O tej niesamowitej i bezprecedensowej historii od paru dni piszą wszystkie media. To pierwszy taki przypadek, gdy na świat przyszło dziecko ze współdzielonej ciąży. Co to oznacza? Przed narodzinami chłopczyk zamieszkiwał nie jedno, ale aż dwa łona swoich mam.
Zobacz również: Wszystko o in vitro. Jak przebiega i kto może mu się poddać?
We współdzieloną ciążę zaszły Donna i Jasmine Francis-Smith. Kobiety pochodzą z Wielkiej Brytanii i łączy je związek małżeński. Partnerki chciały wspólnie dzielić proces ciąży, w związku z czym skorzystały ze zmodyfikowanego procesu in-vitro.
Najpierw doszło do pozaustrojowego zapłodnienia komórki jajowej, która następnie została umieszczona w ciele Donny. Potem płód został przeniesiony do macicy Jasmine, gdzie pozostał aż do momentu porodu. To właśnie Jasmine wydała na świat małego Otisa. Taki proces nosi nazwę AneVivo. Jest to pionierska metoda szwajcarskiej firmy Anecova.
AneVivo zapewnia wyjątkową wartość dodaną, umożliwiając obojgu partnerom udział w rozwoju zarodka na bardzo wczesnych etapach tego procesu
- wyjaśniał rzecznik firmy.
Congratulations to Donna & Jasmine Francis Smith, the first lesbian couple to carry a baby in both their wombs in a landmark 'shared motherhood' procedure!https://t.co/rHV99nOTxQ
— WomensEqualityUK (@WEP_UK) December 4, 2019
To było moje jajeczko. Pobrali je ode mnie, a potem umieścili z powrotem w moim ciele na 18 godzin, zanim umieścili je w ciele Jasmine, która następnie zaszła w ciążę. To zdecydowanie zbliżyło nas do siebie emocjonalnie. Zawsze byłyśmy ze sobą bardzo blisko, ale teraz mamy także wyjątkową więź z Otisem, właśnie dzięki sposobowi, w jaki on przyszedł na świat
- mówiła Donna w rozmowie z mediami.
fot. iStock.com
Z kolei Jasmin tak wspominała to niezwykłe doświadczenie:
Cały proces był niesamowitym doświadczeniem i zapewnił nam wszystko, czego po nim oczekiwaliśmy. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że wszystko przebiegło pomyślnie i że informacja o tym dotarła do mediów. To może pomóc innym osobom w przyszłości.
Nie pozostaje nam nic innego, niż złożyć świeżo upieczonym mamom serdeczne gratulacje!
Zobacz również: Para białych Amerykanów skorzystała z zabiegu in vitro. Urodziło im się... azjatyckie dziecko