Klasyczna czerwień i tradycyjny manicure francuski odchodzą do lamusa. Popularne zimą szrości, czernie i brązy chowamy głęboko do kosmetyczki. W tym sezonie każda fanka modnego wizażu powinna sięgnąć po wyrazistą emalię i pobawić się kolorystycznym kontrastem.
Stylowe paznokcie obowiązkowo muszą być krótko przycięte, delikatnie opiłowane na okrągło i starannie pomalowane na zdecydowany kolor.
Który odcień pasuje do Ciebie i jak połączyć go z resztą makijażu? Podpowiadamy!
Fuksja to jedyny kolor, któremu radzimy pozostawić monopol - daj mu zdominować wizaż i na usta nałóż jedynie odrobinę bezbarwnej pomadki.
Lilka Tylman
Zobacz także:
Jak modelować twarz różem, bronzerem, pudrem i rozświetlaczem?
Żółte, cytrynowe i miodowe lakiery do paznokci fantastycznie kontrastują ze szminkami w odcieniach liliowych i fioletowych. Jeśli jesteś brunetką o śniadej cerze lub klastycznym rudzielcem, z powodzeniem możesz zastosować to oryginalne połączenie, którego nie polecamy tylko blondynkom oraz szatynkom i jasnej karnacji.
Oranżowe i brzoskwiniowe odcienie lakierów łącz z podobnymi kolorami szminek. W tym przypadku kontrast nie jest wskazany. Ciepłą, pomarańczową paletę lakierów oraz lekkie, transparentce szminki polecamy (na przekór stareotypom) szczególnie blondynkom. Taki manicure i makijaż fantastycznie ociepli Wasz chłodny koloryt.
Szmaradgowa lub butelkowa zieleń na paznokciach łączy się w wymarzony sposób z apetycznymi karmelami, toffi i kolorami nude. Baw się nimi do woli, niezależnie od typu urody! Pamiętaj także, że malując usta na neutralny kolor, warto wzmocnić makijaż oczu.
Kobaltowy manicure aż prosi się o uzupełnieni oranżem na ustach. Eksperymentuj śmiało, jeśli jesteś blondynką, szatynką lub brunetką. Niewskazane tylko w przypadku uroczych, piegowatych rudzielców - co za dużo, to niezdrowo!