Prawo Pracy chroni kobiety w ciąży przed zwolnieniami i zapewnia im odpowiednią opiekę oraz wynagrodzenie. Kryzys wymusza na ludziach dostosowanie się do panujących warunków i możliwości. Jednym z wyjść i ratunkiem przed utratą pracy stała się dla kobiet ciąża, mężczyźni wybierają zwolnienie chorobowe L-4.
Z takiej sytuacji niezadowoleni są pracodawcy. Jak tłumaczy Andrzej Malinowski, szef Konfederacji Pracodawców Polskich:
„Zwalniamy ludzi nie dlatego, że to nasze widzimisię, ale dlatego, że zmusza nas kryzys. Jeśli nie będzie większych możliwości zwalniania ludzi, firmy będą padać i cały zakład pójdzie na bruk".
Według niego, winne są związki zawodowe. Pracodawcy przed zwolnieniami muszą im przedstawić listę osób, które stracą pracę. Przedstawiciele związków zazwyczaj kontaktują się z zagrożonymi osobami, a te mają czas na podjęcie zapobiegawczych kroków. Część kobiet, choć brzmi to dziwnie, w takiej kryzysowej sytuacji decyduje się na ciążę.
"Gazeta Wyborcza" przytacza historię specjalistki od HR, pani Grażyny, którą szef postanowił zwolnić:
„Zdębiałam. Od dłuższego czasu myśleliśmy z mężem o dziecku. Bez pracy nie było szans. Jak usłyszałam, że chcą mnie wywalić, próbowaliśmy z mężem zajść w ciążę. Na szczęście się udało".
W pierwszym miesiącu nowego roku w urzędach pracy zarejestrowało się 160 tysięcy nowych bezrobotnych.
Kobiet, które decydują się na ciążę, broniąc się przed utratą pracy, nie demonizuje dr ekonomii Szkoły Głównej Handlowej, Ewa Lisowska:
„Utrata pracy to jeden z największych dramatów życiowych. To, że ktoś ucieka przed zwolnieniem w ciążę, absolutnie mnie nie dziwi. Ani nie widzę w tym nic złego. Ba, widzę korzyść - będzie się rodzić więcej dzieci" („Gazeta Wyborcza").
Pracodawcy nie powinni się dziwić, że kobiety i mężczyźni próbują się bronić przed utratą pracy w każdy dostępny sposób. Oni, z kolei, starają się uchronić przed bankructwem, pozbawiając ludzi środków do życia. Każdy zatem walczy o swoje.
Zobacz także:
Jak to jest z tym becikowym - zmiany w polskim prawie!
Obiad bogaty w kwas foliowy - łatwe przepisy dla przyszłych mam
Joanna Martel