Co jakiś czas w naszym społeczeństwie pojawia się dyskusja na temat aborcji. Ludzie są podzieleni. Najwięcej do powiedzenia mają kobiety, w końcu to ich ta kwestia dotyczy w największym stopniu. Niektóre są oburzone, że prawo do decydowania o własnym losie może im być odebrane, inne z kolei uważają, iż aborcja jest morderstwem, którego nie można usprawiedliwić. Niezależnie od tego, czy sprawa została wyciągnięta na pierwszy plan przez ludzi pragnących podzielić społeczeństwo, być może warto przyjrzeć się jej na nowo.
Dlaczego nie warto poddawać się aborcji? Być może dzięki tym argumentom zmienisz zdanie...
Niezależnie od tego, jak doszło do ciąży, poczęcie nie jest winą dziecka i nie można go nią obciążać, ani utożsamiać z przeżytym złem. Kobiety, które są za aborcją, ciągle mówią o prawie do decydowania o sobie, ale gdzie jest prawo tego dziecka? Każdy jest tak samo ważny. Nie można wypowiadać się za kogoś, że nie będzie chciał żyć ze względu na jakieś ułomności czy nawet poważne wady genetyczne. Kobieta może urodzić i oddać dziecko – i to jest jej prawo. Dziecko to nie jej ciało, ale zupełnie odrębny organizm.
Zobacz także: Waszym zdaniem: Czy MUSISZ ustąpić miejsca ciężarnej?
Fot. Thinkstock
Nie można przesądzić o dalszym losie urodzonego dziecka i jego cieprpieniu – to tylko gdybanie. Ile było przypadków, że dzieci, które miały urodzić się bardzo chore czy upośledzone przychodziły na świat zupełnie zdrowe? A co do potencjalnego cierpienia, dlaczego kobiety przychylne prawu aborcji nie biorą pod uwagę cierpienia podczas aborcji? Czasami zdarza się, że zabieg nie wychodzi i dziecko dalej rozwija się, ale już okaleczone. Potem rodzi się i umiera w strasznych męczarniach, często na oczach matki, która wtedy zmienia zdanie, ale jest już za późno.
Fot. Thinkstock
Stanowisko przedstawicieli nauki oraz teologii jest zgodne, że życie rozpoczyna się w momencie połączenia komórki męskiej i żeńskiej. Problem pojawia się w momencie zdefiniowania, kiedy zarodek staje się człowiekiem. Można się spotkać z takimi poglądami naukowców, którzy twierdzą, że nie da się określić momentu przełomowego, kiedy zarodek staje się człowiekiem. Każdy zarodek to życie – temu nie da się zaprzeczyć i ma potencjał, aby stać się człowiekiem. Dlatego od razu należy mu przyznać prawo do ludzkiej godności. Nie da się udowodnić, że nie jesteśmy ludźmi od początku.
Zobacz także: Nikt nie wierzy, że są w ciąży! Gdzie podziały się ich brzuchy?
Fot. Thinkstock
Nie można zaprzeczyć ogromnemu cierpieniu, jakie towarzyszy kobiecie podczas noszenia ciąży z gwałtu, ale trzeba też rozważyć następstwa aborcji z psychologicznego punktu widzenia. Na początku warto przyjrzeć się niektorym wypowiedziom zgwałconych kobiet, które urodziły dziecko.
`Ja, która przeżyłam gwałt i wychowuję dziecko poczęte w wyniku gwałtu, czuję się osobiście atakowana i obrażana za każdym razem gdy słyszę, że aborcja powinna być legalna ze względu na przypadki gwałtu i kazirodztwa. Czuję, że jesteśmy wykorzystywane w ofensywie proaborcyjnej, choć nikt nawet nie poprosił nas o opowiedzenie swojej części historii` - Kathleen DeZeeuw.
Fot. Thinkstock
Zaskakujące są również wyniki badań, które opublikował w swojej książce dr David Rearden zajmujący się badaniem skutków aborcji. Jego wnioski można przczytać w publikacji `Victims and Victors`. Przytoczmy niektóre z nich: 70% zgwałconych kobiet wybiera poród, a nie aborcję, nawet jeżeli w ich kraju jest legalna. Ofiary gwałtu utożsamiają swoją decyzję z procesem leczenia doznanej krzywdy. W swoich świadectwach przyznają, że nigdy tego nie żałowały. 78% kobiet, które zdecydowały się na aborcję, uznało potem swoją decyzję za najgorszą.
Są też osoby, które mówią, że nie można zmuszać kobiety do urodzenia dziecka z gwałtu, ale niezależnie od tego, nie jest to wina poczętego człowieka. Ono też jest ofiarą.
Fot. Thinkstock
Nie wszystkie aborcje są dokonywane w sterylnych warunkach i przez osoby kompetentne. Niektóre metody aborcyjne są bardzo drogie, dlatego wiele kobiet decyduje się na tańsze. Nierzadko przypłacają to potem własnym zdrowiem i życiem. Ślad pozostaje także na psychice.
Fot. Thinkstock
Kobiety, które są za aborcją, często rozpatrują oddanie dziecka do adopcji jako najgorsze z możliwych rozwiązań i od razu tworzą w głowie czarne scenariusze. Zupełnie na opak postrzegają usunięcie ciąży. Nie ma dziecka, nie ma kłopotów – tak to pozornie wygląda. Życie i wybory nie są jednak czarno białe. Tak naprawdę, oddając dziecko do adopcji, stwarzamy mu szansę życia.
Zobacz także: Jak stymulować rozwój mózgu dziecka?
Źródło: www.gloswielkopolski.pl/
www.bognabialecka.pl/