Ona tak bardzo nie lubi dzieci, że zdecydowała się na STERYLIZACJĘ. A ma dopiero 30 lat...

„Wszyscy mi wmawiają, że tego pożałuję. Nie sądzę” - twierdzi.
Ona tak bardzo nie lubi dzieci, że zdecydowała się na STERYLIZACJĘ. A ma dopiero 30 lat...
źródło: Unsplash / Instagram (instagram.com/lifeoutthereblog)
26.04.2018

Statystycznie rodzimy coraz mniej dzieci. Coraz głośniej mówimy także o tym, że zwyczajnie nie chcemy ich mieć. Wiele kobiet podejmuje świadomą decyzję o rezygnacji z macierzyństwa. A wszystko z powodu braku instynktu, wskazań zdrowotnych czy strachu. Nie chcą rezygnować z życia intymnego, ale marzą też o zminimalizowaniu ryzyka ewentualnej wpadki. To właśnie wtedy najczęściej stosuje się sterylizację, czyli ubezpłodnienie.

Zobacz również: NAJMOCNIEJSZE fotki z porodówki. Nawet matki mają problem, żeby na to patrzeć

W Polsce zabieg ten można wykonać tylko w ściśle określonych przypadkach (choroby nowotworowe, ryzyko utraty zdrowia czy wada genetyczna). W niektórych krajach wysterylizować można się na żądanie, a operację sfinansować ze środków narodowego funduszu zdrowia. Poznajcie młodą kobietę, która się na to zdecydowała.

Faith Roswell z Wielkiej Brytanii od zawsze wiedziała, że rodzicielstwo nie jest opcją dla niej. Strach przed zajściem w ciążę towarzyszył jej już we wczesnym dzieciństwie, a przez ostatnich 10 lat walczyła o refundację zabiegu. Dopięła swego. Dziś ma 30 lat i nie jest już zdolna do zajścia w ciążę. W rozmowie z portalem „The Sun” zdradza, co ją do tego skłoniło i czy przypadkiem nie żałuje tej decyzji.

Brytyjka wyznaje, że o sterylizacji dowiedziała się w czasie lekcji wychowania seksualnego w szkole. Miała wtedy zaledwie 10 lat i od razu stwierdziła, że byłoby to dla niej idealne rozwiązanie. Konkretne kroki w tym celu podjęła, kiedy stała się pełnoletnia. W wieku 18 lat podjęła rozmowę o ubezpłodnieniu ze swoim ginekologiem.

Od zawsze pomysł zostania matką wydawał mi się absurdalny. Z wiekiem to wcale się nie zmieniło, chociaż wszyscy wmawiali mi, że kiedyś zmienię zdanie. Z pierwszym chłopakiem używaliśmy kondomów i pigułek, ale antykoncepcja hormonalna nie działała na mnie dobrze. Mając 18 lat powiedziałam lekarzowi, że chcę się wysterylizować. Usłyszałam, że jestem za młoda. Od tego czasu co pół roku przychodziłam do niego z tą samą prośbą - wyznaje w rozmowie z thesun.co.uk.

Wielu jej tego odradzało. Faith dla świętego spokoju okłamywała wszystkich, że gdyby faktycznie zmieniła zdanie, to po prostu adoptuje dziecko. Już wtedy wiedziała jednak, że nigdy tego nie zrobi.

Zobacz również: Moja dziewczyna chce usunąć nasze dziecko

Po prostu nie chciałam mieć dzieci. O ile akceptuję takie, które potrafią już czytać i można z nimi porozmawiać, tak nie wykazuję zainteresowania noworodkami i niemowlakami. Mało kto był w stanie to zrozumieć, ale ja się uparłam - wspomina.

W 2016 roku brytyjski narodowy fundusz zdrowia po 10 latach starań wyraził zgodę na sfinansowanie zabiegu sterylizacji. Dopiero po dekadzie lekarze zrozumieli, że to nie jest chwilowa zachcianka i Faith na pewno nie zmieni zdania. Jak wspomina, bała się tylko na chwilę przed operacją, ale wiedziała też, że podejmuje najlepszą decyzję w życiu. Po przebudzeniu się z narkozy czuła się dziwnie, ale nie miała wyrzutów sumienia. Kiedy wszystko się zagoiło - poczuła upragnioną wolność.

