„Zapraszam na imprezę z okazji cesarskiego cięcia” - kobiety zwariowały na punkcie tej mody!

Poród przez cesarskie cięcie, czyli polegający na rozcięciu powłok brzusznych oraz macicy, ma wielu zwolenników, ale też wielu przeciwników. Zdaniem ekspertów dla dziecka najlepsze jest naturalne przyjście na świat, a według Światowej Organizacji Zdrowia odsetek ciąż rozwiązywanych przez cięcie cesarskie w żadnym kraju nie powinien przekraczać 15 proc. Mimo to liczba cesarek wciąż rośnie - dane z 2015 roku pokazują, że w Polsce rocznie aż 43 proc. wszystkich porodów kończy się cesarskim cięciem.

Zobacz również: Chcesz wiedzieć, jak naprawdę wygląda blizna po cesarce? Młode mamy pokazują zdjęcia bez cenzury

Niektóre kobiety decydują się na cesarskie cięcie na życzenie, czyli nawet w sytuacji, gdy nie ma żadnych przesłanek za tym zabiegiem. W ten sposób chcą oszczędzić sobie wielogodzinnego i bolesnego porodu oraz długiego okresu rekonwalescencji dróg rodnych. Teraz cesarki na życzenie przybierają nowy wygląd. 

Nowy trend wśród mam

Jak donosi “Washington Post”, wśród zamożnych przyszłych mam pochodzących z Brazylii zapanował nowy, ekstrawagancki trend. Kobiety spodziewające się dziecka urządzają ekskluzywne imprezy z okazji planowanego cesarskiego cięcia na życzenie. Na takie wydarzenie zapraszają rodzinę i znajomych, którzy mają być świadkami tej wyjątkowej chwili.  

fot. iStock.com

Amerykański dziennik informuje, że cesarka na życzenie staje się w Brazylii coraz popularniejsza. Poród przez cesarskie cięcie w tym kraju stanowi już ponad 55 proc. wszystkich narodzin, a w przypadku szpitali prywatnych ten odsetek wynosi nawet 84 proc. Zamożne Brazylijki zmieniają dzień narodzin swoich dzieci w prawdziwe imprezy, a coraz więcej szpitali zaczyna oferować usługi cateringowe towarzyszące tym wydarzeniom. Jeden z prywatnych szpitali w Sao Paulo oferuje wynajęcie prywatnego pokoju z balkonem i mini barem oraz przylegającym do niego salonem i łazienką dla gości. Cena wynosi 500 dolarów za dobę. Ale to nie wszystko. W tym samym szpitalu trwają pracę nad nowym oddziałem położniczym, który będzie miał własną piwniczkę z winami oraz salę balową. 

To uwarunkowane kulturowo. Brazylijki lubią wszystko planować. Nie chcą tkwić w korkach w drodze do szpitala. Chcą mieć zrobiony manicure, depilację woskiem, zaplanować całe wydarzenie  

- wyjaśniała dyrektorka szpitala, Marcia da Costa.  

Imprezę z okazji cesarki na życzenie ma za sobą m.in. Mariana Casmalla. W dniu zaplanowanego porodu młoda mama miała na sobie pełny makijaż, a prywatna sala w szpitalu, którą zajmowana była wypełniona kryształowymi wazonami pełnymi róż i srebrnymi tacami z czekoladkami i przekąskami dla jej gości. “To wyjątkowa okazja. Wszyscy stroimy się na imprezy i wyjątkowe okazje, czyż nie? A to jedna z nich” - mówiła w rozmowie z “Washington Post”. Z kolei jedna z profesjonalistek zajmująca się organizowaniem różnych eventów dodała, że jej klientki wydają ok. 10 tys. dolarów na kwiaty, księgi gości, prześcieradła z monogramem, spersonalizowane butelki wody i różne upominki dla zaproszonych osób.

fot. iStock.com

Brazylijki bardzo chwalą sobie imprezy z okazji cesarki na życzenie. Przekonują, że takie wydarzenie dobrze wpływa na stan psychiczny młodej mamy.

Czujesz życzliwość ze strony ludzi, którzy cię otaczają. Wiele matek cierpi na depresję poporodową i czują się osamotnione, hormony szaleją. Bycie otoczoną przez ludzi, którzy cię kochają, którzy widzieli, jak dorastasz, to coś niesamowitego

- tłumaczyła Bruna Viera, która także ma już za sobą imprezę z okazji cesarskiego cięcia. 

Myślicie, że taka moda zawita również do Polski? 

Zobacz również: Chłopak chce mnie zmusić do porodu bez znieczulenia. Mam poczuć ból