Wiele kobiet narzeka na to, jak wygląda, będąc ciąży. Nie wszystkie prezentują się korzystnie w tym szczególnym czasie. Do pozytywnych zmian z pewnością należy powiększenie biustu i poprawa kondycji włosów, jednak występują też negatywne. Są to rozstępy, opuchlizna oraz dodatkowe kilogramy. Poza tym szalejące hormowny źle wpływają na samopoczucie. W ciąży powszechne są zmienne nastroje, które odczuwają też najbliżsi ciężarnej.
Kobiety bardzo przejmują się również zdaniem swoich facetów na temat tego, jak wyglądają w stanie błogosławionym. Całkiem słusznie, bo chociaż powtarzają, że pięknie, nie zawsze jest to zgodne z prawdą. Mężczyźni pragną spokoju, a poza tym nie chcą zranić wybranki przykrymi słowami.
Jeżeli chcecie poznać ich szczere opinie, przeczytajcie poniższe wyznania. Niestety mało jest panów, którzy uważają, że kobiety w ciąży wyglądają uroczo.
Zobacz także: Ujawniła, jak NAPRAWDĘ wygląda poród i przeraziła tysiące kobiet (Zdjęcia 18+)
Fot. unsplash.com
„Moja żona jest w czwartym miesiącu, a wygląda okropnie. Już nie przypomina zadbanej blondynki, którą kiedyś była. Ma odrosty i nic z nimi nie robi, chociaż wiem, że są specjalne, ziołowe farby specjalnie dla kobiet w ciąży. Poza tym sporo przytyła i ma rozstępy na brzuchu. Do tego wcześniej poszła na zwolnienie. Siedzi w domu i ciągle je. Wczoraj zjadła na śniadanie kilka kromek białego pieczywa z zimnym kotletem schabowym z wczorajszego obiadu. Nic dziwnego, że tyje jak szalona. Ona nie widzi w tym żadnego problemu. Przeraża mnie jej obżarstwo i wygląd. Boję się, co będzie za kilka miesięcy. Dodam też, że w ogóle o siebie nie dba”.
„Jestem szczęściarzem, bo moja żona w ciąży wypiękniała. Mam wrażenie, że jej włosy stały się bardziej gęste i błyszczące, a cera promienieje. Oprócz tego złagodniała, częściej się uśmiecha. Co do biustu, wygląda jak marzenie”.
„Kiedyś usłyszałem od kolegi stwierdzenie, że kiedy kobieta staje się matką, przestaje być kobietą. Zaczynam w to wierzyć. Moja żona już się do tego przygotowuje. Przez cały dzień chodzi w dresie albo pidżamie i nawet jej się włosów nie chce umyć. Po co, skoro i tak nie wychodzi z domu? Bardzo przytyła, jej ciało wygląda niekorzystnie. Piersi ma wielkie i obwisłe, a twarz jej spuchła. Mam obawy, że jest jedną z tych kobiet, które zaniedbują się w ciąży”.
Fot. unsplash.com
„Moja żona zamieniła się w ciąży w kocmołucha. Nosi brzydkie, porozciągane ubrania po siostrze, często chodzi niewydepilowana, a o ładnej fryzurze mogę pomarzyć. Na zmianę śpi, je i ogląda seriale. W domu też jest brudno. Zaczynam żałować, że jest w ciąży”.
„Mam wrażenie, że moja ukochana jeszcze bardziej wypiękniała, od kiedy zaszła w ciążę. Zawsze była blada, a teraz ma wspaniałe kolory na twarzy, trochę przytyła, co w jej przypadku jest bardzo korzystne, a do tego promieniuje z niej radość. Zauważyłem, że na ulicy ogląda się za nią mnóstwo facetów, a brzuszek ma już bardzo wypukły”.
„Jako doświadczony mąż żony, która spodziewa się już drugiego dziecka, wiem, że wygląd kobiety w tym okresie nie zawsze zależy od niej samej. Oczywiście nie mówię o zaniedbaniach typu tłuste włosy czy niewydepilowane nogi, ale np. zatrzymywaniu wody w organizmie. Podczas pierwszej ciąży żona jadła jak ptaszek, a przypominała orkę. Już tydzień po porodzie wyglądała o niebo lepiej. Ostatecznie wróciła do swojego dawnego wyglądu. Teraz jest w drugiej ciąży i też o siebie dba. Nie czuję do niej wstrętu. Mam nadzieję, że nie zrobi mi żadnej niespodzianki”.
Zobacz także: Tak małego ciążowego brzucha jeszcze nie widziałaś. To już 9. miesiąc, a on prawie w ogóle nie urósł!
Fot. unsplash.com
„Nigdy nie sądziłem, że można tyle jeść, dopóki moja żona nie zaszła w ciążę. Marzyliśmy o dziecku, ale nie wiem, czy nie pożałuję tej decyzji. Oczywiście nie ze względu na samo dziecko. Żona po prostu się objada. Na śniadanie pochłonęła dziś tonę kanapek, na obiad zamówiła dla nas obojga pizzę, przy czym dla mnie średnią, a dla siebie dużą... W domu ciągle natykam się na papierki po cukierkach i czekoladzie. Żona obraża się na mnie, kiedy jej zwracam uwagę i mówi, że powininem sam zajść w ciążę, to zobaczę, jak to jest. Moim zdaniem bardzo przesadza, bo żony moich znajomych jadły dużo mniej i wyglądały znacznie lepiej. Już nie czuję do niej pociągu seksualnego”.
„Nasłuchałem się od innych, jak bardzo kobiety zmieniają się w ciąży na niekorzyść, ale w przypadku mojej żony to nieprawda. Wygląda niesamowicie i pociąga mnie jeszcze bardziej niż kiedyś. Ciągle mam ochotę się z nią kochać”.
„Żona jest w piątym miesiącu ciąży. Ma zwolnienie, chociaż mogłaby pracować. Całymi dniami leży przed telewiozorem i za przeproszeniem obżera się. Inaczej tego nazwać nie można. Widziałem, że kilka dni temu zjadła na raz kilogram cukierków! Wstaje też w nocy i myszkuje w lodówce. Przytyła już 10 kilogramów i nie chcę myśleć, co będzie potem. Nie reaguje na moje prośby, aby coś ze sobą zrobić. A potem kobiety dziwią się, że mężowie oglądają się za innymi”.