Z nikim nie spałam, ale... jestem w ciąży

Skąd te zmiany?
Występowanie objawów ciążowych pomimo braku zapłodnienia jest zdumiewające. Jak to wytłumaczyć? Za wszystko odpowiada psychika. Silne przekonanie, że w brzuchu rozwija się dziecko, oddziałuje na przysadkę mózgową, co uaktywnia produkcję prolaktyny (tzw. hormonu ciążowego). Zaburzenia psychiczne i urojenia prowadzą również do nagromadzenia się gazów oraz tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej, co skutkuje zwiększeniem brzucha. Do tego dochodzą zmiany postawy ciała – kobieta z ciążą fałszywą wypycha brzuch do przodu, wskutek czego pojawia się charakterystyczna krzywizna kręgosłupa. Ten stan trwa średnio dziewięć miesięcy.

Ciekawostką jest fakt, że w co piątym przypadku lekarz, na podstawie wywiadu z pacjentką, faktycznie rozpoznaje ciążę – do czasu wykonania szczegółowych badań takich jak USG czy osłuchanie tętna płodu. Zaskakujące natomiast, że w przypadku ciąży rzekomej (urojonej) wynik testu ciążowego może być pozytywny.

Dr Paul Paulman z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Nebrasce cytowany przez „The New York Times” potwierdza, że w przypadku ciąży rzekomej mogą wystąpić wszystkie symptomy ciąży – prócz trzech: „Nie słyszysz bicia serca dziecka, nie widzisz go na USG, nie rodzisz”.

Przyczyny ciąży fałszywej
Ciąża histeryczna najczęściej związana jest z niepłodnością (bezpłodnością) i występuje głównie u kobiet, które rozpaczliwie pragną dziecka – a zwłaszcza tych, które bezskutecznie starają się o nie od dłuższego czasu. Koncentracja myśli wokół ciąży i macierzyństwa uruchamia określone reakcje w organizmie – dochodzi do uwolnienia hormonów odpowiedzialnych za występowanie objawów ciąży. Przekonanie o byciu w ciąży staje się tak silne, że kobieta nie wierzy nikomu, kto próbuje ją przekonać, że nie spodziewa się dziecka.

Ciąża rzekoma może pojawić się pod wpływem presji otoczenia, gdy na kobietę wywierane są psychiczne naciski. Z drugiej strony to nietypowe zaburzenie rozwija się niekiedy u kobiet obawiających się ciąży oraz u ofiar przemocy seksualnej. Może wystąpić zarówno u kobiet samotnych, jak i mężatek. Nierzadko rozpoznaje się ją u kobiet, które mają już dziecko.

Niektórzy specjaliści łączą ciążę rzekomą z zaburzeniami depresyjnymi. Możliwe, że związane z depresją zmiany chemiczne w mózgu wywołują objawy typowe dla ciąży.

Jak leczyć?
Leczenie ciąży rzekomej powinno być wielotorowe. Zaleca się psychoterapię, podawanie środków farmakologicznych oraz ścisłą współpracę z ginekologiem. Ustalenie przyczyny zaburzenia jest podstawą terapii.

Choć ciąża fałszywa jest zaburzeniem rzadko występującym, historia styka się z nim od czasów starożytnych. Grecki lekarz nazywany „ojcem medycyny” Hipokrates w ok. 300 r. p.n.e. opisał 12 przypadków kobiet, które „wierzyły, że są w ciąży”.

Współcześni uczeni twierdzą, że Maria Tudor mogła mieć raka bądź puchlinę wodną – objawy choroby mylnie uznano za objawy ciąży. Niektórzy naukowcy są zdania, że jej przydomek: Krwawa Maria (ang. Bloody Mary) pochodzi od aktów przemocy, których angielska królowa dopuściła się odkrywszy, że nigdy nie była w ciąży.

RAF