Nigdy nie obawiałam się tego, że pożałuję swojej decyzji. Mam to szczęście, że mama bardzo mnie wspiera. Ona uwielbia dzieci, ale przede wszystkim chce, żebym była szczęśliwa. Zawsze mówiła: wolałabym żebyś nie miała dzieci i czuła z tego powodu smutek, niż urodziła i jeszcze bardziej tego żałowała. Ja nigdy nie dam jej wnuków, ale moja młodsza siostra ma taką możliwość - twierdzi.

Zobacz również: Gdy nie chcesz mieć dziecka, a on chce...

30-lata twierdzi, że cała jej rodzina i wszyscy przyjaciele zaakceptowali tę trudną decyzję. Niektóre koleżanki zastanawiają się nawet, czy nie pójść w jej ślady. Krytyka zdarza się przede wszystkim w Internecie, bo Faith zdecydowała się opisać swoje doświadczenia na blogu. Hejterami jednak się nie przejmuje, bo za nic ma opinie ludzi, których nigdy nie spotkała.

Teraz jestem singielką, ale wiem, że moja bezpłodność będzie problemem. Jeśli spotkam faceta, który będzie chciał mieć dzieci - będę z nim szczera. Mogłabym zaakceptować sytuację, gdyby on miał już potomstwo, ale nieco starsze. Ogólnie jednak wolę psy - dodaje.

Jej zdaniem kobiety zmusza się do rodzenia, wmawiając im, że tylko jako matki poczują się szczęśliwe. Sama bardzo szanuje wszystkich rodziców, ale to po prostu nie jest opcja dla niej. Faith ma nadzieję na wspaniały związek, który pozwoli jej doświadczać nowych rzeczy. Bez odpowiedzialności, jaką jest wychowanie pociech.

Polecane wideo

Komentarze (21)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 26.04.2018 17:00
kazdy dokonuje własnych wyborów i też kiedys o tym myslalam ale jak niespodziewanie zaszlam w ciaze to wszystko mi sie zmienilo teraz nie rozumiem siebie dlaczego wczesniej tak krytycznie patrzalam na dzieci i rodzicielstwo wszystko ma swoje plusy i minusy. Oby nie pozałowała takiej decyzji
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 26.04.2018 16:07
Zazdroszcze! Ja tez bym tak chciala, ale jak piszecie, w pl na życzenie to nierealne :/ porazka
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 26.04.2018 07:12
No i w czym wy widzicie problem? Sama chcialabym sobie moc zrobic sterylizacje. Nawet mialam taki pomysl by lekarz zaraz pk cesarce mi przeciął te jajowody.wyciąl czy co innego sie robi podczas zabiegu.nikt by o niczym nie wiedzial.ja mu płacę ile on sobie zazyczy i on robi swoje.ale maz nie zgorzil sie a i lekarz mial watpliwosci.... ja mam 2dzieci urodzone przez cc i juz wiecej nie planuje. Dla mnie byloby ro swietnym rozwiazaniem.34lata mam i wiem czego chce.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 26.04.2018 06:02
Jakos do "niemowlat" zwierzecy mam wiecej uczuc niz do ludzkich, widze dzieciaka i nic mnie nie rusza. Czy to normalne?
zobacz odpowiedzi (6)
gość (Ocena: 5) 26.04.2018 01:16
Haha jestem identyczna, moje poglądy nie zmieniły się od 5-go roku życia, teraz mam 24 lata. Chłopak namawia mnie, żebym tego jeszcze nie robiła, bo może nam się odwidzi kiedyś. Uważam, że jednak nie ma racji. Moim marzeniem zawsze było posiadanie kilku psów, takie wielkie marzenie z dzieciństwa:) Myślę, że ja jednak znam lepiej siebie.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie