Mogłoby się wydawać, że skoro w XXI wieku medycyna jest tak dobrze rozwinięta, to poród przebiega stosunkowo sprawnie i bez większych problemów. Tymczasem okazuje się, że współcześnie kobiety rodzą aż o dwie godziny dłużej, niż jeszcze 50 lat temu. Z czego wynika tak diametralna różnica?
- Teraz kobiety w późniejszym wieku zachodzą w pierwszą ciążę i ważą nieco więcej. W dodatku często stosuje się znieczulenie zewnątrzoponowe, które może wydłużyć poród od około 40 do 90 minut – tłumaczy dr Katherine Laughon z Narodowych Instytutów Zdrowia w USA.
Amerykańscy naukowcy przeanalizowali badania przeprowadzone na blisko 39,5 tys. kobiet, które rodziły w latach 1959-1966 oraz na ponad 98,3 tys. kobiet, które zostały matkami w latach 2002-2008. Okazało się wówczas, że największa różnica w czasie rodzenia dotyczy pierworódek – wynosi ona aż 2,5 godziny!
Co o tym wszystkim myślicie? Ciekawe, czy w przyszłości będzie pod tym względem jeszcze gorzej, niż jest współcześnie…
Maja Zielińska
Zobacz także:
Kiedy pojawiają się pierwsze krągłości? Ile można przybrać w talii przez 9 miesięcy?
Sesja z brzuszkiem: W którym miesiącu, w co się ubrać, jak pozować? ♥ UROCZY EFEKT
Kilka prostych trików, dzięki którym każda przyszła mama stanie się boginią kobiecości.