Kobiety raczą się wzajemnie krwawymi opowieściami o porodzie. W ten sposób chcą wyrzucić z siebie nieprzyjemne wspomnienia. Poród wiąże się z bólem i krzykiem, nie mówimy że nie, ale obiecujemy - dasz radę. Jako że dla wielu z was to sytuacja znana jednie z opowieści, poniżej rozwiewany wszelkie wątpliwości i odpowiadamy na trudne pytania.
Czy będzie bardzo bolało?
Tak, będzie bolało. Ale jeśli będziesz rozluźniona, skurcze nie będą takie straszne. Pomyśl, na świecie żyją miliardy ludzi, a każdy z nich to historia jakiegoś porodu. Przyjście na świat dziecka to naturalny proces, więc podejdź do niego na luzie. Poza tym poród nie musi trwać całą dobę - niektóre kobiety rodzą błyskawicznie.
Wiele kobiet bardzo boi się bólu związanego z nacinaniem krocza. Na szczęście wykonuje się je dopiero po uprzednim znieczuleniu i w szczytowym momencie skurczu, więc tak naprawdę samego procesu rozcinania nie poczujesz.
Dlaczego kobiety tak przeraźliwie krzyczą?
To, że krzyczą, nie znaczy, że ból jest tak dokuczliwy. Krzyk zmniejsza napięcie oraz pomaga podczas skurczu „wypchnąć” dziecko, ponieważ powietrze naciska wtedy na przeponę. Więc krzycz do woli i zaakceptuj fakt wydzierania się pozostałych kobiet rodzących wokół ciebie :).
Czy dziecko mnie nie rozerwie?
Twoje mięśnie podczas porodu, za sprawą działania wydzielającej się oksytocyny, mają olbrzymią zdolność rozciągania się, dlatego nie eksplodujesz. Krew, która się pojawia, to efekt rozcięcia krocza. Jej ilość jest w gruncie rzeczy niewielka, więc się nie wykrwawisz.
Słyszałam, że niektóre kobiety podczas porodu robią siku. Czy to normalne?
To zupełnie normalne i nie jest powodem do wstydu. Łóżko, na którym będziesz rodziła, jest tak skonstruowane, że w razie wydalenia moczu czy kału, znajdą się one w specjalnym pojemniku. Jeśli wolisz jednak uniknąć takiej sytuacji, zawsze możesz poprosić o lewatywę.
Gdyby poród był takim okrutnym przeżyciem, żadna z kobiet nie zdecydowałaby się na kolejne dziecko. Więc spójrz na szczęśliwe mamy, gromadki potomstwa i podejdź optymistycznie do przyjścia na świat twojego maleństwa. Cały ból minie, gdy tylko pierwszy raz je przytulisz - każda matka ci to powie.