Pytanie nie powinno brzmieć „czy poród siłami natury boli?”, ale raczej: „jak bardzo?”. Wydanie na świat nowego życia to piękny, ale - nie ma się co oszukiwać - także mało komfortowy moment. Trzeba się z tym pogodzić i po prostu zrobić swoje, bo nagroda jest tego warta.
Zobacz również: EXCLUSIVE: Opowiem Wam o najgorszych rzeczach, które dzieją się na porodówce
Chyba, że wcale nie jest tak źle i wszystkie przerażające historie z porodówek to tylko efekt przewrażliwienia kobiet? Ona wyraźnie dała to do zrozumienia, czym podpadła wielu oburzonym matkom. Jej brak wrażliwości dziwi tym bardziej, że pracuje jako pielęgniarka na oddziale położniczym.
Danyelle Solie stała się wrogiem publicznym numer jeden, a wszystko zaczęło się od niewinnego żartu.
We know when y’all are faking pic.twitter.com/uBV9LjXN3W
— D Rose (@DamnDRoseTweets) 19 listopada 2019
Młoda Amerykanka na co dzień zajmuje się pacjentkami, ale po godzinach nagrywa śmieszne filmiki do Internetu. Jej specyficzne poczucie humoru jednak nie do wszystkich trafia, na co najlepszym dowodem jest reakcja na powyższe nagranie.
Pielęgniarka wydobywa z siebie odgłosy charakterystyczne dla rodzącej kobiety i zaczyna do nich nich tańczyć. Największy skandal wywołało jednak zdanie opisujące ten niecodzienny „skecz”.
I tak wszyscy wiemy, że tylko udajecie
- czytamy na jej profilu. Użytkowniczka Twittera o pseudonimie „D Rose” sugeruje, że poród wcale nie jest taki straszny, a krzyki, jęki i płacz to wymuszone reakcje.
Zobacz również: Ginekolog wyjaśnił, dlaczego kobiety rodzą przez cesarskie cięcie. Rozpętał burzę
On my way to stir up some more drama pic.twitter.com/ux0d0kqns6
— D Rose (@DamnDRoseTweets) 20 listopada 2019
„Jako pielęgniarka jesteś całkowicie spalona. W tym, co robisz, nie ma za grosz profesjonalizmu i wrażliwości. Nie zasługujesz na taką pracę”.
„Niech ktoś mi powie, w którym szpitalu można ją spotkać. Będę wiedziała, której placówki mam unikać”.
„Współczuję twoim pacjentkom. Muszą czuć się podle ze świadomością, że potrafisz się z nich tylko śmiać” - czytamy w komentarzach oburzonych internautów.
Danyelle odpiera zarzuty i twierdzi, że każdemu przyda się odrobina poczucia humoru. W ten sposób odreagowuje stres związany z pracą.
Tylko czy to rzeczywiście najlepszy sposób?
Zobacz również: W czasie porodu z kobiecym ciałem dzieje się coś dziwnego. Uchwycono to na zdjęciu