Seks w ciąży - kiedy uważać?

Prof. Longin Marianowski pisze natomiast, że u niektórych par występuje niechęć do współżycia w okresie ciąży. „Nie trzeba robić z tego problemu. Nie wyklucza to przecież innych form okazywania czułości. Często ważna jest bliskość i pieszczoty drugiej osoby. Kobiety ciężarne bardzo potrzebują czułości i szczególnego zainteresowania partnera” – podkreśla ginekolog.

Kiedy nie należy się kochać?

Czasem jednak seks w ciąży nie jest wskazany. „Cztery do sześciu tygodni przed porodem należy zaniechać współżycia z powodu zwiększonego ryzyka infekcji. Stosunki seksualne są zabronione w przypadku zagrożenia ciąży poronieniem, porodem przedwczesnym, przy odpływaniu płynu owodniowego, przy łożysku przodującym oraz jakichkolwiek krwawieniach z dróg rodnych” – zastrzega prof. Marianowski. U niektórych kobiet seks jest niewskazany już od początku ciąży – dzieje się tak, jeśli istnieje ryzyko poronienia albo porodu przedwczesnego, a także gdy lekarz stwierdzi nieprawidłowości i zaleci wstrzemięźliwość.

Inna forumowiczka podpisuje się pod tym: „Jeśli ciąża nie jest zagrożona, to można się kochać, ile się chce, sama najlepiej będziesz widziała, jak się czujesz po seksie. Jeśli będziesz dobrze się czuła, to ja bym sobie problemów nie stwarzała”.

Pamiętajmy, że również po porodzie należy uważać ze zbliżeniami. „W okresie popołogowym zalecana jest wstrzemięźliwość seksualna partnerów w okresie od czterech do sześciu tygodni od porodu. Jest to przede wszystkim podyktowane koniecznością gojenia się ran porodowych wywołanych np. w wyniku pęknięcia krocza podczas porodu czy założeniem szwów po porodzie metodą cesarskiego cięcia” – mówi prof. Romuald Dębski, ginekolog, ekspert programu „Zdrowa Ona”.

EPN

Specjalista może zabronić współżycia w przypadku infekcji dróg rodnych i dróg moczowych, pęknięcia pęcherza płodowego, chorób przenoszonych drogą płciową, niewydolności cieśniowo-szyjkowej, odpływania płynu owodniowego, ciąży mnogiej, zbyt wcześnie występujących skurczów macicy oraz po krwotoku.

Zdaniem internautek

Zwiększona wrażliwość okolic intymnych sprawia, że ciąża kobiety to okres wyjątkowo przyjemnych doznań i warto to docenić. Lekarz może też zalecić współżycie, by – w uzasadnionym przypadku – przyśpieszyć poród.

Jedna z internautek opowiada: „My kochamy się całą ciążę i nic złego się nie dzieje. Już jestem w ósmym miesiącu. Jeśli lekarz nie poda przeciwwskazań, to trzeba korzystać”.

Kolejna informacja: męskie nasienie zawiera prostaglandyny – substancje chemiczne wykazujące bardzo dużą aktywność biologiczną, które mogą pobudzać aktywność skurczową macicy. Może się tak jednak stać tylko pod koniec ciąży. Powód? Do wywołania skurczów niezbędny jest odpowiedni poziom oksytocyny przy jednoczesnym spadku enzymu, który ten hormon rozkłada, a taka sytuacja ma miejsce w ostatnich dniach przed porodem. Podczas orgazmu w organizmie kobiety uwalniana jest pewna ilość oksytocyny, jednak gdy poziom oksytocynazy jest prawidłowy, zostaje ona szybko rozłożona.

Seks a poród przedwczesny

Jeszcze inny problem dotyczy kobiet, które zachodzą w ciążę po wielu próbach. Unikają seksu w ciąży, bojąc się poronienia. Jednak są to obawy bezpodstawne. „Seks a przedwczesny poród? Nie ma dowodów, że w prawidłowej, fizjologicznej ciąży seks spowoduje poród przedwczesny. Nie ma również dowodów na to, że seks wywołuje poród w ciąży donoszonej, chociaż taki pogląd pokutował przez wiele lat” – mówi prof. dr hab. Krzysztof Czajkowski.