej mówi się o agresji w placówkach nauczania. - W podstawówkach i gimnazjach (gdzie uczy się ok. 3,4 mln uczniów) w 2011 r. doszło do 28 tys. przestępstw, czyli blisko dwa tysiące więcej niż rok wcześniej – alarmuje „Rzeczpospolita”.

Liczba rozbojów wzrosła o 93 proc., przestępstw narkotykowych o 54 proc., a pobić o 47 proc. Tych ostatnich dopuszczają się zwłaszcza dziewczyny.

pistolet

To jednak nie wszystko, ponieważ małoletni gangsterzy potrafią miesiącami nękać swoje ofiary. Najpierw żądają od nich kwot w wysokości od 2 do 10 zł, ale z czasem stawki rosną. Niektórzy uczniowie mają nawet wyznaczane terminy, do których muszą spłacać kilkuzłotowy dług.

- Jako społeczeństwo uznaliśmy dzieci za osoby dorosłe. Efekt jest taki, że zachowują się one jak dorośli. Obserwują ich świat, biorą z niego, co chcą – tłumaczy to niepokojące zjawisko prof. Mariusz Jędrzejko, socjolog z SGGW, specjalista terapii uzależnień. Zdaniem eksperta winne są również gry komputerowe, które uczą najmłodszych, że wygrywa się dzięki agresji. - Dzieci nie wiedzą, że przemoc jest zła, więc zamiast powiedzieć koledze "nie dokuczaj mi", od razu biją – podsumowuje.

Zgadzacie się z tym?

Maja Zielińska

Zobacz także:

Ten maluszek ma wnętrzności na wierzchu!

Dzieciaczek cierpi na przepuklinę pępowinową. Czeka go szereg skomplikowanych operacji.

Chrzestne przesądy Polaków

Jakiego prezentu nie można dawać maluchowi? Czy matką chrzestną może być kobieta w ciąży? Jak ustrzec dziecko przed wpływem złych mocy?

 

Polecane wideo

Komentarze (11)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 11.04.2012 22:24
Wódka, piwo, jointy, papierosy, bójki - szara codzienność. Opier...dzielanie się lekcjach, nicnierobienie, naciąganie ocen z zachowania, wagary. Rodzice - nie wiecie, co tam się dzieje, gimnazjum Was minęło.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 29.01.2012 19:42
BEZSTRESOWE WYCHOWANIE. i tyle w tym temacie.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2012 20:14
U mnie w szkole była pełna kultura (brak rejonu i tylko dwie klasy), państwowa, ale przyjmują tylko najlepszych. Więc jakoś tak wychodzi, że nie dość, że mieliśmy dobrą średnią to jeszcze prawie same wzory. Alkohol i papierosy były, ale nie w szkole. Wyznawaliśmy zasadę, że jest czas na naukę, a takze szum i imprezy,
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2012 16:49
Gdy ja chodziłam rok temu do gimnazjum to regularnie w szkole gościła policja. To właśnie dziewczyny (zazwyczaj z patologicznych rodzin) tworzyły mafię. Jedna z nich pobiła 2 osiemnastolatki tak, ze wylądowały na oddziale intensywnej terapii. Drugim razem ugryzła policjanta, który wylądował na badaniach, które miały wykryć czy nie ma wścieklizny. One wylądowały w ośrodku poprawczym choć jedna z nich wyszła i nadal groziła wszystkim naokoło, również mnie i moim koleżankom, które nic jej w życiu nie zrobiły.. Aż pewnego dnia znaleziono ją na ławce w parku nieprzytomną, bo widocznie za dużo prochów wzięła.. Dzisiaj ma 16 lat i jest w ciąży.. Co się dzieje w tym gimnazjum to ja nie wiem.. Dobrze, ze jestem już w liceum.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 28.01.2012 14:47
Gimnazjum ukończyłam mniej więcej w 2006 roku . To co się wtedy działo to była masakra. Dziewczyny biły się po szkole , większość osób paliła papierosy, piła alkohol i to nie jest tak że to dopiero się zaczeło dziać. Tak było zawsze tylo dopiero teraz zwrócono na to uwagę bo żałują że wprowadzili to pieprzone gimnazjum .
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie