Makijaż sporo o nas mówi. Jeśli malujesz się wyzywająco – najwyraźniej chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nakładasz na siebie grube warstwy specyfików – masz ogromne kompleksy. W ogóle nie poprawiasz urody – lubisz siebie albo... w ogóle Ci nie zależy. Jeśli jesteś gdzieś pomiędzy, czyli nie stronisz od kolorowych kosmetyków, ale cenisz naturalny wygląd, jesteś przedstawicielką większości. Podobnie jak Iona, dziennikarka serwisu BuzzFeed.
Młoda dziennikarka lubi make-up, ale delikatny. Ma podkreślać, a nie maskować. Na co dzień ogranicza się do podkładu, mascary, różu i kredki do podkreślenia brwi. Na potrzeby eksperymentu zdecydowała się jednak na wizytę w profesjonalnym salonie kosmetycznym. I to nie jednym, ale... aż ośmiu! Do każdego z nich udała się z jednym życzeniem – chcę wyglądać naturalnie.
Na własnym przykładzie udowodniła, że „natural look” może się bardzo różnić. W którym wydaniu prezentuje się najbardziej korzystnie i wciąż naturalnie?
fot. buzzfeed.com
8. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 4.
fot. buzzfeed.com
1. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 8.
fot. buzzfeed.com
2. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 7.
fot. buzzfeed.com
3. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 15.
fot. buzzfeed.com
4. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 12.
fot. buzzfeed.com
5. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 8.
fot. buzzfeed.com
6. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 9.
fot. buzzfeed.com
7. makijaż. Liczba zastosowanych kosmetyków: 8.