W Polsce odcięta pępowina i wydalone z organizmu matki łożysko uważane są za odpady medyczne. Zostają zutylizowane. Na Zachodzie coraz częściej zabiera się je do domu. Na pamiątkę lub… jako najzdrowszą na świecie przekąskę. Wiele osób wierzy, że wysuszone, zjedzone na surowo lub ugotowane łożysko to bomba witaminowa. Podobnego zdania jest ten młody tatuś.
32-letni Ross Watson z Wielkiej Brytanii i jego o 6 lat starsza żona niedawno zostali rodzicami. Z porodówki wrócili nie tylko z maleństwem, ale także szokującym zawiniątkiem. W foliową torbę lekarze (na wyraźną prośbę mężczyzny) zapakowali zakrwawione łożysko.
W domu zostało przemienione w „smaczne i pożywne danie”. Na pewno chcesz to zobaczyć?
Zobacz również: Nie marnuj ŁOŻYSKA! Możesz je zjeść lub... zrobić sobie ramkę na zdjęcia! (CHORE?)
fot. zrzut ekranu facebook.com/rosscoblues
- Żona była zdegustowana, ale spodziewała się tego po mnie. Słynę z szalonych pomysłów - tłumaczy Ross.
fot. zrzut ekranu facebook.com/rosscoblues
Mężczyzna po powrocie do domu zajął się przygotowaniem łożyska. Spróbował go nawet na surowo.
fot. zrzut ekranu facebook.com/rosscoblues
„Odpad medyczny” trafił na stół. Wcześniej łożysko zostało doprawione pieprzem i pikantnym sosem.
fot. zrzut ekranu facebook.com/rosscoblues
On to naprawdę zjadł!
fot. zrzut ekranu facebook.com/rosscoblues
32-latek twierdzi, że przekąska bardzo mu smakowała i zachęca, by wziąć z niego przykład. Skusisz się?