Wyznania kobiet PO ABORCJI

Nie czują się winne. Twierdzą, że to zabieg jak każdy inny.
Wyznania kobiet PO ABORCJI
20.07.2015

W publicznej dyskusji na temat aborcji nie wypada mówić o przerywaniu ciąży w pozytywnym tonie. Głos mają wyłącznie zaciekli przeciwnicy, a zwolennicy wolą usunąć się w cień i milczeć. Nie ma w tym nic dziwnego, bo nikt nie chce zostać nazwany mordercą. Kiedy jednak mamy możliwość wypowiedzieć się zupełnie anonimowo, wtedy pozwalamy sobie na bardzo odważne stwierdzenia.

Umożliwia to np. aplikacja Whisper. Jej użytkownicy mogą bez skrupułów zdradzać swoje sekrety, nie obawiając się, że ktoś ich rozpozna i oceni. Dokonana aborcja jest jednym z tematów, które cieszą się tam największą popularnością. Kobiety, które zdecydowały się przerwać ciążę, szczerze opisują to trudne doświadczenie. Okazuje się, że nie zawsze towarzyszy mu trauma i wyrzuty sumienia. Niektóre z nich są wręcz z siebie dumne.

Dzisiaj przyglądamy się ich wyznaniom. Takich głosów nigdy nie usłyszycie w publicznej dyskusji.

miałam aborcję

Oto brutalnie szczere wyznania kobiet, które przerwały ciążę i nie mają sobie nic do zarzucenia:

„Dokonanie aborcji było najłatwiejszą decyzją, jaką podjęłam w życiu”.

„Miałam już 5 aborcji, ponieważ uwielbiam zachodzić w ciążę, ale nie jestem gotowa na posiadanie dzieci”.

„Przerwałam ciążę tydzień temu. Nie odczuwam ani odrobiny winy. Wręcz przeciwnie – tego samego dnia poszłam do klubu na imprezę i dobrze się bawiłam”.

miałam aborcję

„Czasami czuję się winna z tego powodu, że... nie czuję się winna z powodu dokonanej aborcji”.

„Zrobiłam to ponad 5 lat temu i ani przez chwilę tego nie żałowałam. Żadnego poczucia winy, wyrzutów sumienia i pretensji do siebie. Nic”.

„Przez ostatnie 2 lata przeszłam 2 zabiegi przerywania ciąży i wciąż czekam na to, aż dopadną mnie wyrzuty sumienia. Im więcej czasu mija, tym mniejsze są na to szanse”.

miałam aborcję

„Nie żałuję swojej decyzji, niezależnie od tego, że inni tego ode mnie oczekują”.

„Nie jest mi przykro z powodu aborcji, od której minęło już wiele lat. Nie mam wyrzutów sumienia, jakie podobno powinnam mieć”.

„Miałam 5 aborcji i nie czuję złości, ani smutku z powodu którejkolwiek z nich. Można powiedzieć, że jestem nawet z tego zadowolona”.

miałam aborcję

Bardzo się dziwię, że niektóre kobiety tak to przeżywają. Ja nie żałuję przerwania ciąży ani trochę i na pewno z tego powodu nie wpadnę w depresję”.

Miałam aborcję i nigdy nie czułam się z tego powodu źle. Nie odczuwam też dyskomfortu, kiedy z dumą podkreślam, że była to moja świadoma decyzja. Miałam do niej pełne prawo”.

„Szczerze mówiąc, po prostu nie mogę się doczekać swojego zabiegu. Jestem podekscytowana czekającą mnie aborcją. Wreszcie koniec z porannymi nudnościami!”.

Jesteście w stanie zrozumieć ich postawę?

Polecane wideo

Komentarze (204)
Ocena: 4.85 / 5
Anonim (Ocena: 5) 27.04.2016 00:53
Bylaw w zaawansowaneej ciąży Siedzę w pociągu na prZeciwko mnie dwie młode Rosjanki. Patrzą na mnie. Po chwili jedna śmieje sie i mówi do drugiej. " mam 26 lat i 17 aborcji za mną gdyby nie one zobacz ile miałabym dzieci. " pomyslałam sobie wtedy "może jedno wystarczyłoby żebyś nie miała czasu na to swoje kurestwo i mordowanie bezbronnych
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 06.08.2015 20:02
Rzeczywiście każdy może decydować o tym co zrobić ze swoim życiem. Ale przepraszam bardzo czy bezbronne i niczemu winne nienarodzone istotki mają odpowiadać za nasze błędy. Dokonując aborcji przecież sami stajemy się zabójcami. Ludzie opanujcie się te dzieci są żywe , nie są przedmiotami z których możemy rezygnować.
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.07.2015 12:38
Nauczyłam się w życiu że każdy ma prawo podjąć własny wybór, że nie można nic nikomu narzucić. Przecież my też chcemy mieć możliwość decydowania o sobie więc nie można się dziwić że kobiety które nie są gotowe lub nie mają warunków usuwają ciąże. Ja staram się być tolerancyjna ale są granice. Jeśli usuwasz dziecko dla zabawy, jak autorka tego komentarza: „Miałam już 5 aborcji, ponieważ uwielbiam zachodzić w ciążę, ale nie jestem gotowa na posiadanie dzieci”. To jest to nawet dla mnie zbyt drastyczne...
zobacz odpowiedzi (1)
Anonim (Ocena: 5) 23.07.2015 22:04
A ja jakbym usunela to miałabym chyba koszmary nocne do końca zycia i nie chodzi tu o wiare bo nie jestem praktykujaca katolicza ,ale wyłącznie o sumienie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.07.2015 10:03
jak kur*a można powiedzieć "Miałam już 5 aborcji, ponieważ uwielbiam zachodzić w ciążę, ale nie jestem gotowa na posiadanie dzieci”. Czy ta osoba nie ma w ogóle mózgu czy o co chodzi???
odpowiedz

Polecane dla Ciebie