Pandemia, która w ostatnim czasie paraliżuje świat, nie oszczędza nikogo. Chorują ludzie w każdym wieku, jednak COVID-19 jest szczególnie niebezpieczny dla osób starszych, a także borykających się z różnymi dolegliwościami płucnymi. Jak na to, co dzieje się wokół, reaguje Anna Lewandowska?
Trenerka, która jest już w 8. miesiącu ciąży, w jednym ze swoich postów szczerze wyjaśniła, jakie uczucia towarzyszą jej w tym trudnym czasie:
„Wiele osób pyta... czy boję się wirusa?
Co CZUJĘ? Co ROBIĘ INACZEJ niż przedtem?Powiem Wam, że jest różnie. Momentami czuję determinację i wolę walki, oczywistą chęć pomocy innym, a jednocześnie lęk pomieszany z przerażeniem. Dokładnie takie uczucia towarzyszą mi od kilku dni.
Nie, nie boję się samego wirusa, nie chcę wpadać w panikę, tym bardziej w aktualnym stanie.
Jednak najbardziej obawiam się konsekwencji, jakie przyniesie żniwo koronawirusa”
- napisała na swoim Instagramie i dodała, że bardzo doskwiera jej rozłąka z rodziną:
„Obawiam się o moich bliskich, którzy są w Polsce, którzy są daleko od nas.
Obawiam się o innych, czy starczy rąk do pomocy, i o opiekę medyczną.
Zawsze staram się patrzeć pozytywnie, ale tutaj myślę czy wszyscy podołamy tak nagłej zmianie rzeczywistości.
My zostajemy w domu, razem.
Świat się zatrzymał. Szkoły zamknięte, przedszkola, granice…”
Wyświetl ten post na Instagramie.
Trenerka postanowiła również podnieść na duchu swoich followersów i zmotywować ich do wyciągania wniosków nawet z tak trudnych doświadczeń, jakie spłynęły teraz na cały świat.
„Teraz jest to czas na pokorę, jest to pewna lekcja i od nas zależy co z niej wyniesiemy.
W końcu może i postawieni pod ścianą ... mamy czas na wyciszenie, na zatrzymanie.
Świat zatrzymał się… tu i teraz i daje nam możliwość zastanowienia nad wieloma rzeczami... Wyciągamy z tego wnioski.
To dla nas wszystkich NOWA LEKCJA...
Doceniajmy to co mamy i kogo mamy przy sobie, kochajmy.
Wiem, że wszyscy czujemy tą samą obawę, dlatego wspierajmy się w tym ciężkim czasie,
wymieniajmy się uśmiechem, dbajmy o siebie i najbliższych, a przede wszystkim doceniajmy to, co mamy.
Właśnie! Dzisiejsze DOCENIANIE nabiera zupełnie innej wartości. Nie sądzicie?Obiecuję, że mimo 8-ego miesiąca ciąży, będę Was motywować i inspirować jak tylko mogę.
Tak bardzo chciałabym być teraz w Polsce… tam gdzie nasza rodzina…”
- zakończyła wpis.
A wy jak odnajdujecie się w nowej rzeczywistości?
Zobacz także: Anna i Robert Lewandowscy pokazali Klarę (FOTO)