Matka nastolatka

W natłoku artykułów o młodych matkach znajduję wiele sprzecznych emocji: w jednych pojawia się zrozumienie, w innych jakaś dziwna empatia... Jaka jest prawda? Oto moja historia.
Matka nastolatka
20.05.2010

Chciałabym nawiązać nie tyle do natłoku artykułów, o nastoletnich matkach, ale i do przeróżnych komentarzy, które są umieszczane pod nimi. W jednych pojawia się zrozumienie, w innych jakaś dziwna empatia, niezrozumienie... Często się spotykam z tym, że "laski się puszczają, a potem dziwią ,że tyle w ciąże zachodzi". Otóż mam w tej chwili 18 lat i roczne dziecko, byłam takim typem, co to ciągle nachodziły mnie rożne ploty, o coraz to nowych dziewczynach z kręgu znajomych, o których dowiadywałam się ze są w ciąży, a w głowie: "dobrze ze mnie to nie dotyczy". Wszystko pięknie, ładnie, jestem z tym samym chłopakiem od kilku lat, chodziliśmy na imprezy, zabawy, aż tu nagle taka niespodzianka, okresu nie mam a test ciążowy: pozytyw. Świat mi sie zawalił i pomyślałam, że teraz to jestem tą, o której będą wszyscy gadać, że młoda itd. Miałam naprawdę przeróżne myśli, co do tej ciąży i niewszystkie pozytywne, ale pomyślałam sobie, że skoro byłam na tyle dorosła, żeby kochać się z chłopakiem, to muszę teraz być na tyle dorosła, żeby ponieść konsekwencje tego... i uwierzcie, że to nie była prosta decyzja... Teraz mam śliczna córeczkę ,której niczego nie brakuje, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że jestem dobrą matką, a przynajmniej się staram i mimo, że w jakimś sensie strąciłam kawałek młodości, to w tej chwili, ten jeden szczerbaty uśmiech mi wszystko wynagradza.  

 

Polecane wideo

Komentarze (31)
Ocena: 5 / 5
Anonim (Ocena: 5) 06.09.2010 17:16
podziwiam cię masz dużo odwagi ja jej tyle nie mam szczęścia życzę i gratuluję
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 04.09.2010 20:37
a ojciec? ja czytalam duzo ksiazek i uwazam ze mlode matki to dobre matki ale ojciec dziecka pewnie cie zostawial??
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 23.08.2010 21:51
Miło było przeczytać to, co napisałaś :) Gratuluję i pozdrawiam !
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 17.07.2010 21:56
Wybawić się zawsze można a o dziecko na starość ciężko sie starać , mam 20 lat 10-cio dniowego synka no i jeszcze dołącza sie do nas mój mąż :) , jednym słowem jestem szczęśliwą mama i żona, pozdrawiam młode mamy:)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 20.06.2010 16:29
"ale pomyślałam sobie, że skoro byłam na tyle dorosła, żeby kochać się z chłopakiem, to muszę teraz być na tyle dorosła, żeby ponieść konsekwencje tego" bardzo podoba mi sie to zdanie w jednej chwili doroslas do podejmowania zyciowych decyzji i po tym zdaniu " ten jeden szczerbaty uśmiech mi wszystko wynagradza" widze ze nie zalujesz swojej decyzji bardzo podoba mi sie twoje nastawnie do tej sprawy ;) gratuluje decyzji jaka podjelas i zycze samych takich ;) goraco pozdrawiam ;)
odpowiedz

Polecane dla Ciebie